Nieprzebrane tłumy pojawiły się na rynku w Krakowie, aby zobaczyć spontaniczny występ Matteo Bocellego.
Jego minikoncert był zjawiskowy: rozpoczynający samodzielną karierę młody artysta okazał się niezwykle sympatyczny i naturalny, a jego głos na żywo zabrzmiał fantastycznie.
Po południu, 27 sierpnia wokalista przejechał na rynek do Krakowa, gdzie dał spontaniczny koncert. Obserwowały go nieprzebrane tłumy! To było niesamowite wydarzenie.
Zaśpiewał kilka utworów, zarówno swoje jak i światowe przeboje, w tym „O sole mio”, grał też na klawiszach. Artysta rozpoczyna dopiero solową karierę, ale zdążył już zaskarbić sobie serca polskich fanów. W ruch poszły telefony, niektórzy próbowali też śpiewać, nielicznym udało się zrobić selfie czy wziąć autograf. Młody wokalista okazał się naturalny i niezwykle sympatyczny.
Występ Matteo spotkał się z olbrzymim zainteresowaniem turystów. Niektórzy przybyli dziesiątki kilometrów, aby na żywo posłuchać jego piosenek.
Do niedawna Matteo często występował na jednej scenie ze swoim ojcem Andreą. Na koncercie włoskiego tenora na Stadionie Śląskim w Chorzowie w minioną sobotę tym razem go zabrakło, ponieważ młody artysta postanowił rozwijać własną karierę. 22 września wydaje swoją pierwszą płytę pt. „Matteo”.