Na sesji Rady Miejskiej zostanie wniesiony projekt uchwały-stanowiska ws. uruchomienia dodatkowych działań i środków finansowych dla Jednostek Samorządu Terytorialnego w związku z olbrzymią podwyżką cen energii.
Krzysztof Makowski, radny Rady Miejskiej w Łodzi: – Wiele miast otworzyło już swoje przetargi i zobaczyło oferty, i niestety mówię to z ogromnym bólem, ale wzrost cen energii elektrycznej wynosi prawie 300-400% więcej niż w tym roku. My czekamy na rozstrzygnięcie tego konkursu. U nas konkurs zaciągnięty będzie w listopadzie. Ale operator, który pomaga nam przy realizacji tego przetargu, mówi, że ostatnie oferty otwierane oscylowały między 1900 a 2100 zł netto. My w zeszłym i w tym roku płacimy 509 zł za jedną megawatogodzinę. Przewidywany koszt, który możemy uzyskać po otwarciu tych ofert, może być około 2000 zł. Może być, bo my bazujemy na tym, co się dzieje w tej chwili w kraju, co oznacza, że w budżecie na ten rok mamy 58 mln zł. a na przyszły rok musimy zabezpieczyć ponad 200 mln zł, aby zapewnić prąd dla wszystkich instytucji, które są w Łódzkiej Grupie Zakupowej. Dlatego mam nadzieję, że jutro wszyscy radni przyjmą ten apel i dzięki temu rząd zacznie działać bardziej skutecznie i znajdą się pieniądze po to, abyśmy my mogli współfinansować oświetlenie ulic, do oświetlenia szkół, do oświetlenia szpitali i wszystkich innych jednostek samorządu terytorialnego.
Monika Malinowska-Olszowy, radna Rady Miejskiej w Łodzi: – Pamiętajmy o tym, że taka osłona, która by była przyznana Łodzi, to nie tylko oddech dla miasta, ale też dla wszystkich mieszkańców. To, co w tej chwili się dzieje, te podwyżki cen energii chociażby dla szkół, dla uczelni – wiem, że jedna z łódzkich uczelni ma prawie półtora razy więcej za prąd w tym roku i w kolejnym niż miała do tej pory. To oczywiście uderza w pracowników, w badania naukowe, w rozwój i studentów. Tak samo jest z firmami w Łodzi, zresztą może i w całej Polsce, które jak wiemy już w tej chwili bankrutują, zamykają się, ogłaszają upadłość, ponieważ nie są w stanie takich kosztów wytrzymać.
Damian Raczkowski, radny Rady Miejskiej w Łodzi: – Na Olsztyn otworzył przetarg na swojej grupy zakupowej – 600 procent większa stawka. My mamy swój przetarg, dopiero będziemy teraz, na przełomie października i listopada, ale już na dzisiaj wiemy, jak te kwoty, w jakich ramach oscylują. Chyba nikt z nas nie wyobraża sobie sytuacji, kiedy będziemy np. o godzinie 15 czy 16 gasić w szkołach światło, bo mamy w wielu szkołach dwuzmianowość. Ale mimo tej grupy zakupowej, która przypomnę, powstała po to i w całej Polsce one powstawały po to, żeby te koszty były mniejsze dla wszystkich uczestników tej grupy. Są też instytucje i są też struktury, które jeszcze do tej grupy nie weszły bo im się nie udało. Ja znam szkołę sportową, która dostała teraz nową umowę od PGE – 600 proc. podwyżki. To jest szkoła, która oświetla, ma swoje boiska, ma oświetlenie na boiska, rozgrywa mecze ligowe i dostała 600 proc. Nie jest łódzkiej grupie zakupowej. Po prostu nie zdążyła się z racji aspektów prawnych do niej zapisać. Takich instytucji, takich struktur jest dużo więcej.
(UMŁ)