W miniony weekend kibice hokeja nie mogli narzekać na brak atrakcji.
Po efektownym rozpoczęciu sezonu przez zespół ŁKH można się było spotkać z Mariuszem Czerkawskim, który przyjechał do Łodzi na kolejną Lodomanię. Była na niej również prezydent miasta Hanna Zdanowska.
– Te zajęcia mają zachęcić jak największą liczbę młodych osób do uprawiania tej bardzo trudnej dyscypliny sportu. Łódź powoli odnawia hokej na lodzie, który przed laty święcił w naszym mieście sukcesy. Dlatego bardzo się cieszę, że odbywa się u nas kolejna Lodomania. Dzięki temu nasi młodzi adepci sztuki hokejowej mają szansę zdobyć swoje okowy w trakcie treningów z Mariuszem Czerkawskim, a także skorzystać z jego bezcennych rad. Cieszę się, że mamy już w Łodzi drużyny, które odnoszą sukcesy na arenie krajowej. To dobry prognostyk na przyszłość – powiedziała prezydent Zdanowska.
Jej słowa potwierdził Czerkawski, którego zdaniem w Łodzi nie brakuje hokejowych talentów. – Na pewno macie zdolną młodzież, o czym najlepiej świadczy fakt, że w ubiegłym roku zespół z Łodzi wygrał ogólnopolski turniej Czerkawski Cup w kategorii do lat 10. W tym roku zwyciężył również w kwalifikacjach, co potwierdza, że dużo się tu dzieje. Pamiętam świetne czasy, gdy w Łodzi na meczach były pełne trybuny, a hokej jest dyscypliną, która szybko może wrócić do łask kibiców – powiedział Czerkawski.
Świadczy o tym również frekwencja na drugoligowych meczach łódzkiego Klubu Hokejowego, który wysokim zwycięstwem nad GKS Stoczniowiec II Gdańsk rozpoczął nowy sezon. Cztery gole w tym meczu strzelił Vaclav Riha, trzy Jakub Darol, a po dwa Mateusz Kubiak, Arkadiusz Witczak i Tymoteusz Lewy.
(UMŁ)
