Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser–Dudą przybyli w niedzielę późnym wieczorem do stolicy Republiki Kenii – Nairobi.
W kolejnych dniach odwiedzą Republikę Rwandy i Zjednoczoną Republikę Tanzanii. To 5 wizyta prezydenta na kontynencie afrykańskim.
– Za moment przystąpimy do kontynuacji naszej misji międzynarodowej, jeżeli chodzi o budowanie relacji z krajami afrykańskimi. Mówię o misji, dlatego, że to jest proces, który realizujemy od 2017 roku – podkreślał prezydent przed wylotem do Nairobi.
– Podróż do Kenii, Rwandy i Tanzanii ma dwa główne cele: promowanie Polski i polskiego biznesu oraz informowanie o sytuacji w naszej części Europy – zapowiedział Andrzej Duda.
Duda przebywa z oficjalną wizytą w Kenii, gdzie w Nairobi odbył spotkanie z prezydentem tego kraju Williamem Samoei Ruto. Przywódcy Polski i Kenii rozmawiali o przyszłych kierunkach rozwoju relacji gospodarczych pomiędzy krajami, współpracy w dziedzinie rolnictwa oraz kryzysie żywnościowym i energetycznym, który jest skutkiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Prezydentom towarzyszą Pierwsze Damy: Agata Kornhauser–Duda i Rachel Chebet Ruto, które realizują program odrębny.
Po ceremonii oficjalnego powitania prezydenci Polski i Kenii udali się na spotkanie „w cztery oczy”. Następnie przewodniczyli rozmowom delegacji.
Prezydent zwrócił uwagę, że jest to historyczny moment, ponieważ po raz pierwszy polski przywódca składa wizytę w Kenii. Jak dodał, odbywa się to „po 61 latach od nawiązania relacji dyplomatycznych pomiędzy naszymi krajami”.
Andrzej Duda poinformował, ze tematem rozmów były przyszłe kierunki rozwoju relacji gospodarczych pomiędzy Polską a Kenią, a także współpraca w dziedzinie rolnictwa i nowoczesnych technologi ochrony środowiska, w tym również pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych – elektrowni wodnych i wiatrowych.
– W październiku 2023 r., tutaj w Nairobi, miało miejsce polsko–kenijskie forum gospodarcze, organizowane przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu, które zgromadziło bardzo wielu zainteresowanych współpracą przedsiębiorców – mówił Andrzej Duda.
Jak dodał, „dzisiaj obędzie się kolejne spotkanie okrągłego stołu biznesowego, gdzie nasi przedsiębiorcy pod prezydenckim patronatem będą dyskutowali na temat możliwości wzajemnej współpracy i rozwijania relacji”.
Wskazał, że istnieje przynajmniej kilka obszarów, w których możliwe jest rozwijania wzajemnej współpracy.
Podczas rozmów delegacji miała miejsce ceremonia podpisania memorandów m.in. w dziedzinie rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich.
– Przedstawiałem Panu Prezydentowi sytuację produkcji mleczarskiej w Polsce, również przetwórstwa. Polska jest jednym największych na świecie producentem i eksporterów m.in. mleka w proszku – mówił Andrzej Duda. Jak wskazał, mamy doświadczenie kilkudziesięciu lat w nowoczesnej produkcji mleczarskiej.
Wypowiedź prezydenta RP przed wylotem do Afryki
„Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami za moment przystąpimy do kontynuacji naszej misji międzynarodowej, jeżeli chodzi o budowanie relacji z krajami afrykańskimi. Mówię „misji”, dlatego że to jest proces, który realizujemy – śmiało można powiedzieć – od 2017 roku.
Przypomnę: w maju 2017 roku odbyliśmy oficjalną wizytę w Etiopii. Wtedy pierwszym i najważniejszym celem tej wizyty było moje wystąpienie w siedzibie Unii Afrykańskiej w Addis Abebie po to, żeby promować Polskę, i po to, żeby zabiegać o głosy państw Afryki, państw Unii Afrykańskiej w Organizacji Narodów Zjednoczonych, dlatego że spodziewaliśmy się wkrótce wtedy głosowania nad naszym niestałym członkostwem w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
To głosowanie później przebiegło wyjątkowo pomyślnie, uzyskaliśmy wtedy wspaniały wynik, nikt nie zagłosował przeciwko Polsce. To było wielkie osiągnięcie. I tutaj głosy Afryki miały w tym właśnie ogromne znaczenie. Więc to wystąpienie wtedy przed krajami Unii Afrykańskiej, przed ich przedstawicielami w siedzibie Unii Afrykańskiej rzeczywiście – można tak powiedzieć – zrobiło robotę.
Był plan na kontynuację tych działań afrykańskich, bo to, oczywiście, także i promocja polskich interesów gospodarczych – czy może przede wszystkim właśnie to przyświecało i temu pierwszemu wyjazdowi do Etiopii, i późniejszym planom. To było zaplanowane do kontynuacji w drugiej kadencji. Niestety, tutaj covid nam bardzo przeszkodził. Wszyscy wiemy, jaka była sytuacja – wyjazdy zagraniczne nie odbywały się.
Wróciliśmy na tę trasę w 2022 roku. Pierwsza wizyta była w Egipcie. Kolejna – bardzo ważna – to były później jesienią 2022 roku Nigeria, Wybrzeże Kości Słoniowej i Senegal. Bardzo udane wizyty przede wszystkim o profilu gospodarczym.
Ale wtedy dołączył się drugi, bardzo ważny element, a mianowicie to, o co prosili nas sojusznicy – przede wszystkim nasz największy sojusznik, czyli Stany Zjednoczone – żebyśmy my swoim autorytetem państwa, które nigdy nie miało kolonii; państwa, które historycznie ma bardzo dobre relacje z krajami Afryki z uwagi na studentów z krajów afrykańskich, którzy w Polsce studiowali; ze względu na wiele kontaktów; ze względu na wiele inwestycji, które polskie firmy na przestrzeni dziesięcioleci po II wojnie światowej prowadziły w krajach afrykańskich – żebyśmy my z krajami afrykańskimi rozmawiali na temat sytuacji w naszym sąsiedztwie w Europie, rosyjskiej inwazji na Ukrainę i przedstawiali tam prawdziwy obraz tego, co w naszej części Europy się dzieje i kim w sytuacji tej wojny jest Rosja.
Że to Rosja jest agresorem; że napadła na Ukrainę bez żadnej prowokacji; że to Rosja wywołała kryzys energetyczny na świecie swoją napaścią na Ukrainę, który dzisiaj prowadzi także do kryzysu w krajach afrykańskich; że to działania Rosji prowadzą do kryzysu żywnościowego, do zablokowania możliwości eksportu ukraińskiego zboża także do krajów afrykańskich, jego wysyłania do krajów afrykańskich; że to Rosja zaburza gospodarkę rolną na Ukrainie w wyniku swojej agresji.
To jest bardzo ważne zadanie, żeby przeciwdziałać tutaj rzeczywiście bardzo zmasowanej w Afryce rosyjskiej propagandzie. Uzgadnialiśmy to z sojusznikami, te działania systematycznie prowadziliśmy w 2022 roku – tak jak powiedziałem – i w czasie podróży do Egiptu, i później w czasie podróży wtedy do trzech kolejnych krajów Afryki Zachodniej.
Dzisiaj wyruszamy do Afryki Wschodniej. Rozpoczynamy podróż od Kenii, następnie będziemy w Rwandzie i zakończy się ona w Tanzanii. I ta podróż także ma te dwa zasadnicze, główne cele. Pierwszym jest promowanie Polski i polskiego biznesu, więc będą – można powiedzieć w uproszczeniu – fora biznesowe nazywane tam okrągłym stołem czy spotkaniem gospodarczym wysokiego szczebla, ale tak naprawdę to są fora biznesowe, gdzie spotkają się przedsiębiorcy.
Będziemy m.in. też odwiedzali polskich przedsiębiorców, przede wszystkim chodzi tutaj o hutę cyny – największy polski kapitał, który zainwestował i prowadzi produkcję w Rwandzie. Będziemy także uczestniczyli w podpisaniu całego szeregu umów bilateralnych – dokładnie dziewięć dokumentów planujemy, że zostanie podpisanych w czasie tej wizyty. Jedzie z nami przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Pan Minister Szejna, który będzie to realizował.
Chciałem podziękować z tego miejsca ministerstwom, wszystkim urzędnikom w ministerstwach, którzy przez wiele miesięcy pracowali nad przygotowaniem tych dokumentów, którzy stworzyli tę bazę traktatową, którzy negocjowali, którzy prowadzili działania w tym kierunku z bardzo dużą wytrwałością, bardzo ważne. Ta wizyta była planowana wcześniej, mieliśmy ją odbyć w październiku. No, z uwagi na sytuację powyborczą w Polsce przełożyliśmy ją. Ale bardzo chcemy, żeby się odbyła, bo to jest także kwestia – no – tych takich relacji związanych z pewną kulturą dyplomatyczną. Chcemy, żeby ta wizyta doszła do skutku. Są rzeczywiście bardzo ważne jej elementy.
Będziemy rozmawiali także o polskiej pomocy rozwojowej dla krajów Afryki. Dużo tam robimy. Kwestia współpracy sektorowej – to przede wszystkim rolnictwo, to sektor IT, nowoczesne technologie w dziedzinie ekologii, ochrony środowiska, FinTech, to kwestie współpracy także i podatkowej z krajami Afryki, które odwiedzimy. To kwestia także współpracy naszych służb – bo m.in. również i policji – ale także i współpracy wojskowej, m.in. współpracy wojskowej, jeżeli chodzi o współpracę technologiczną i eksport produkowanego przez nas uzbrojenia.
Więc rzeczywiście tych tematów, które tam będą realizowane, jest bardzo dużo. Wszyscy jesteśmy pełni optymizmu i mamy nadzieję – i my, i przedsiębiorcy, którzy nam towarzyszą – że wszystkie spotkania biznesowe, a także spotkania z Polakami, które będą tam miały miejsce, będą sukcesem i przyniosą pożytki Polsce na przyszłość. Przede wszystkim naszym przedsiębiorcom.
Ale będziemy także – oczywiście – mówili o tych dużych kwestiach politycznych, o których wspominałem: to znaczy o tym naszym zadaniu niesienia świadectwa o sytuacji w naszej części Europy, o rosyjskiej agresji na Ukrainę, wyjaśniania, skąd się bierze kryzys żywnościowy w Afryce, jakie tutaj są zagrożenia, jakie działania są podejmowane także przez nas w tym kierunku, żeby ten kryzys wywołany przez Rosję w jak największym stopniu zneutralizować.
Będziemy rozmawiali też o działaniu rosyjskiej propagandy, rosyjskiej dezinformacji. Krótko mówiąc – będziemy mówili, kto narusza prawo międzynarodowe, kto gwałci porządek ustalony po II wojnie światowej, kto narusza granice, kto jest napastnikiem i kto odpowiada za trudną sytuację w wielu miejscach dzisiaj na świecie, właśnie wywołaną kryzysem energetycznym czy kryzysem żywnościowym.”