MŚ w Kairze. Polskie szpadzistki z brązowymi medalami

Kair

Niemożliwego dokonały nasze szpadzistki.

Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga, Magdalena Pawłowska i Kamila Pytka – oto brązowe medalistki Mistrzostw Świata.

Po kwalifikacjach do ćwierćfinału stawką pierwszego spotkania był awans do czołowej czwórki. Rywalkami naszych zawodniczek były Amerykanki. Choć przez cały mecz prowadziły właśnie biało-czerwone to zawodniczki z USA nie pozwoliły Polkom uzyskać bezpiecznej przewagi. Mimo tego nasza drużyna pokonała przeciwniczki 30:25.

W kolejnym meczu Polki stanęły naprzeciwko liderek rankingu FIE – Koreanek. Tym razem okazały się one za mocne, prowadziły od pierwszej walki i ostatecznie wygrały 45:28. Mecz o brązowy medal jest być może najbardziej stresującym ze wszystkich, przynajmniej taki był w wykonaniu naszych reprezentantek.

Do walki przeciwko Polkom przystąpiły Francuzki, które szybko objęły niewielkie prowadzenie. Szala przechyliła się po raz pierwszy na stronę biało-czerwonych po piątej walce, w której Magdalena Pawłowska zadała Auriane Mallo 6 trafień otrzymując 4. Chwilę później jednak Francuzki odzyskały przewagę ale do boju przystąpiła świetnie dysponowana Martyna Swatowska-Wenglarczyk. Katowiczanka pokonała Marie Florence Candassamy 5:2 i do ostatniej walki meczu Renata Knapik-Miazga przystąpiła z jednopunktową przewagą. Początek walki układał się po myśli Renaty jednak Mallo w końcówce (sekundę przed końcem regulaminowego czasu) doprowadziła do remisu. Serca polskich kibiców stanęły na chwilę, ale spokój Renaty uratował nasze humory – jedna lampa i zwycięstwo Polek stało się faktem! Biało-czerwone brązowymi medalistkami Mistrzostw Świata.

W finale spotkały się Koreanki i Włoszki, lepsze były te pierwsze potwierdzając miejsce liderek w rankingu FIE.

MŚ w Kairze: Szpadzistki. Polki z brązowymi medalami (fot. Polski Związek Szermierczy)

MŚ w Kairze: polskie florecistki siódmą drużyną świata

Dobiegły końca szermiercze Mistrzostwa Świata seniorów. Po walkach florecistek i szpadzistów do rozdania pozostały już tylko medale w drużynowej rywalizacji szabli kobiet i floretu mężczyzn.

Na planszach w Kairze zaprezentowało się osiem najlepszych zespołów florecistek, w tym i nasza drużyna złożona z Hanny Łyczbińskiej, Martyny Jelińskiej, Julii Walczyk i Martyny Długosz. Polkom przyszło rywalizować z późniejszymi mistrzyniami świata – Włoszkami. Mecz był jednostronny – rywalki wygrały 45:26. W tabeli 5-8 nasza drużyna walczyła jeszcze z Kanadą (porażka 35:38) i, w spotkaniu, którego stawką było siódme miejsce, z Chinkami. Lepsze okazały się biało-czerwone wygrywając 38:27. W finale Włoszki nie dały szans Amerykankom a ostatnie z miejsc na podium zajęły Francuzki.

Drugą bronią, w której wyłoniono mistrzów świata była męska szpada. Złote medale wywalczyli Francuzi po zacięty finałowym spotkaniu przeciwko Szwajcarom. Na najniższym stopniu podium zameldowali się Japończycy. Polacy (Mateusz Antkiewicz, Wojciech Lubieniecki, Maciej Bielec i Mateusz Nycz) poznali swoje miejsce w klasyfikacji końcowej – porażka z Wenezuelą w tabeli z 32 dała im 22. lokatę.

Nasze szablistki, choć w pierwszym swoim meczu eliminacji pokonały Singapur 45:38, w kolejnym nie sprostały Hiszpankom (42:45) i nie zakwalifikowały się do ćwierćfinału. W tabeli 9-16 Polki przegrały jeszcze z Koreą (45:38) a zwycięstwa z Bułgarią (45:36) i Chinami (45:31) dały Sylwii Matuszak, Małgorzacie Kozaczuk, Zuzannie Cieślar i Marcie Okine 13. lokatę.

Polscy floreciści sklasyfikowani zostali tuż za czołową ósemką. Zmagania rozpoczęli od zwycięstwa nad zespołem z Tajpej 45:32, niestety po trudnym i zaciętym spotkaniu nasza drużyna musiała uznać wyższość Koreańczyków w pojedynku o awans do ćwierćfinału (42:45). Później Polacy odnosili już tylko zwycięstwa – z Brazylią 45:40, z Ukrainą 44:29 i Belgią 45:26. W składzie naszej drużyny znaleźli się Leszek Rajski, Michał Siess, Andrzej Rządkowski i Adrian Wojtkowiak.

Exit mobile version