W ćwierćfinale turnieju ATP w Miami Hubert Hurkacz pokonał (2:6, 6:3, 6:4) Stefonosa Tsitsipasa 95. ATP).
To dla 24-latka pierwszy w karierze awans do najlepszej czwórki zawodów rangi Masters 1000.
W półfinale przeciwnikiem Polaka będzie zwycięzca pary Andriej Rublow. Z Rosjaninem Polak powalczy o 1:00 w nocy z piątku na sobotę.
Awans Huberta Hurkacza w rankingu ATP
Polak już zapewnił sobie skok o dziesięć pozycji w rankingu ATP i będzie to najwyższe miejsce w karierze.
Wrocławianin na Florydzie wcześniej pokonał Amerykanina Denisa Kudlę oraz dwóch Kanadyjczyków – Denisa Shapovalova i Milosa Raonica.
W rankingu ATP Polak awansował z 37. miejsca na 27. (najwyżej sklasyfikowany był na 28. pozycji).
WTA w Miami: Iga Świątek awansowała do półfinału debla
Na twardych kortach w Miami rozgrywane są imprezy rangi WTA 1000 i ATP 1000. W rywalizacji kobiet w trzeciej rundzie (w pierwszej miała „wolny los”) występ zakończyła Iga Świątek, rozstawiona z numerem 15. Polka przegrała nieoczekiwanie w sobotę 4:6, 6:2, 2:6 z Chorwatką Aną Konjuh.
Parę deblową Świątek stworzyła ze znaną Amerykanką Bethanie Mattek-Sands. Rozpoczęły występ od zwycięstwa nad Rosjanką Anną Blinkową i Rumunką Moniką Niculescu 6:0, 6:1, a potem pokonały Chinki Yifan Xu i Shuai Zhang (nr 6.) 6:3, 6:1.
W ćwierćfinale Polka i Amerykanka wygrały z Ukrainką Ludmyłą Kiczenok i Łotyszką Jeleną Ostapenko 6:1, 6:4 w ćwierćfinale debla na kortach twardych w Miami.
W półfinale Świątek i Mattek-Sands zmierzą się z Japonkami Shuko Aoyamą i Eną Shibaharą.
2 kwietnia walka ta o finał została zaplanowana jako druga w kolejności od godz. 19:00 naszego czasu.
W drugiej rundzie singla odpadła Magda Linette, która w USA wróciła do gry po kontuzji i operacji kolana. Przegrała z zajmującą 18. miejsce na świecie Brytyjką Johanną Kontą 4:6, 5:7. Wcześniej pokonała Amerykankę Robin Montgomery 6:1, 3:6, 6:0.
Katarzyna Kawa wystartowała w Miami w eliminacjach singla, ale poniosła porażkę ze Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlovą 4:6, 3:6.
Natomiast w drabinkach turnieju ATP 1000 w Miami znalazło się dwóch Polaków. Hubert Hurkacz, rozstawiony z numerem 26., miał na otwarcie „wolny los”, a w drugiej rundzie ograł w sobotę Amerykanina Denisa Kudlę 7:6 (7-5), 6:4. Kolejnym jego rywalem będzie w poniedziałek Kanadyjczyk Denis Shapovalov, obecnie 11. na świecie.
W grze podwójnej Hurkacz z Kanadyjczykiem Felixem Augerem-Aliassime pokonał Belgów Sandera Gille’a i Jorana Vliegena 6:4, 6:3. W drugiej rundzie polsko-kanadyjski duet przegrał z Chorwatem Ivanem Dodigiem i Słowakiem Filipem Polaskiem (nr 4.) 5:7, 4:6.
Z imprezą szybko pożegnali się Łukasz Kubot i Holender Wesley Koolhof (nr 6.), którzy nieoczekiwanie przegrali w pierwszym meczu z Rosjanami Karenem Chaczanowem i Andriejem Rublowem 4:6, 2:6.