MON kontra Błaszczak ws. European Sky Shield Initiative. Rozmowa szefa BBN z zastępcą ds. Wywiadu USA Holmgrenem

Bezpieczeństwo Polski i UE

W reakcji na serię wpisów posła Błaszczaka w mediach społecznościowych resort obrony informuje, że wbrew przedstawianym tezom Błaszczaka inicjatywa ta nie odnosi się jedynie do systemów rozwijanych przez Niemcy.

Choć istotnie to Niemcy wyszły z inicjatywą ESSI (European Sky Shield Initiative) w 2022 r., m.in. na forum NATO. Już wtedy Polska miała okazję przystąpić do ESSI, a decyzja podjęta przez ministra Błaszczaka w 2022 o nieprzystąpieniu do niego była krytykowana nie tylko przez polską opinię publiczną, ale również przez Sojuszników.

MON twierdzi, że:

„Inicjatywa cieszy się poparciem NATO, co wiąże się m.in. z potencjalną możliwością skonsolidowanego zakupu części uzbrojenia po korzystniejszych cenach oraz wzmacnianiem interoperacyjności systemów użytkowanych przez sojuszników. W ramach ESSI planowana jest współpraca dotycząca między innymi systemów niemieckich (IRIS-T), amerykańskich (Patriot) i izraelskich (Arrow-3), które będą funkcjonowały w ramach zintegrowanego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO – IAMD (Integrated Air-and-Missile Defence). List intencyjny w tej sprawie został dotychczas podpisany przez 15 państw, a kolejnych 21 jest na różnych etapach przystępowania do tej inicjatywy.

Z uwagą analizujemy wszelkie inicjatywy międzynarodowe mające na celu wzmocnienie współpracy w obszarze obrony powietrznej pod kątem wzmocnienia bezpieczeństwa Polski i całego NATO. Odrzucanie z góry uczestnictwa w jakiejkolwiek tego typu inicjatywie byłoby niekorzystne. Z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, szczególnie w kontekście zagrożenia powietrznego ze strony Rosji, nie tylko powinniśmy angażować się w tego typu inicjatywy jak ESSI, ale wręcz być ich orędownikami. Sposób, w jaki Rosja wykorzystuje środki napadu powietrznego do atakowania infrastruktury krytycznej oraz celów cywilnych na Ukrainie, a także ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie, jasno wskazują, że jest to działanie niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa naszego kraju.


Jednocześnie, podkreślenia wymaga trwający, intensywny rozwój wielowarstwowego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej, w oparciu o polskie systemy bardzo krótkiego zasięgu PILICA, zdolności obrony powietrznej niższej warstwy w ramach programu NAREW, rozwijanego w kooperacji ze stroną brytyjską oraz wykorzystaniem systemu obrony powietrznej średniego zasięgu opartego na najnowocześniejszej wersji systemu PATRIOT z systemem kierowania i dowiedzenia IBCS w ramach programu WISŁA. Resort obrony narodowej przeprowadził analizę dotyczącą potencjalnych korzyści z przystąpienia do ESSI, w efekcie której zidentyfikowano wybrane obszary inicjatywy, do których przyłączenie może być korzystne dla Polski. Obejmują one m.in. obszary szkolenia, rozwoju doktryn, czy też wspólnych zakupów i utrzymania w ramach zarządzania cyklem życia wybranego sprzętu wojskowego. Współpraca w ramach inicjatywy ESSI może być komplementarna w stosunku do naszego narodowego systemu również dzięki temu, że w ramach ESSI będą rozwijane zdolności obrony przeciwrakietowej dalekiego zasięgu dzięki wykorzystaniu systemu Arrow-3.

Traktujemy więc ESSI jako platformę współpracy, która powinna być elastyczna i umożliwiać realizację interesów wszystkich uczestniczących w niej partnerów. Jako taka może się przyczynić do wszechstronnego wzmocnienia obrony powietrznej i przeciwrakietowej Polski. Warto też zauważyć, że na obecnym etapie udział w inicjatywie nie generuje żadnych formalnych zobowiązań stwarzając jednocześnie szansę na wymianę wiedzy i doświadczeń oraz dalszy rozwój inicjatywy na kolejne obszary współpracy dotyczące rozwoju zdolności obrony powietrznej i przeciwrakietowej.

Wiedza ta jest powszechnie dostępna i z pewnością miał do niej dostęp p. Błaszczak w czasie, kiedy sprawował urząd ministra obrony narodowej, więc tym bardziej zaskakuje prezentowany przez niego poziom niewiedzy i niekompetencji.”

Minister Jacek Siewiera

– W dyskusji o partnerstwie w ramach inicjatywy europejskiej tarczy powietrznej European Sky Shield Initiative zabrakło oferty włączenia polskiego przemysłu zbrojeniowego, np. doskonałych systemów radarowych. Nie da się budować europejskiej obrony powietrznej bez zdolności do wykrywania celów, czyli systemów radarowych rozlokowanych w Polsce – mówił szef BBN Jacek Siewiera.

– Zabrakło komponentu przemysłowego, na który zdecydowała się Polska we współpracy ze stroną brytyjską, czyli systemów CAMM, a także polskich rozwiązań obrony krótkiego zasięgu Piorun i Grom – powiedział J. Siewiera.

Szef BBN przypomniał, że za poprzedniego rządu zawarta została współpraca dotycząca implementacji amerykańskiego systemu dowodzenia i kierowania walką IBCS.

– Wicepremier Kosiniak-Kamysz kontynuował ten wysiłek kontraktując przygotowane rozwiązania. Więc „mózg” systemu obrony powietrznej w Polsce już jest. Strona niemiecka porównywanym systemem nie dysponuje – mówił.

– Jeżeli te aktywa zostaną włączone w projekt europejski, z uwzględnieniem polskiego przemysłu zbrojeniowego, prezydent Andrzej Duda będzie za taką formą wzmocnienia bezpieczeństwa – kontynuował minister.

– Zwierzchnika Sił Zbrojnych interesuje i będzie zadawał pytania jaki jest udział polskiego przemysłu zbrojeniowego w europejskiej inicjatywie obrony powietrznej European Sky Shield Initiative. O ile mi wiadomo ta sprawa nie była dotychczas konsultowana przez premiera z prezydentem Andrzejem Dudą – mówił szef BBN Jacek Siewiera.

– To bardzo istotne, kto ma jaki interes i biznes zbrojeniowy, bo ten biznes odpowiada za polskie bezpieczeństwo. Tę sprawę staram się oceniać z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, a nie stronnictw politycznych – twierdzi minister.

Zdaniem J. Siewiery, projekt europejskiej inicjatywy to na ten moment ani „kopuła”, ani „żelazna”. Został zainicjowany 24 miesiące temu. W tym czasie trwało już m. in. wdrażanie w Polsce przez poprzedni rząd najnowocześniejszego systemu zarządzania walką IBCS. Finalną umowę na ten system podpisał już nowy Szef MON, co jest bardzo wysoko oceniane przez prezydenta.

– W budowie obrony powietrznej jesteśmy o wiele dalej niż strona niemiecka, ale pewne działania możemy zsynchronizować. Jeżeli możemy np. wspólnie korzystać z systemu Arrow 3, którego Polska samodzielnie nie kupi, to bardzo dobrze – dodał szef BBN.

Polska – USA

Szef BBN Jacek Siewiera przed wylotem Andrzeja Dudy do USA, spotkał się z zastępcą Sekretarza Stanu A. Blinkena ds. Wywiadu Brettem M. Holmgrenem.

Omówiono scenariusze dalszego rozwoju sytuacji na froncie na Ukrainie. Zgodzono się także co do potrzeby dalszego konsekwentnego wspierania Ukrainy. Rozmówcy odnieśli się też do obecnej sytuacji w Rosji.

Ministrowie omówili również sytuację bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie oceniając możliwości deeskalacji w konflikcie izraelsko-irańskim. Poruszono również sytuację w Strefie Gazy. B. Holmgren odniósł się do irańskiego wsparcia militarnego przekazywanego Rosji.

Gość zainteresowany był również polską perspektywą oceny sytuacji na Białorusi. Szef BBN poruszył też temat ocen zawartych w dorocznym raporcie służb wywiadowczych USA poświęconym zagrożeniom dla bezpieczeństwa, który opublikowany został w lutym 2024 r.

Exit mobile version