Martwy łabędź w Gnieźnie. Miał w brzuchu 3 kg chleba

Wielkopolska. "Nie karmcie chlebem!”

Tyle apeluje się… Nie karmcie łabędzi chlebem! Pieczywo dla nich czy kaczek to śmierć!

Spożywany przez długi okres wywołuje u nich schorzenia układu pokarmowego, które prowadzą do osłabienia ptaków. Chleb w czasie trawienia wytwarza kwas chlebowy, który zakwasza układ pokarmowy ptaka, prowadząc do biegunek, a także bardzo poważnej choroby – kwasicy żołądka. Chleb zawiera także sól, a ta zaburza gospodarkę wodną organizmu, co może prowadzić do śmierci.

Tak jak miało to miejsce 10 kwietnia na gnieźnieńskich Łazienkach. Ptak skrajnie zatruty trafił do weterynarza, który mimo najszczerszych chęci nie zdołał uratować rodzica, którego jaja wysiaduje drugi opuszczony łabędź.

W żołądku miała prawie trzy kilogramy niestrawionego pieczywa.

Jest wiosna, a ptaki nie potrzebują dokarmiania, gdyż są w stanie same zapewnić sobie pokarm. Ludzie jednak je rozleniwiają. I oduczają instynktownego poszukiwania jedzenia. W imię czego? Chęci bliskiego kontaktu z dzikim zwierzęciem?

Przypomnijcie sobie to zdjęcie, gdy znów podkusi podrzucić chlebek. Przez ludzką bezmyślność ta samica nie wróci do gniazda. Przez brak wyobraźni tegoroczny lęg nie przetrwa. Nie przy jednym rodzicu. Jeśli ma do wyboru: walczyć o lęg czy walczyć o swoje życie – wybierze w końcu to drugie.

„Błagamy… Nie karmcie ptactwa wodnego pieczywem… Łabędzie na Łazienkach mają piękny teren to rozrodu…Ale rok w rok przytrafiają im się same dramaty… Teraz to martwy rodzic… A to prawdziwa tragedia… Czy nie można inaczej? Nie można wspierać tych pięknych ptaków…nie ingerując w ich życie? Żegnaj ptaku… Przykro nam, że ucierpiałeś Ty, a teraz ucierpi Twoja rodzina…” – apeluje Fundacja Przyjaciele Zwierząt w Gnieźnie.

Exit mobile version