Za nami trzecia kolejka fazy grupowej (koniec listopada) tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, podczas której polskie kluby rozgrywały mecze przed własną publicznością – zwycięsko wybrnęły tylko zawodniczki Budowlanych Łódź.
Developres Rzeszów doznał pierwszej porażki, ulegając mistrzyniom tych rozgrywek – Imoco Conegliano w składzie z Joanną Wołosz i Martyną Łukasik. Z kolei BKS Bielsko-Biała przegrał z Savino del Bene Scandicci.
BKS Bielsko-Biała – Savino Del Bene Scandicci 0:3 (22:25, 22:25, 23:25)
BKS Bielsko-Biała wciąż czeka na swoje drugie zwycięstwo w Lidze Mistrzyń, niestety chociaż w meczu przeciwko drużynie Scandicci miały swoje szanse i momenty bardzo dobrej gry, nie wystarczyło to, aby pokonać bardziej doświadczone rywalki. W fenomenalnej dyspozycji była liderka rywalek – Ekaterina Antropova, która w tym spotkaniu zdobyła aż 28 punktów przy 77% skuteczności w ataku, a dodatkowo aż sześciokrotnie punktowała w bloku. Mimo przegranej, należy pochwalić zawodniczki BKSu. Bardzo dobry mecz zagrała Julita Piasecka, która była liderką klubu z Bielsko-Białej, zdobywając 15 punktów (13 ataków – 57% skuteczności, 2 bloki). Również Joanna Pacak imponowała statystykami – 9 punktów (1 blok, 8 ataków) i aż 73% skuteczności w ataku.
Developres Rzeszów – A. Carraro Imoco Conegliano 1:3 (28:30, 20:25, 25:23, 15:25)
Na Podpromiu doszło do wyczekiwanego starcia Developresu z ubiegłorocznymi triumfatorkami Ligi Mistrzów z Joanną Wołosz i Martyną Łukasik w składzie. Ku uciesze polskich kibiców obie Polki pojawiły się w wyjściowym składzie, chociaż nie był to dzień Łukasik, którą później zmieniła Gabi. Rzeszowianki miały momenty świetnej gry, w pierwszym secie prowadziły nawet 16-11 – za sprawą świetnej dyspozycji m.in. Moniki Fedusio i Weroniki Centki, jednak doświadczenie i kunszt zawodniczek Conegliano sprawił, że te odwróciły los tego seta, wygrywając do 30-28. Chociaż druga partia była pod kontrolą Imoco, Developres ponownie pokazał pazury w trzeciej partii, w której aż 6 punktów zapisała na swoim koncie Agnieszka Korneluk, wygrywając seta z niezwykle utytułowanymi rywalkami. Ostatecznie 3-1 triumfowały rywalki. Isabelle Haak ustrzeliła w tym spotkaniu aż 27 punktów i to ona została wybrana MVP. Joanna Wołosz i Martyna Łukasik mając w dorobku po trzy punkty. Po stronie Developresu – najwięcej punktów – 21 – zdobyła Sabrina Machado, a świetnie prezentowały się również środkowe Agnieszka Korneluk zapisała na swoim koncie 19 punktów (12 ataków – 55% skuteczności, 6 bloków, 1 as), a Weronika Centka 11 (8 ataków – 57%, 2 bloki, 1 as). Jest to pierwsza przegrana zawodniczek z Rzeszowa w tej edycji Ligi Mistrzyń, Conegliano z kolei straciło pierwszego seta.
Grot Budowlani Łódź – Vasas Obuda Budapest 3:0 (25:14, 25:19, 25:16)
Zawodniczki Budowlanych jako jedyne z polskich klubów w tym tygodniu na swoim koncie zapisały zwycięstwo, pewnie poonując drużynę z Budapesztu. Łodzianki dominowały we wszystkich setach w pełni kontrolując przebieg meczu. Po 17 punktów zdobyły Terry Enweonwu (3 asy, 13 ataków – 46% skuteczności, 1 blok) i Paulina Damaske (3 asy, 10 ataków – 42% skuteczności, 4 bloki). Bardzo dobre spotkanie rozegrała również Małgorzata Lisiak, która w ataku miała aż 86% skuteczności, kończąc 6 na 7 ataków i dorzucając do tego 2 punktowe bloki.
(PZPS)