Koszykówka. El. MŚ. Estonia pokonała reprezentację Polski

Basketball

W Tallinnie Estonia wygrała z reprezentacją Polski 75:71.

Był to mecz kwalifikacyjny do mistrzostw świata. Rewanż już w poniedziałek o godz. 18:00 w Lublinie.

Koszykówka. Reprezentant Polski – Olek Balcerowski (fot. Wojciech Figurski/400mm.pl)

Michał Sokołowski (zawodnik reprezentacji Polski): Nie zagraliśmy najlepiej w pierwszej połowie. Straciliśmy naszą tożsamość. Nie waliczyliśmy, nie poświęcaliśmy się dla drużyny. Dlatego przegraliśmy. Nie wiem dlaczego tak się stało, bo w trakcie treningów walczymy o każdą piłkę, a tutaj przegrywaliśmy. W drugiej połowie ciężko było to odrabiać. Mieliśmy swoje szanse w końcówce.

Igor Milicić (trener reprezentacji Polski): Pokazaliśmy sporo charakteru w drugiej połowie. Kibice gospodarzy wywierali sporo presji i pomagali swojej drużynie. Walczyliśmy do końca i postawiliśmy się w sytuacji do wygrania meczu. Nie wszystko było więc negatywne. Daliśmy rywalom aż 20 zbiórek ofensywnych słabo rzucaliśmy wolne. To nie może się wydarzyć, jeśli chcesz wygrać mecz na wyjeździe. Mieliśmy swoje szanse w końcówce. Ciężka porażka. Musimy pokazać naszą tożsamość przez 40 minut – wtedy mamy szansę na zwycięstwo.

Koszykówka. Reprezentacja Polski (fot. Wojciech Figurski/400mm.pl)

Jukka Toijala (trener reprezentacji Estonii): Wszyscy kochamy koszykówkę, ale w życiu są ważniejsze sprawy niż koszykówka. W imieniu naszej drużyny i sztabu chciałbym przekazać wyrazy wsparcia dla Ukrainy. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy. Zawodnicy byli bardzo skupieni, wykonali plan, który sobie założyliśmy. Oczywiście, przyszło zmęczenie i błędy. W pewnym momencie Polska zaczęła też lepiej rzucać. Na koniec pokazaliśmy, że potrafimy wygrać zaciętą końcówkę, to dobry znak.

Koszykarska reprezentacja Polski (fot. Wojciech Figurski/400mm.pl)

Reprezentacja Polski symbolicznie wsparła Ukrainę

Reprezentacja Polski podczas odgrywania hymnu narodowego przed meczem kwalifikacji do mistrzostw świata przeciwko Estonii prezentowała flagę Ukrainy, jako symbol wsparcia dla narodu zaatakowanego przez Rosję.

Estonia – Polska 75:71 (15:14, 32:22, 13:18, 15:17)

Estonia: Joesaar 22, Kotsar 17, Kitsing 9, Vene 8, Treier 6, Nurger 4, Dorbek 3, Rosenthal 3, Post 3, Riismaa 0

Polska: Garbacz 15, Balcerowski 13, Zyskowski 12, Sokołowski 10, Michalak 7, Marcel Ponitka 6, Olejniczak 3, Schenk 3, Michał Kolenda 2, Dziewa 0, Matczak 0

Exit mobile version