Faza grupowa MŚ FIFA U-20 za nami. 36 z 52 meczów zostało już rozegranych w Polsce.
Najszybsza bramka, najwyższe zwycięstwo, najwięcej goli jednego piłkarza w meczu – emocjonująca faza grupowa Mistrzostw Świata FIFA U-20 Polska 2019, w której zobaczyliśmy 36 spotkań podczas dziewięciu intensywnych dni meczowych, dobiegła końca. 16 reprezentacji wciąż walczy o tytuł, osiem wraca do domów.
Prawie 1000 wolontariuszy wspiera polski turniej. Większość pochodzi z Polski, ale są też pomocnicy z Angoli, Nigerii, Anglii i Azerbejdżanu.
Tylko jedna ekipa nie straciła bramki w fazie grupowej – Senegal (5:0). Z kolei Urugwaj, Francja i Argentyna wygrały wszystkie trzy spotkania. Na przeciwnym biegunie są Meksyk, Arabia Saudyjska, Tahiti, Honduras i Katar, które nie zdobyły nawet punktu, a trzy ostatnie z wymienionych ekip nie strzeliły gola.
Fantastyczna atmosfera na meczach gospodarzy: Bilety na trzy spotkania, które Polacy rozegrali w Łodzi, zostały wyprzedane. Podczas spotkań biało-czerwonych z Kolumbią (0:2), Tahiti (5:0) i Senegalem (0:0) panowała fantastyczna atmosfera godna mistrzostw świata. Teraz Polacy jadą do Gdyni, gdzie zagrają z Włochami.
Liczby
2 – Na turnieju zostały dwie ekipy, które zdobywały już mistrzostwo świata – Argentyna (6 tytułów) i Francja (1). Niespodziewanie odpadł mistrz Europy. Portugalia po raz pierwszy od dziesięciu lat nie wyszła z grupy.
178 – Mistrzostwa dla całego świata. Dokładnie do 178 krajów świata transmitowane są mistrzostwa
9,6 – Rekordowa bramka: Amadou Sagna na inaugurację #MSU20 zdobył najszybszą bramkę w historii turnieju. Senegalczyk trafił do bramki Tahiti w 9,6 sekundzie! Wcześniejszy rekord, od 1985 roku, należał do Nigeryjczyka Mondaya Odiaki. W tym samym spotkaniu Sagna ustrzelił pierwszy hattrick od czterech lat.
Najbardziej pamiętne momenty
Niesamowity wyczyn Panamy: Wygrana z Arabią Saudyjską 2:1 w trzeciej kolejce to pierwsze zwycięstwo Panamczyków w historii Mistrzostw Świata FIFA U-20. W 17 wcześniejszych spotkaniach zanotowali 4 remisy i ponieśli 13 porażek (bilans bramkowy 10:34). Udział w fazie pucharowej to dla outsidera wielkie wydarzenie.
Tahiti bez sukcesu również w Polsce: Zero punktów i bilans bramkowy 0:35 w sześciu meczach – taki jest dotychczasowy bilans reprezentacji Tahiti na mundialu do lat 20. W Polsce wyspiarze też schodzili z boiska pokonani, ale dzięki sympatycznemu nastawieniu i wyjątkowej skromności zdobyli serca fanów.
Historyczny wieczór Norwegów: Zwycięstwo Skandynawów nad Hondurasem 12:0 to najwyższy wynik w historii turnieju, a dziewięć goli Erlinga Halanda to największa liczba bramek jednego zawodnika w meczu. Dotychczasowy rekord należał do Adailtona, który w 1997 roku strzelił sześć goli, ale jego Brazylia pokonała wtedy 10:3 Koreę Południową.
5:0 było dla Nowej Zelandii jej najwyższą wygraną w historii turnieju. Wcześniejszy rekord Kiwi ustalili cztery lata temu, pokonując Malezję 5:1. Trzy dni później, w Łodzi, ekipa z Antypodów pokonała Norwegię i było to jej pierwsze zwycięstwo nad ekipą z Europy.
Legendy odwiedziły Łódź: Legendy FIFA – Juan Pablo Angel (Kolumbia) i Andrzej Juskowiak (Polska) jeszcze przed pierwszym gwizdkiem spotkali się ze wschodzącymi gwiazdami piłki nożnej.
(FIFA)