4 kwietnia wieczorem ewakuowano pasażerów samolotu Turkish Airlines na Lotnisku Chopina w Warszawie.
Służby lotniska Okęcie otrzymały informację o możliwym podłożeniu ładunku wybuchowego na pokładzie jednego z samolotów.
Po sprawdzeniu maszyny przez pirotechników okazało się, że żadnej bomby nie było. Za tę fałszywą informację odpowie osoba, która ją zgłosiła. Teraz służby szukają tego „żartownisia”.
– Z samolotu Turkish Airlines ewakuowano ponad 100 osób, tj. pasażerów i załogę – powiedziała rzeczniczka prasowa Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej por. Dagmara Bielec-Janas.