Lewica o wyroku TSUE: Banki w Polsce nadużywają swojej pozycji wobec klientów

Trybunał Sprawiedliwości UE

Zapadł wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie frankowiczów.

Potwierdza on, że banki w Polsce nadużywają swojej pozycji wobec klientów, wobec kredytobiorców.

– Umowy zawierające nieuczciwe zapisy były stosowane przez przygniatająca większość banków funkcjonujących w Polsce – powiedział Adrian Zandberg, współprzewodniczący Partii Razem, poseł Nowej Lewicy. – Składamy w tej sprawie dwa wnioski. Jeden do UOKiK i drugi do NIK –  dodała posłanka Daria Gosek – Popiołek.

Adrian Zandberg: Umowy zawierające nieuczciwe zapisy były stosowane przez przygniatająca większość banków

– Wyrok TSUE, który potwierdza, że banki w Polsce nadużywają swojej pozycji wobec klientów, wobec kredytobiorców, że banki w Polsce stosowały nieuczciwe praktyki w odniesieniu do jednej konkretnej grupy kredytobiorców, do kredytobiorców frankowych. To, co dzisiaj słyszeliśmy ze strony banków, jest po prostu niepoważne – powiedział Adrian Zandberg, współprzewodniczący Partii Razem, poseł Nowej Lewicy

Zandberg zaznaczył, że banki znalazły się dzisiaj w nieciekawej sytuacji na własne życzenie, ponieważ po pierwsze to banki zaproponowały klientom, wcisnęło klientom umowy, które miały co do zasady nieuczciwy charakter. To banki nie chciały tych umów przewalutować na uczciwych zasadach. To banki przez długi czas nie były zainteresowane tym, żeby z klientami podpisywać umowę.

– Koniec końców to banki na własne życzenie spowodowały ten kryzys, który dzisiaj ma faktycznie istotnej, problematyczne znaczenie dla polskiego systemu finansowego. Proszę państwa, to nie były odosobnione przypadki. Te  nieuczciwe umowy,  zawierające nieuczciwe zapisy były stosowane przez przygniatająca większość banków funkcjonujących w Polsce – mówił dalej poseł Adrian Zandberg i dodał:  – To nie był incydent, to był problem systemowy. I mamy poważne podejrzenie, że to, co dotknęło jedną grupę kredytobiorców, dotyczy także innych. W związku z tym Koalicyjny Klub Lewicy podejmie działania, w sprawie nie tylko kredytobiorców frankowych, ale  także innych grup kredytobiorców, którzy mogą być narażeni na nieuczciwe praktyki ze strony banków.

Daria Gosek-Popiołek: Składamy w tej sprawie dwa wnioski. Jeden do UOKiK i drugi do NIK

– Orzeczenie TSUE każe postawić dwa pytania. Dwa bardzo poważne pytania, których konsekwencje będą istotne również dla kredytobiorców, którzy brali kredyty gotówkowe w oparciu o zmienne stopy procentowe. Po pierwsze, czy nadużywając swojej pozycji stosunku do jednych kredytobiorców, banki nie zrobiły tego dokładnie samego w stosunku do kredytobiorców biorących inne kredyty kredyty w złotówkach, kredyty w oparciu o zmienne stopy procentowe? Gdzie przez lata była Komisja Nadzoru Finansowego? Jakie działania podejmowała i czy jej bezczynność nie wynika z funkcjonowania tzw. obrotowych drzwi pomiędzy KNF-em, a prywatnym sektorem bankowym? – pytała posłanka Daria Gosek-Popiołek, i dodała:

– Jako Lewica, jako Partia Razem składamy dzisiaj dwa wnioski. Pierwszy to wniosek do prezesa UOKiK z prośbą o poglądową kontrolę kredytowych  umów złotówkowych zawieranych na podstawie stóp o zmiennych stopach procentowych.

Jak podkreśliła posłanka Daria Gosek-Popiołek, należy sprawdzić, czy rzeczywiście były one zgodne z prawem i czy rzeczywiście dbano o kredytobiorców i czy umowy były po prostu uczciwe.

– Drugi wniosek będzie dotyczył natychmiastowej kontroli Najwyższej Izby Kontroli w KNF-ie. Czy rzeczywiście dopełniono tam wszystkich procedur i czy KNF nie doprowadził swoją bezczynnością do potencjalnie trudnej sytuacji dla całego sektora bankowego – mówiła posłanka Gosek-Popiołek

Zandberg:  Polskie państwo musi stać na straży uczciwych praktyk gospodarczych

– Polskie państwo musi stać na straży uczciwych praktyk gospodarczych. Tak się nie stało. To, że Komisja Nadzoru Finansowego jest instytucją, która jest zbyt mocno zrośnięta, także personalnie, z górnymi szczeblami zarządczych i prywatnych banków, wiadomo od lat. Najwyższy czas, żeby tak jak powiedziała posłanka Daria Popiołek, tę sprawę raz na zawsze wyjaśnić i zamknąć obrotowe drzwi pomiędzy KNF-em a kierownictwem prywatnych banków – zakończył Adrian Zandberg.

Exit mobile version