Od 25 lutego przyszłego roku Boeingami 737 MAX 8 LOT-u będzie można dotrzeć z Krakowa do Tel Awiwu.
Połączenie uzupełni istniejącą ofertę rejsów z Warszawy i portów regionalnych.
Połączenia z Krakowa do Tel Awiwu mają odbywać się dwa razy w tygodniu, a rozkład będzie się różnił w poszczególnych tygodniach. Do Izraela pasażerowie będą mogli dotrzeć w każdy wtorek oraz w środę lub czwartek (w zależności od tygodnia). Z Tel Awiwu do stolicy Małopolski samoloty wystartują w poniedziałki oraz we wtorki lub środy. Wszystkie rejsy docelowo obsługiwane będą najnowocześniejszymi samolotami wąskokadłubowymi Boeing 737 MAX 8.
Nowe połączenia to odpowiedź na rosnącą popularność Izraela wśród polskich turystów. „Uruchomienie rejsów do Izraela nie tylko z Warszawy, ale też z kilku portów regionalnych okazało się dobrą i przemyślaną decyzją. Od co najmniej roku Izrael to jeden z najchętniej odwiedzanych przez Polaków kierunków wypoczynkowych i to przez cały rok. Cieszymy się, że możemy do tej oferty dziś dodać również połączenie z Krakowa, największego portu regionalnego w Polsce” – mówi Rafał Milczarski, prezes LOT-u.
„Zróżnicowana siatka połączeń oferowanych przez dwudziestu trzech przewoźników jest atutem Małopolski i Krakowa. Do Gdańska, Warszawy, Chicago i tegorocznej nowości – Budapesztu – dołącza piąty kierunek oferowany przez LOT: Tel Awiw – powiedział Radosław Włoszek, prezes Zarządu Krakow Airport. – Popularność Tel Awiwu wśród Małopolan oraz Krakowa wśród mieszkańców Izraela sprawiły, że już trzech przewoźników oferuje połączenia na tej trasie” – dodał.
Swoją wysoką pozycję Izrael zawdzięcza różnorodności, dobrej infrastrukturze i pogodzie, która sprzyja zwiedzaniu i wypoczywaniu niezależnie od pory roku. Lotnisko w Tel Awiwie znajduje się w sercu głównych atrakcji Izraela – blisko tętniącego życiem, rozrywkowego centrum Tel Awiwu, jak też ważnej dla dziedzictwa historycznego i religijnego Jerozolimy. Tel Awiw jest też najlepszym punktem wypadowym do wyjazdów nad morza: Martwe, Śródziemne i Czerwone.
LOT konsekwentnie rozwija siatkę połączeń regionalnych.
Pasażerowie mogą dziś latać do Tel Awiwu z Warszawy, Gdańska, Wrocławia, Poznania, Lublina i Rzeszowa.
Oprócz tego przewoźnik sprzedaje bilety na własne rejsy z Krakowa do: Gdańska, Warszawy, Budapesztu i Chicago (od początku lipca dwa razy w tygodniu), z Rzeszowa do Newark, z Poznania, Bydgoszczy i Olsztyna do Lwowa, z Bydgoszczy do Kijowa i z Katowic do Turynu.
LOT ma dziś w swojej rozkładowej ofercie 102 połączenia, co oznacza, że od 2015 r. przybyło ich 61. W tym czasie polski przewoźnik zaczął latać m.in. z Warszawy: do Los Angeles, Newark, Seulu, Tokio, Singapuru i Astany oraz z Budapesztu do Nowego Jorku i Chicago.
LOT dysponuje dziś ponad 70 nowoczesnymi samolotami. Pod koniec czerwca do floty dołączyły dwa wąskokadłubowe Boeingi 737 MAX 8 i jeden szerokokadłubowy Boeing 787-9 Dreamliner (dwa z nich w specjalnym biało-czerwonym malowaniu z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości).
W ub. roku LOT przewiózł 6,8 mln pasażerów, czyli o 25 proc. więcej niż rok wcześniej. W tym roku przewoźnik zakłada przewiezienie ok. 9 mln osób, a w 2019 r. planuje przekroczyć pułap 10 mln. LOT zatrudnia dziś prawie 3 tys. osób w kilkudziesięciu krajach na całym świecie.
(org.)