Młodzi domagają się taniej kolei. “A może bilet miesięczny za 150 zł?”

Polskie sprawy

Młodzież z Pokolenia 2050, młodzieżowych struktur Ruchu Polski 2050 zebrała się przed dworcem PKP Warszawa Centralna.

Tam promowali ideę sprawnego, zielonego, taniego oraz ogólnodostępnego transportu zbiorowego.

Mieli ze sobą tabliczki, na których było napisane m.in. “Kolej nie może być luksusem”, “Za co mam dojeżdżać na studia?” czy “A może bilet miesięczny na kolej za 150 zł?”

Młodzi działacze rozmawiali z podróżnymi o podwyżkach cen biletów narzuconych przez PKP. Okazało się, że ludzie popierają inicjatywę jednego biletu miesięcznego za 150 zł na wszystkie środki komunikacji zbiorowej.

Jednym z uczestników był Bartosz Marzec, działacz Pokolenia 2050, według którego bogate państwo to takie państwo, w którym bogaci korzystają z transportu zbiorowego zamiast prywatnych limuzyn i samochodów.

“Musimy umożliwić zwykłym Polakom dostęp przede wszystkim do taniej, zielonej, niezawodnej i ogólnodostępnej kolei. Od 1990 roku powstało jedynie 50 km nowych linii kolejowych, za to w tym samym czasie wybudowano aż 12 tysięcy kilometrów nowych dróg! Tak być nie może, dlatego jako Pokolenie 2050 postulujemy za tym, aby każde miasto powyżej 10 tys. mieszkańców miało dostęp do kolei” – mówił Bartosz Marzec.

W happeningu wziął udział również Mateusz Majkut, który swój udział motywuje zwróceniem uwagi na problem wysokich cen biletów kolejowych.

“Drogie bilety kolejowe są również bolączką studentów czy ogółem młodych ludzi, którzy nie zawsze mają wystarczające środki, by kupić bilet, dzięki któremu mogą wrócić na weekend do domów. My jako Polska 2050 mamy konkretne rozwiązania na ten problem. Proponujemy między innymi wprowadzenie jednolitego biletu miesięcznego za 150 zł na wszystkie środki transportu zbiorowego. Podczas tego happeningu wiele osób, z którymi rozmawialiśmy entuzjastycznie podchodzili do tego pomysłu” – mówił Mateusz Majkut.

Arkadiusz Czarnota, członek Pokolenia 2050 wskazał, że w ciągu pół roku bilety kolejowe na niektóre relacje zdrożały nawet dwukrotnie.

“W sierpniu 2022 roku, bilet normalny relacji Wrocław Główny – Warszawa Centralna kosztował 24 złote, zakupiony miesiąc wcześniej. Jakbyśmy chcieli pojechać na tej samej relacji, tym samym pociągiem, kupując bilet z wyprzedzeniem, to wychodzi już 46,75 zł. Przez pół roku bilet zdrożał prawie o 100%!” – mówił Arkadiusz Czarnota.

Według Maksymiliana Gąsińskiego, studenta oraz członka Pokolenia 2050 najbardziej tę podwyżkę odczują studenci, którzy już teraz borykają się z problemami finansowymi.

“Jako student znacznie odczuwam podwyżkę biletów. Wielu studentów mieszka setki kilometrów od domu, przez co taki wzrost cen utrudnia im powrót do domu oraz znacznie uszczupla budżet, który w czasach drożyzny i szalejącej inflacji jest i tak nadszarpnięty” – mówił Maksymilian Gąsiński.

Petycja ws. taniego biletu kolejowego

„Kolej nie może być luksusem! Panie Premierze – czas na tani miesięczny bilet na kolej

My, niżej podpisani Obywatele, apelujemy o natychmiastową interwencję Pana Premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie cen biletów kolejowych. Domagamy się wprowadzenia jednego taniego biletu miesięcznego na kolej.

Transport publiczny nie może być luksusem dla wybranych!

Zapewnienie obywatelom dostępnego transportu publicznego to obowiązek władz publicznych i prawdziwa miara rozwoju kraju. W czasach kryzysu gospodarczego dbanie o najsłabszych nabiera szczególnego znaczenia.

Potrzebujemy ujednoliconego, taniego biletu na podróż koleją. Ostatnia podwyżka cen biletów jest dla obywateli kolejnym ciosem finansowym. Ma ona miejsce w czasie, gdy społeczeństwo zmaga się z kryzysem ekonomicznym, którego efektem są między innymi skokowo rosnące ceny żywności czy nośników energii. Część osób będzie musiała zrezygnować z korzystania z kolei, co pogłębi wykluczenie transportowe, które w naszym kraju dotyka kilkanaście milionów Polek i Polaków! Zastąpienie pociągu samochodem przyczyni się też do zwiększenia emisji gazów cieplarnianych i jeszcze większego uzależnienia Polski od ropy naftowej.

Jako młodzi ludzie, którzy często zmagają się z wyzwaniami finansowymi, postulujemy o wyjście naprzeciw potrzebom młodego pokolenia i myślenie o społeczeństwie w perspektywie opieki i rozwoju poszczególnych jednostek, a nie blokowania możliwości i pogłębiania różnic ekonomicznym, dzieląc na bogatych i biednych, na uprzywilejowanych i wykluczonych.

Artur Pytliński – Pokolenie 2050”

Exit mobile version