Po raz kolejny Katowice będą europejską stolicą szachów, a katowicki Spodek zamieni się w największą szachową arenę.
Od 16 do 18 grudnia w stolicy Górnego Śląska blisko tysiąc uczestników powalczy w mistrzostwach Europy w szachach szybkich i błyskawicznych.
To kolejna tak wielka impreza szachowa w Katowicach, które po raz pierwszy gościły mistrzostwa Europy w szachach błyskawicznych w 2017 roku.
– Dzisiaj, już po wielu dużych turniejach, jest łatwiej, bo szefowie Europejskiej Unii Szachowej wiedzą, że impreza w Katowicach będzie miała godną oprawę i wzorową organizację. Jestem dumny z tego, że przez wiele lat miałem w tym czynny udział – mówi Łukasz Turlej, sekretarz generalny Światowej Federacji Szachowej (FIDE).
Przed rokiem w katowickich mistrzostwach znakomicie spisali się Polacy – w turnieju szachów błyskawicznych najlepszy był Jan-Krzysztof Duda, a tuż za nim na podium uplasował się inny polski arcymistrz Maciej Klekowski. Z kolei w turnieju w szachach szybkich na czwartym miejscu uplasował się Michał Krasenkow.
Mistrzostwa Europy w szachach błyskawicznych zostaną rozegrane systemem szwajcarskim na dystansie jedenastu podwójnych rund. Tempo gry pojedynczej partii to trzy minuty plus dwie sekundy za każdy wykonany ruch. Również systemem szwajcarskim na dystansie jedenastu rund zostaną rozegrane mistrzostwa Europy w szachach szybkich. Tempo gry pojedynczej partii to piętnaście minut plus dziesięć sekund za każdy wykonany ruch. W puli nagród w ME w szachach szybkich i błyskawicznych jest ponad dwieście tysięcy złotych.
– Jestem bardzo dumny, że kolejny raz w Katowicach będziemy gościć wielu wybitnych szachistów. Mamy u nas doskonałe warunki do szachów, bo przecież jest Spodek, a tuż obok wielkie centrum kongresowe. W Katowicach można organizować największe światowe imprezy szachowe – mówi prezes Śląskiego Związku Szachowego Andrzej Matusiak.
Zapisy do gry w mistrzostwach Europy w szachach szybkich i błyskawicznych zakończyły się w środę. Jak zwykle w trakcie katowickiej imprezy, obok największych gwiazd polskich i europejskich szachów, wystąpią setki osób, które amatorsko grają w szachy.
– To jest wielka siła tej imprezy, która na pewno wpływa na rosnącą z roku na rok popularność szachów w Polsce. Dla miłośników szachów, którzy poświęcają swojej pasji wiele godzin to wielka sprawa móc zagrać w jednym turnieju razem z wielkimi arcymistrzami. Niektórzy będą nawet mieli to szczęście zagrać z tymi najlepszymi – dodaje Turlej.
Impreza będzie miała jeszcze większą rangę, niż w latach ubiegłych, bo będzie prowadzona oddzielnie klasyfikacja kobiet. Mistrzostwa Europy kobiet w szachach szybkich i błyskawicznych były zaplanowane bowiem w Kijowie i z przyczyn oczywistych nie mogły się odbyć. Śląski Związek Szachowy wspólnie z miastem Katowice i Europejską Unią Szachową podjęły decyzję o rozszerzeniu imprezy, podwyższeniu puli nagród i zaproszeniu najlepszych Europejek grających w szachy. Do Katowic przyjadą m.in. trzy byłe mistrzynie świata Antoaneta Stefanowa, Aleksandra Kostieniuk i Anna Uszenina, a także legendarna szwedzka szachistka Pia Cramling, wieloletnia liderka światowych list.
Na najlepszych zawodników mistrzostw Europy w szachach błyskawicznych oraz mistrzostw Europy w szachach szybkich czekać będą, oczywiście oprócz medali, także nagrody finansowe. Rywalizacja w mistrzostwach Europy w szachach błyskawicznych odbędzie się w piątek, 16 grudnia – pierwszą rundę zaplanowano na godz. 10, a jedenastą na 18.45. Z kolei w sobotę i niedzielę zawodnicy grać będą w mistrzostwach Europy w szachach szybkich – w sobotę od godz. 9.30 do 19 i w niedzielę od 10 do 17.30.