W ubiegły weekend na Mazowszu doszło do tragicznego zdarzenia drogowego z udziałem kierującego jednośladem.
W sobotę w Gielniowie zginął 12-letni chłopiec poruszający się hulajnogą elektryczną.
14 maja, około godz. 16 w miejscowości Gielniów w powiecie przysuskim doszło do tragicznego zdarzenia. 12-latek poruszający się hulajnogą elektryczną został potrącony przez forda transita, którym kierowała 46-letnia kobieta. Była trzeźwa.
Dziecko wyjeżdżało z gruntowej drogi na drogę powiatową. Gdy włączał się do ruchu, wjechał wprost pod nadjeżdżający z jego lewej strony samochód dostawczy.
Chłopiec, z poważnymi obrażeniami ciała, został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie po kilku godzinach zmarł.
Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów, rozsądek i rozwagę na drodze. Każdy wypadek drogowy niesie za sobą tragedię osób najbliższych ofiary, która traci w nim życie bądź doznaje uszczerbku na zdrowiu.