Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że do dwóch tygodni nastąpi powrót do wcześniejszych cen biletów kolejowych.
Chodzi o nieszczęsne olbrzymie podwyżki cen biletów na kolejach.
„Pracujemy nad przekazaniem dodatkowych środki z budżetu państwa polskiego dla PKP, aby zrekompensować podwyżki cen energii elektrycznej” – rozpoczął mówić premier.
„Chcemy, by do dwóch tygodni nastąpił powrót do niskich, wcześniejszych cen biletów na kolejach” – kontynuował.
Jednak po licznych naciskach, rząd doprowadzi do znacznej redukcji cen biletów PKP. Od 11 stycznia na PKP obowiązuje nowy cennik.
„W zeszłym tygodniu spotkałem się z ministrem infrastruktury panem Andrzejem Adamczykiem, a także z zarządem PKP Intercity i przekazałem informacje, że domagam się znaczącej redukcji, a najlepiej powrotu do poprzednich cen tak, żeby jednocześnie inflacja była jak najbardziej przyduszona, przymrożona, żeby nie nadawać tych dodatkowych impulsów inflacyjnych, a z drugiej strony żeby przede wszystkim Polacy, obywatele, mogli jeździć wygodnie, tanio, komfortowo no i właśnie po jak najniższych kosztach” – dodał Morawiecki.
W pociągach Pendolino wzrosły one o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., zaś w TLK/IC o 11,8 proc.