Łódzcy radni o wzroście kosztów wyżywienia dzieci

Drożyzna dotknęła najmłodszych

Radni Rady Miejskiej mówili o wzroście cen żywności.

Agnieszka Wieteska, radna Rady Miejskiej w Łodzi:

Od polityków Prawa i Sprawiedliwości słyszymy, że w Polsce spada inflacja. Ostatnio wiceminister finansów mówił, że spodziewają się deflacji. Problem jest taki, że Polacy tego nie widzą. Według danych GUS inflacja wynosi 17,2%. Niestety najbardziej zdrożała żywność. Sytuacja ta uderza w portfele wszystkich Polaków.

Kupujemy tańsze zamienniki produktów, które niestety są gorszej jakości. Jak pokazują dane, spada ilość kupowanego mięsa oraz warzyw, a niestety wzrasta zakup wysoko przetworzonej żywności. Wszystko to ma wpływ na nasze zdrowie. Teraz już 50% Polaków deklaruje, że w związku ze wzrostem cen pogorszył się ich stan psychiczny. Dlatego dzisiaj apelujemy do rządu, by podjął działania zmierzające do obniżenia cen żywności.

Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi:

17% inflacja uderza w kieszenie Polek i Polaków. Już dzisiaj możemy mówić, że przekłada się to na wzrost kosztów, które ponoszą rodzice dzieci uczęszczających do żłobków. Cena jednostki żywnościowej wzrosła z 4,25 zł z 2019 r. do 6,05 zł w 2023 r. Jest to wzrost blisko 43%. Ta ogromna kwota, uderza w finanse rodzin. Jednocześnie należy podkreślić, że kwota miesięcznego wyżywienia dziecka wzrosła ze 127 zł do 182 zł w przeciągu czterech lat. Dla polityków PiS jest to obojętne ponieważ nie czują wzrostu inflacji.

Robert Pawlak, radny Rady Miejskiej w Łodzi:

Wszechogarniająca drożyzna oraz szalejąca inflacja wpływają na każdą sferę naszego życia. O ile gospodarstwa domowe mogą próbować zaoszczędzić, kupując tańsze zamienniki, tak na żywieniu dzieci w żłobkach oszczędzać nie możemy. Wzrost cen odczuwają przede wszystkim rodzice, którzy w stosunku do 2019 r. płacą prawie 50% więcej za wyżywienie dziecka w żłobku.

Apelujemy do rządzących o opamiętanie i nieokradanie Polaków.
(UMŁ)

Exit mobile version