Lasy Państwowe. „Afera pelletowa” wyssana z palca? Masakra piłą mechaniczną w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym

Polskie sprawy

Posłanki Barbara Nowacka i Agnieszka Pomaska poinformowały o „aferze pelletowej”.

Obie złożyły do ministerstwa klimatu i środowiska interpelację, która dot. zakupu pelletu przez Lasy Państwowe od prywatnej firmy. Chcą dowiedzieć się m.in. jaki był to koszt.

Wg tej informacji pellet produkowany dla Lasów Państwowych jest o 150-200 zł droższy niż ten, który można kupić w internecie (wyprodukowany przez tę samą firmę).

Pierwsza partia pelletu z Lasów Państwowych już dostępna

Zakład Przerobu Drewna Lasów Państwowych w Lęborku 14 grudnia 2022 r. zaoferował użytkownikom kotłów na pellet pierwszą partię gotowego produktu. Pellet to rodzaj paliwa z biomasy, który najczęściej wykonany jest z pozostałości po obróbce drewna takich jak wióry czy trociny.

Jest to odpowiedź Lasów Państwowych na rosnące ceny oraz zapotrzebowanie na ten rodzaj surowca grzewczego. Pellet na ten moment jest oferowany przez ZPD w Lęborku i Olsztynie. Polacy posiadają około 380 tysięcy urządzeń grzewczych na to paliwo.

– Priorytetem naszych działań jest rozpoczęcie produkcji pelletu na terenie całego kraju – podkreśla wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka.

Zarówno dodatkowa produkcja pelletu, jak i sprzedaż drewna opałowego, po atrakcyjnych cenach służą łagodzeniu niedoborów paliw grzewczych wynikających ze skutków konfliktu zbrojnego wywołanego przez Rosję. Podjęty został szereg dodatkowych działań, z których najważniejszymi są: utrzymanie niezmiennego poziomu cen drewna średniowymiarowego S4 i małowymiarowego M2 do końca sezonu grzewczego 2022/2023, wzmożone monitorowanie rynku sprzedaży drewna opałowego oraz pierwszeństwo zakupu drewna na podstawie cennika detalicznego dla konsumentów.

– Mamy nadzieję, że wszystkie nasze działania poprawią sytuację na rynku pelletu oraz przyczynią się do złagodzenia niedoborów paliwa i będą miały efekt antyinflacyjny – zaznacza wiceminister Siarka.

Pellet z Lasów Państwowych

Ujawniamy jak jeden portali manipuluje w sprawie pelletu. Zarabiają na klikalności ich fejków. Oświadczenie LP

„Opublikowany przez jeden z portalików (udający media – red.) tekst „Ujawniamy, jak Lasy Państwowe z rządem „produkowały” pellet. Zarobiła prywatna firma” zawiera nieprawdziwe informacje i manipuluje faktami. W opinii Lasów Państwowych tak preparowane fejki obliczone są na zwiększenie klikalności tego portalu i mijają się z rzetelnością dziennikarską.

To nieprawda, że Lasy Państwowe kupiły pellet u prywatnej firmy i sprzedają go w wyższej cenie. W rzeczywistości Lasy Państwowe zleciły podwykonawcy produkcję pelletu z drewna dostarczonego przez leśników. Zlecanie prac podwykonawcom, którzy specjalizują się w określonych usługach, to powszechna praktyka stosowana na całym świecie. Cena zawiera minimalną marżę leśników, która pokrywa wyłącznie koszty pozyskania surowca, transportu i organizacji sprzedaży.

To nieprawda, że pellet dostarczony przez podwykonawcę Lasy Państwowe sprzedają po wyższej cenie, niż ten sam podwykonawca oferuje w internecie. W rzeczywistości cena pelletu oferowanego przez Lasy Państwowe jest rynkowa i mieści się w średniej cen za pellet tej samej klasy, a niższa cena odnaleziona przez oko.press w internecie to nie oferta podwykonawcy, tylko wystawiona na aukcji oferta prywatnej osoby, sprzedającej jedną paletę pelletu sygnowanego marką podwykonawcy. Na tym samym portalu aukcyjnym można znaleźć również ceny wyższe niż oferowane przez Lasy Państwowe – ale tego „pseudodziennikarz” już nie podał.

Nieprawdą jest, że nie wiadomo, na jakiej zasadzie pellet dostarczył Lasom Państwowym dany podwykonawca. W rzeczywistości było to zamówienie publiczne na normalnych zasadach prawnych.

To nieprawda, że „dziennikarz” nie otrzymał odpowiedzi z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które nadzoruje Lasy Państwowe. W rzeczywistości otrzymał jasną i jednoznaczną odpowiedź, że pellet nie został kupiony od prywatnej firmy.

Lasy Państwowe rozpoczęły sprzedaż pelletu w dwóch lokalizacjach: w Lęborku i Olsztynie. Decyzja o wytwarzaniu pelletu zapadła jesienią, kiedy ceny tego surowca grzewczego poszły mocno w górę. Zaangażowanie Lasów Państwowych i dostarczenie pelletu na rynek miało powstrzymać wzrost cen.”

Wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym

„Kolejna masakra piłą mechaniczną w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Jednocześnie wojewoda pomorski blokuje ochronę trójmiejskiego lasu” – napisała Agnieszka Pomaska Twitterze.


„To co dzieje się w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym to masakra.

Radni Miasta Gdańska, Radni Sejmiku, razem z Agnieszką Pomaską oraz Marszałkiem Mieczysławem Strukiem od dłuższego czasu zwracają na to uwagę, podejmują działania i apelują.

Bez skutku” – Mateusz Skarbek, radny Gdańska.

PZPK wobec stanowiska RDLP w Gdańsku na temat planu ochrony TPK

„Nie można zgodzić się z przedstawionym na stronie internetowej RDLP stanowiskiem RDLP w Gdańsku dotyczącym rozstrzygnięcia nadzorczego Wojewody Pomorskiego w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały w sprawie planu ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Należy przypomnieć, że zgodnie z art. 19 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, projekt planu ochrony parku krajobrazowego sporządza dyrektor parku krajobrazowego lub dyrektor zespołu parków krajobrazowych. W województwie pomorskim 7 parków krajobrazowych tworzy Pomorski Zespół Parków Krajobrazowych (PZPK). Żaden przepis nie zwolnił Dyrektora PZPK z obowiązku przygotowania planu ochrony. Prace takie zostały niezwłocznie podjęte po zapewnieniu przez Samorząd Województwa Pomorskiego środków finansowych na ten cel.

Działania w tym kierunku zostały podjęte zanim Rada Ministrów stworzyła podstawy prawne dotyczące tworzenia audytu krajobrazowego (Rozporządzenie z dnia 11 stycznia 2019 r.). Kwestia relacji obydwu dokumentów była analizowana przed przedłożeniem projektu planu ochrony TPK pod obrady Sejmiku Województwa. Zarówno wyrok NSA z 14.01.2020 r. w podobnej sprawie, stanowiska Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (ostatnie z 4.08.2022 r.) oraz stosowana praktyka wskazywały, że możliwe jest uchwalenie planu ochrony przed audytem krajobrazowym. W ostatnich trzech latach uchwalono już plany ochrony parków krajobrazowych w kilku województwach pomimo braku audytu krajobrazowego (np. lubelskim, małopolskim, świętokrzyskim, mazowieckim). W żadnym z nich wojewodowie nie uchylali uchwał.

Interpretacja przedstawiona w rozstrzygnięciu nadzorczym Wojewody Pomorskiego oraz w stanowisku RDLP w Gdańsku prowadzi do wniosku, że do czasu uchwalenia audytu nie powinien być uchwalony żaden plan ochrony parku narodowego czy rezerwatu przyrody. One również powinny uwzględniać wyniki audytu. Analogiczne przepisy o konieczności obligatoryjnego uwzględnienia wyników audytu możemy też odnaleźć w przepisach dotyczących ustanawiania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (patrz art. 15 ust. 2 pkt 7 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym). Pomimo tego akty te nie są uchylane.

Argument RDLP o zmarnowaniu środków publicznych jest zatem bezpodstawny i może wynikać z braku znajomości wszystkich przepisów w tym zakresie. Wbrew stanowisku RDLP ustalenia audytu krajobrazowego nie stanowią podstawy do wykonania wielu działań przy opracowywaniu planu ochrony. Relacja pomiędzy audytem krajobrazowym a planem ochrony parku krajobrazowego dotyczy wyznaczenia stref ochrony krajobrazu w obrębie krajobrazów priorytetowych wskazanych w audycie. W strefach tych można wprowadzić np. zakaz zabudowy w celu ochrony elementów krajobrazu takich jak: przedpola ekspozycji, osie i punkty widokowe. W tym zakresie plan ochrony staje się aktem prawa miejscowego i zapewne zwiększa skuteczność samego planu ochrony. Nie zastępuje jednak pozostałych zapisów planu ochrony TPK, których brak od wielu lat osłabia możliwość zachowania walorów Parku.

Pan Marszałek skorzystał z możliwości wniesienia uwag do protokołu podczas posiedzenia Komisji Założeń Planu (KZP). Służby Marszałka Województwa były obecne na posiedzeniu i bardzo aktywnie wnosiły uwagi do protokołu. Trzeba przypomnieć, że PZPK, tym samym Oddział Zespołu w Gdańsku- Trójmiejski Parki Krajobrazowy, stanowi jednostkę organizacyjną Samorządu Województwa Pomorskiego. Służba Parku wniosła szczegółowe uwagi do protokołu zarówno podczas spotkania, jak też na piśmie (pismo TPK.071.6.2022 z dnia 29.09.2022 r.). Niejasnym jest natomiast, dlaczego – pomimo upływu przeszło dwóch miesięcy od posiedzenia – protokół z KZP nie został do tej pory upubliczniony ani na stronie internetowej RDLP Gdańsk, ani Nadleśnictwa Gdańsk. Na spotkaniu zapewniano, że po KZP będzie można odnieść się jeszcze do protokołu. Nie przekazano także informacji uczestnikom spotkania o możliwości zapoznania się z ostateczną wersją protokołu. Trudno zatem zweryfikować, czy uwagi złożone przez Służbę Parku zostały uwzględnione.

Plan urządzenia lasu jest odpowiednim dokumentem, w którym należy uwzględnić zapisy planu ochrony TPK, aby były one skuteczne. Tereny leśne stanowią przeszło 90% jego powierzchni. Stanowisko RDLP wskazując na przepisy ustawy o ochronie przyrody zupełnie pomija art. 105 ustawy o ochronie przyrody: „Na terenie zarządzanym przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe, znajdującym się w granicach parku krajobrazowego, zadania w zakresie ochrony przyrody wykonuje samodzielnie miejscowy nadleśniczy, zgodnie z ustaleniami planu ochrony parku krajobrazowego, uwzględnionym w planie urządzenia lasu”. Plan ochrony zawiera m.in.: wskazanie obszarów realizacji działań ochronnych, zakres prac związanych z ochroną przyrody i kształtowaniem krajobrazu, wskazanie obszarów udostępnianych dla różnych form gospodarowania oraz określenie sposobów korzystania z tych obszarów. Zgodnie z przepisami instrukcyjnymi tworzenia PUL, w różnych jego częściach zawiera się informacje o zadaniach wynikających z planów ochrony, ale także szczegółowe wskazania gospodarcze, w tym również dotyczące ochrony przyrody metodami gospodarki leśnej (Program ochrony przyrody, opisy taksacyjne, elaborat). W skali całego Parku zaproponowano faktycznie rozwiązania skutkujące zmniejszeniem pozyskania drewna. Ocena dotychczasowej gospodarki wskazywała, że jest to zasadne w celu zachowania walorów przyrodniczych, krajobrazowych, kulturowych TPK. Takie stanowisko jest też spójne ze społecznymi oczekiwaniami związanymi z funkcją społeczną tych lasów. Plan ochrony TPK nie wyłącza gospodarowania, tylko strefuje jego intensywność, wskazując na potrzebę pozostawiania części drzewostanu w dojrzałym i terminalnym stadium. Rozbieżność stanowisk w tym zakresie wynika zapewne z różnego podejścia do rozumienia pojęcia trwałej zrównoważonej gospodarki leśnej. 

Tereny leśne stanowią 90,3 % TPK, z czego przeszło 95 % to tereny leśne zarządzane przez PGL LP. Kwestia gospodarki leśnej, niezależnie od własności gruntów, stanowi istotny element planu ochrony TPK. Wskazania w zakresie gospodarki leśnej to jednak nie jedyna część planu ochrony TPK. Równie istotną częścią planu są ustalenia związane z planowaniem przestrzennym czy wskazaniem sposobów eliminacji zagrożeń. Żaden z samorządów na terenie Parku nie kwestionował jednak zapisów planu ochrony TPK w zakresie gospodarki leśnej, także na gruntach lasów będących ich własnością.”

Exit mobile version