Maj w polskim tenisie rozpoczął się doskonale.
Zaczął się od deblowego zwycięstwa w cyklu ITF Mai Chwalińskiej oraz triumfów Daniela Michalskiego (singiel) i Piotra Matuszewskiego (debel), a także finał Igi Świątek w turnieju WTA 1000 w Madrycie.
Maja Chwalińska (BKT Advantage Bielsko-Biała) wystąpiła w mijającym tygodniu w turnieju ITF W60 w Pradze (pula nagród 60 tys. dol.), który przed rokiem był dla niej bardzo szczęśliwy, bowiem wygrała tam rywalizację w singlu nie tracąc przy tym seta. Jednak nie udało jej się obronić tytułu, bo w pierwszej rundzie przegrała z Finką Anastazją Kulikovą 5:7, 3:6.
Za to w grze podwójnej stworzyła zgrany duet z Czeszką Jesiką Maleckovą. Para numer cztery w drabince nie tracąc seta dotarła do finału, a w nim ograła Czeszkę Anetę Kucmovą i Australijkę Kaylah McPhee 6:0, 7:6 (7-5).
W imprezie rangi ITF M25 w Santa Margherita di Pula (pula nagród 25 tys. dol.) powody do radości z triumfów miało dwóch Polaków. W grze pojedynczej Daniel Michalski (WKT Mera Warszawa), a w deblu Piotr Matuszewski (Calisia Tenis Pro) z zagranicznym partnerem.
Michalski wystąpił na Sardynii jako turniejowa „dwójka” i w pięciu kolejnych meczach nie przegrał seta, a w finale łatwo uporał się 6:1, 6:2 z Niemcem Sebastianem Fanselowem, który w drugiej rundzie wyeliminował Matuszewskiego po trzysetowym maratonie.
Za to w grze podwójnej Matuszewski zwyciężył w imprezie w parze z Niemcem Kaiem Wehneltem, a byli najwyżej rozstawieni w drabince. W pojedynku o tytuł wygrali z Mikołajem Haliakiem i Włochem Augusto Virgilim (nr 4.) 7:6 (7-1), 7:6 (8-6).
Czwarty raz w sezonie w finale wystąpiła liderka rankingu tenisistek Iga Świątek, która w decydującym meczu w turnieju WTA 1000 w Madrycie przegrała z drugą na świecie Aryną Sabalenką 3:6, 6:3. 3:6.
Udany powrót na korty po półrocznej przerwie kontynuuje Katarzyna Piter (Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki), która w parze z Czeszką Miriam Kolodziejovą osiągnęła półfinał turnieju WTA 125 w Reus (pula nagród 115 tys. dol.). W nim musiały uznać wyższość najwyżej rozstawionych w drabince Australijek Storm Hunter i Ellen Perez, przegrywając nieznacznie w super a-breaku 4:6, 6:4, 8-10.
W ćwierćfinałach gry podwójnej w imprezach rangi ATP Challenger Tour wystąpili: w Aix-en-Provence (ranga ATP 175) Hugo Nys z Monako i Jan Zieliński (PZT Team/CKT Grodzisk Maz.) oraz w Pradze (ranga ATP 75) zawodnicy PZT Team – Karol Drzewiecki (KS Grunwald Poznań) i Szymona Walków (Redeco Wrocław).
Natomiast w singlu ćwierćfinał challengera WTA 125 w Saint Malo (pula nagród 115 tys. dol.) osiągnęła Magdalena Fręch (KS Górnik Bytom), która udała się tam po tym, jak doszła do 3. Rundy w WTA 1000 w Madrycie. W meczu o miejsce w ćwierćfinale zawodniczka PZT Team, rozstawiona z numerem 7., musiała uznać wyższość Amerykanki Katie Volynets 3:6, 3:6. Prosto z Francji polska tenisistka udała się do Rzymu, gdzie na początku tygodnia wystartuje w eliminacjach do turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych Foro Italico.
Fryderyk Lechno-Wasiutyński po raz trzeci w tym sezonie (po sukcesach w imprezach J100 w Manacorze i Hanko) triumfował w deblu, wygrywając z Francuzem Thomasem Faurelem turniej ITF juniorów o randze J200 w Salsomaggiore.
Za to po drugi tegoroczny tytuł w grze podwójnej zapisał na swoim koncie Filip Kosiński (KT Szczawno Zdrój) zwyciężając razem z Portugalczykiem Tiago Boschmansem w turnieju ITF J100 (U18) w Tilimsan. W drodze po tytuł nie stracili nawet seta. W singlu 16-letni Polak dotarł do półfinału, w którym uległ 1:6, 3:6 swojemu partnerowi deblowemu.