Rząd zdecydował w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa o zamknięciu kin, muzeów, teatrów, oper, filharmonii oraz placówek oświatowych i szkół wyższych.
Sytuacja ta ma trwać do 25 marca.
Decyzja Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zakazuje organizacji wszystkich imprez, w których uczestniczy ponad 1000 osób, a w hali ponad 500 osób.
– Rekomendujemy odwołanie wszystkich zaplanowanych imprez sportowych, także tych których ustawa nie definiuje jako masowe – powiedziała Minister Sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk.
Ministerstwo rekomenduje, aby zaplanowane imprezy sportowe zostały odwołane. W przypadku, gdy organizator uzna, że wydarzenie można zorganizować bez udziału publiczności, powinien skontaktować się ze specjalnym zespołem do spraw oceny ryzyka zdrowotnego polskich sportowców.
Co z mszami w kościołach? Czy zostaną odwołane?
W „Faktach po Faktach” w TVN24 Jarosław Gowin powiedział:
– Kościoły są czymś w rodzaju szpitali dla duszy. Człowiek składa się z ciała, które trzeba pielęgnować, ale także z duszy. Przestrzenią, w której leczone są dusze, są kościoły.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego na pytanie, czy w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa msze powinny być odwołane odpowiedział:
– Proszę nie oczekiwać, że rząd będzie narzucał jakiekolwiek ograniczenia wspólnotom religijnym. W kościołach można spotkać przede wszystkim Pana Boga. To jest potrzeba tak głęboka wśród wierzących, że my jako rząd, jako państwo, pozostawiamy autonomię instytucjom kościelnym.
Dziwne jest to, ze rząd pozamykał prawie wszystkie placówki w Polsce, a przecież w kościołach przebywa jednocześnie kilkaset osób lub tysiące w katedrach. W tych miejscach jest mnóstwo osób starszych, którzy są najbardziej narażeni na roznoszenie się wśród nich koronawirusa SARS-CoV-2.
We Włoszech zostały odwołane wszystkie msze w związku z tą pandemią.
W Polsce potwierdzono już 47 przypadków zakażenia koronawirusem.