Morawiecki w Berlinie o Holocauście. Spotkał się z kanclerz Angelą Merkel

Premier Mateusz Morawiecki w Niemczech

„Stajemy się dla Niemiec jednym z kluczowych partnerów inwestycyjnych, gospodarczych i politycznych” – podkreślił Mateusz Morawiecki po spotkaniu z niemiecką kanclerz Angelą Merkel.

Politycy rozmawiali m.in. o przyszłym budżecie Unii Europejskiej oraz polityce klimatycznej. Szef polskiego rządu zaznaczył, że negocjacje dotyczące unijnego budżetu będą trudne, ale „przystąpimy do nich z dobrą wolą znalezienia kompromisu”.

„Kładziemy nacisk na politykę rolną, politykę spójności i rozwój infrastruktury” – powiedział premier. „Przekazałem także Angeli Merkel pomysł komisarza Janusza Wojciechowskiego, jak zwiększyć środki na cele klimatyczne w kontekście polityki rolnej” – dodał.

Szef rządu podkreślił, że Niemcy z dużym zrozumieniem patrzą na polski miks energetyczny. „Ja z kolei zwróciłem uwagę na nowe technologie, w których Polska jest liderem, np. elektromobilność, która przyczynia się do poprawy ochrony środowiska” – powiedział Mateusz Morawiecki.

Jak zaznaczył premier, zarówno Polska, jak i Niemcy chcą uniknąć protekcjonizmu i blokować nierówne traktowanie, np. w odniesieniu do branży stalowej, czy produkcji cementu. „Chcemy doprowadzić do wyrównania szans, a więc np. nałożyć odpowiednie opłaty na import z Rosji, Chin czy Indii” – podkreślił Mateusz Morawiecki. „Pomoże to zatrzymać poszczególne gałęzie przemysłu w Europie, a zwłaszcza w Polsce” – wyjaśnił.

Premier odwiedził także Miejsce Pamięci Sachsenhausen – byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego, a także wystawę poświęconą „Solidarności Walczącej”.

Wizyta premiera Morawieckiego i jego małżonki w Muzeum – Miejscu Pamięci Sachsenhausen (fot. Krystian Maj/KPRM)

Premier w Berlinie: Sprzeciwiamy się negowaniu i zniekształcaniu historii Holokaustu

„Jesteśmy zdeterminowani zdecydowanie odpowiadać na próby wykorzystywania 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau oraz pamięci o ofiarach obozu do bieżących celów politycznych” – zaznaczył szef polskiego rządu, który wraz z kanclerz Niemiec Angelą Merkel uczestniczył w uroczystym koncercie z okazji kolejnej rocznicy obchodów wyzwolenia Auschwitz-Birkenau.

„Zamiast sięgać po słowa politycznej rozgrywki, chcemy wsłuchać się w ciszę, którą pozostawiło po sobie 60 mln ofiar II wojny światowej, w tym 6 mln ofiar Holokaustu” – podkreślił Mateusz Morawiecki.

Jak powiedział premier, pamięć o ofiarach stanowi ważną część naszej tożsamości. „Szefowie rządów Niemiec i Polski wspólnie stają do apelu – połączeni przekonaniem, co do potrzeby zachowania pamięci o trudnych kartach naszej wspólnej historii” – zaznaczył Mateusz Morawiecki.

„Tego z pewnością pragnęłaby Irena Sendlerowa, Sprawiedliwa wśród Narodów Świata, kobieta, która uratowała od Holokaustu blisko 2,5 tys. żydowskich dzieci” – powiedział szef rządu. „Pragnęliby tego wszyscy świadkowie zarówno nazistowskiego, jak i sowieckiego, komunistycznego totalitaryzmu”– dodał.

„Jako potomkowie naszych babć i dziadków, którzy ginęli w Auschwitz i wśród śniegów Kołymy, mamy moralny obowiązek opowiedzieć tę historię światu. Oby nigdy nikt nie musiał już jej przeżywać” – powiedział na zakończenie Mateusz Morawiecki.

Przed uroczystym koncertem, premier odwiedził Miejsce Pamięci i Edukacji Historycznej Domu Konferencji w Wannsee oraz Instytut Pileckiego w Berlinie.

27 stycznia minęła 75. rocznica wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. Niemieccy naziści zgładzili ok. 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osoby innej narodowości.
(KPRM)

Exit mobile version