22 marca obchodzimy Światowy Dzień Wody, który jest świętem ustanowionym przez Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucją z 22 grudnia 1992 roku.
Temat przewodni tegorocznej kampanii to: „Wody podziemne. Uczynić widzialnym niewidoczne”.
Światowy Dzień Wody to okazja do podnoszenia świadomości społecznej na temat wyzwań, jakie stoją przed światem w zakresie dostępności do wody. Głównym celem obchodów jest wspieranie osiągnięcia 6 Celu Zrównoważonego Rozwoju, czyli zapewnienia wszystkim ludziom dostępu do wody i warunków sanitarnych poprzez zrównoważoną gospodarkę zasobami wodnymi.
– Naszym głównym celem w zakresie ochrony wód podziemnych jest zapobieganie lub ograniczanie wprowadzania do nich zanieczyszczeń, poprawa ich jakości przez podejmowanie odpowiednich działań naprawczych, a także zapewnienie równowagi między poborem a zasilaniem tych wód, tak aby osiągnąć ich dobry stan. Szczególną uwagę przykładamy do ochrony wód podziemnych przez ustanawianie stref ochronnych ujęć wód podziemnych i obszarów ochronnych Głównych Zbiorników Wód Podziemnych. Wody podziemne powinny być wykorzystywane głównie do zaopatrzenia w wodę przeznaczoną do spożycia przez ludzi – powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
W Polsce około 70% wody przeznaczonej do spożycia pochodzi z ujęć wód podziemnych. Dane o wielkości poborów wskazują, że na obszarze 96,7% kraju nie stwierdza się nadmiernego poboru zasobów wód podziemnych dostępnych do zagospodarowania. Dla obszaru całego kraju stopień wykorzystania zasobów dyspozycyjnych zwykłych wód podziemnych wynosi ok. 21%.
Zgodnie z „Raportem z oceny stanu jednolitych części wód podziemnych (JCWPd) w dorzeczach – stan na rok 2019”, opracowanym przez Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy, dobry stan chemiczny stwierdzono w 163 z 172 punktów pomiarowych, co odpowiada 95,6% powierzchni Polski, a dobry stan ilościowy stwierdzono w 157 punktach (93,6% powierzchni kraju).
Pomimo optymistycznych prognoz należy pamiętać, że to w głównej mierze od ludzkich działań zależy jakość i dostępność wód podziemnych dla przyszłych pokoleń. Każdy może przyczynić się do ich ochrony. Poszukiwanie, ochrona i zrównoważone wykorzystanie wód podziemnych będą miały kluczowe znaczenie dla zaspokojenia potrzeb gospodarki, szczególnie w powiązaniu ze zmianami klimatu. Należy też konsekwentnie chronić wody podziemne przed zanieczyszczeniem i wykorzystywać je w sposób zrównoważony.
Woda w kryzysie. Manifest Koalicji ratujmy Rzeki
Z tej okazji został wysłany 5-punktowy „Manifest Koalicji Ratujmy Rzeki na Światowy Dzień Wody 2022. Woda w kryzysie”. Apel o podjęcie działań zaadresowano do osób kreujących politykę ochrony środowiska i klimatu, zarówno do Premiera jako przedstawiciela rządu i partii rządzącej, jak i do partii opozycyjnych.
Koalicja zwróciła uwagę, że dotykająca nas katastrofa klimatyczna potęguje problemy z zasobami wody pitnej, suszami i powodziami. Manifest wskazuje rozwiązania wymagające pilnego wdrożenia i wylicza błędy w obecnym zarządzaniu wodą.
Postulaty Koalicji, zawarte w „Manifeście”, dotyczą:
- głębokiej reformy gospodarki wodnej,
- wdrożenia programów ochronnych przed powodzią i suszą, w tym tzw. powodzią błyskawiczną w miastach,
- renaturyzacji wód powierzchniowych,
- całkowitej rezygnacji z programu rozwoju żeglugi towarowej m.in. na Wiśle i Odrze,
- poprawy czystości wody w jeziorach i rzekach.
Koalicja zwraca uwagę, że osiągnięcie celów środowiskowych unijnej Ramowej Dyrektywy Wodnej (RDW) i traktowanie wody, jako dziedzictwa, a nie jako produktu handlowego, nie jest możliwe, jeśli woda będzie podlegać logice krótkoterminowego zysku, a priorytetem gospodarki wodnej będą żegluga i hydroenergetyka.
„Gospodarka wodna wymaga głębokiej zmiany – należy jak najszybciej wyznaczyć nowe priorytety zarządzania zasobami wodnymi – tym razem zgodnymi z Ramową Dyrektywą Wodną. Traktowanie wody jedynie jako produktu handlowego, spowodowało głęboki kryzys związany z degradacją rzek i postępującym brakiem wody w krajobrazie i w rolnictwie. Sytuacja, w której jeden organ państwowy jest jednocześnie planującym, zarządzającym i kontrolującym, powoduje całkowicie jednostronne podejście do wody, ze szkodą dla wspólnego dobra wszystkich obywateli” – (Marek Elas, WWF Polska, Koalicja Ratujmy Rzeki).
„Musimy po raz kolejny zadać pytanie, czy ma dziś sens inwestowanie w transport na bazie żeglugi śródlądowej? Czy zasób, jakim jest woda, będący podstawą rolnictwa i innych sektorów gospodarki, konieczny do właściwego stanu przyrody, mówiąc wprost – niezbędny nam wszystkim do życia – powinien być podporządkowany transportowi towarów? Odpowiedź jest oczywista i brzmi – nie” – (Justyna Choroś, Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, Koalicja Ratujmy Rzeki).
Ważnym tematem, którym zajęła się Koalicja w „Manifeście”, jest coraz większy problem tzw. powodzi błyskawicznych w miastach i na terenach zurbanizowanych.
„Pilnie potrzebne są rozwiązania systemowe, umożliwiające wdrożenie działań skutkujących szybkim wsiąkaniem wód opadowych, a polegających na masowym rozszczelnianiu powierzchni nieprzepuszczalnych oraz ochronie i tworzeniu terenów zielonych. Woda spływająca z powierzchni nieprzepuszczalnych powinna być retencjonowana z zamysłem wykorzystania w czasie suszy” – (Marta Majka Wiśniewska, Fundacja Greenmind, Koalicja Ratujmy Rzeki).
„Renaturyzacja to nie jest żaden wymysł przyrodników, tylko forma nowoczesnej inżynierii wodnej, forma nowatorskiej ochrony przed powodzią i suszą, z sukcesem stosowana w krajach wysokorozwiniętych. Liczymy, że Krajowy Program Renaturyzacji Wód nie pozostanie dokumentem jedynie papierowym, ale że w ciągu najbliższych lat zyska priorytet. Najwyższy czas, by strumień pieniędzy przestał płynąć na twarde i szkodliwe, betonowe rozwiązania, a zamiast tego – by zdecydowanie większe finansowanie otrzymały właśnie projekty renaturyzacji” – (Paweł Augustynek Halny, Przyjaciele Raby, Koalicja Ratujmy Rzeki).