KSW 46 w Gliwicach. „Rekin” z Łodzi na drodze fenomenalnego Francuza

KSW 46 w Gliwicach

Kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa i zadziwiający kolejnymi występami w klatce KSW, Salahdine Parnasse (11-0-1, 1 KO, 4 Sub) będzie miał okazję pokonać drugiego byłego mistrza KSW z rzędu na KSW 46 w Gliwicach.

1 grudnia w Arena Gliwce naprzeciw 20-latka stanie „Rekin” z Łodzi, Marcin Wrzosek (13-4, 5 KO, 3 Sub).

„Polski Zombie” skrzyżuje rękawice z Parnasse’em po fenomenalnym boju z Romanem Szymańskim na gali KSW 41 pod koniec ubiegłego roku. Trenujący w Shark Top Team zawodnik po 15 minutach zaciętej batalii był wyraźnie lepszy od poznaniaka i wywalczył sobie prawo do walki o pas z Japończykiem, który odebrał mu tytuł na KSW 39. Wcześniej „Polski Zombie” w najlepszym starciu 2016 roku pokonał Filipa Wolańskiego, a na KSW 37 został mistrzem po odprawieniu w drugiej odsłonie Artura Sowińskiego. 30-latek miał stanąć do walki o pas z Kleberem Koike Erbstem na gali KSW 44 w ERGO ARENIE, ale kontuzja pokrzyżowała te plany.

Salahdine Parnasse był jednym z odkryć minionego roku w organizacji KSW. Zaledwie 20-letni mieszkaniec Aubervillers mimo młodego wieku ma na koncie już 12 zawodowych starć. Znany ze swoich umiejętności stójkowych Francuz nie ma taryfy ulgowej w organizacji KSW. Po pokonaniu w debiutanckiej walce Łukasza Rajewskiego, w drugim starciu zmierzył się z byłym mistrzem, Arturem Sowińskim, i zdecydowanie wypunktował „Kornika”.

Walką wieczoru gali KSW 46 w Gliwicach będzie rewanżowy pojedynek pomiędzy mistrzem wagi półciężkiej, Tomaszem Narkunem, a legendą sportów walki nad Wisłą, Mamedem Khalidovem. W drugim najważniejszym pojedynku mistrz kategorii lekkiej, Mateusz Gamrot będzie miał okazję jako pierwszy w historii KSW sięgnąć po drugi tytuł, ponieważ zmierzy się z Kleberem Koike Erbstem o tytuł dywizji piórkowej.
(org.)

Exit mobile version