Konwencja Krajowa Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk proponuje Kaczyńskiemu zmianę konstytucji

PO kontra PiS

W sobotę 18 września w Płońsku odbyła się Konwencja Krajowa Platformy Obywatelskiej.

950 uczestników, dziesięciu mówców, w tym między innymi przewodniczący Donald Tusk.

„Jesteśmy w pierwszym rzędzie Polakami. Wiemy, co to znaczy być polskim patriotą. Wiemy, że nie ma nieważnego miejsca w Polsce i nie ma nieważnego człowieka w Polsce” – powiedział Donald Tusk.

Były premier i przewodniczący Rady Europejskiej stwierdził, że głównym celem Kaczyńskiego i PiS jest wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej. Oni funkcjonują w polityce tylko po to, by robić swoje interesy. A UE im w tym po prostu przeszkadza.

Podczas spotkania padły ważne deklaracje, ale także konkretne propozycje. Przedstawiciele Platformy zajęli stanowisko w wielu obszarach tematycznych m.in. o:

Unii Europejskiej

Być Europejczykiem to znaczy być Polakiem, być mieszkańcem polskiej wsi. Tutaj się nic nie kłóci. Dzisiaj miłość do ojczyzny oznacza, że mamy wielkie zadanie. Utrzymanie Polski w Unii Europejskiej.

Każdy kto próbuje wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej jest zdrajcą.

Zapiszmy w art.90 Konstytucji, że z Unii Europejskiej Polska może wyjść dopiero przy 2/3 głosów Sejmu, a nie tak jak dziś zwykłą większością. Prezesie Kaczyński, proszę natychmiast zgodzić się na wspólne przedsięwzięcie. Możemy to zrobić w 3 tygodnie!

UE wyznacza trendy, zajmuje się tym, co istotne. Czy wystarczy handel? Nie. Trzeba współpracować z sąsiadami, trzeba wzmacniać demokracje, stawiać na wartości.

Kiedyś UE upominała się o Prawa Człowieka na zewnątrz. Dziś niestety musi upominać się o Prawa Mniejszości w państwach członkowskich. PiS doprowadził do tego, że zepchnął na margines wiele Obywatelek i Obywateli.

Nie możemy dać się wypchnąć z UE! Głębsza integracja dokonała się również w Traktacie Lizbońskim. Kto go podpisał? Lech Kaczyński. Może rozumiał więcej niż Jarosław. Szkoda, że nie są wyciągane z tego wnioski.

Izolacjonizm i tak nie jest mądry, ale to, co uprawia teraz Polska, to tak naprawdę izolacja.

Węgry to nie Orban, a Polska to nie Kaczyński.

Seniorach

Kiedy władza przypomina sobie o seniorach? Przed wyborami, kiedy potrzebuje głosów. Tak było z 13 emeryturą. Przyznali ją i wypłacili podczas kampanii do PE. Po wyborach znów zapomnieli – wsiedli do limuzyn i pozamykali się w gabinetach.

Jarosław Kaczyński dostaje ponad 7 tys. emerytury. Seniorów na głodowych emeryturach jest ponad 350 tysięcy. Odkąd rządzi PiS, ta liczba wzrosła prawie 5-krotnie. To są fakty, a nie propaganda.

Samorządzie i instytucjach

Jest jedna zasada. O atrakcyjności danego miejsca decydują przede wszystkim jego mieszkańcy. Muszą mieć do tego w rękach pieniądze i kompetencje. Tych pieniędzy i kompetencji nie może zabierać władza centralna!

W Polsce jest ciągle bardzo wiele miejsc, gdzie trzeba zadbać o potrzeby fundamentalne. Nawet takie jak kanalizacja czy wodociągi. Niezbędna jest też oferta kulturalna i edukacyjna. Poziom edukacji nie powinien dziś zależeć od miejsca zamieszkania!

Polityka to nie są baloniki, fajerwerki, piękne wnętrza, studia TV i kawiarnie wielkiego miasta. Prawdziwa polityka to chęć, zdolność zrozumienia i współdziałania z ludźmi, kiedy nie mają powodu do radości. Polityka to ciężka robota!

Władza PiS zaciska pętlę na szyi samorządów. To trudny czas. Ostatnie zmiany spowodują znaczne uszczuplenie budżetów. To będzie miało wpływ na życie mieszkańców małych wspólnot.

Centralizacja nie rozwiąże problemów mieszkańców samorządów. Dlaczego obecna władza chce zamordyzmu? Bo boi się samorządowców, którzy są silni, blisko ludzi. To ich boli.

Nie dokonamy cudów w pierwszym dniu rządów, ale wiem jedno: skończymy z polityką arogancji wobec pacjentów, seniorów, mieszkańców miast, miasteczek i wsi. Widzimy Was. I będziemy Was dostrzegać cały czas, a nie jedynie w trakcie kampanii.

Naszym przeciwnikiem nie są instytucje, tylko zła władza, która niszczy te instytucje.

Aferach PiS

Przyzwyczailiśmy się, że przez te sześć lat, gdy słyszymy – nepotyzm, kolesiostwo, korupcja – myślimy PiS. Gdy mówimy PiS – mamy przed oczami afery. Do tego nie można się przyzwyczajać. Nie można przyzwyczajać się do braku zasad. To jest przerażające.

Oni napisali antykorupcyjną ustawę dla P. Kukiza, który polit. dał się skorumpować. W ustawie napisali, że korupcji nie będzie, ale dopiero po tym, jak stracą władzą. Przykro tylko patrzeć jak dorosły P.Kukiz daje się na tak tandetne numery nabierać.

Oni myślą, że zamknęli temat nepotyzmu, korupcji, Kukiz im to klepnął i będą szczęśliwi. Otóż nie!

Wprowadzimy prawo, które wyruguje przypadki nepotyzmu i kolesiostwa. Rozliczymy każdą Waszą aferę, każdy tysiąc złotych nielegalnie wydany. Rozliczymy Ostrołękę, respiratory i maseczki. Każdy, kto złamał prawo, każdy z Waszych „kolesi” zostanie ukarany.

Bezpieczeństwie państwa

Wojsko z oręża tego narodu stało się narzędziem partii rządzącej.

Wczoraj był 17 września. Ile jeszcze takich rocznic mamy sobie ufundować? Ile jeszcze politycznej głupoty przywódców naszego kraju? Polska jest dziś na granicy Unii Europejskiej w sensie dosłownym i politycznym!

Najgorsze co może być to wysyłanie żołnierzy przeciwko swoim obywatelom. Każda patologia zaczyna się od drobnych rzeczy, ale kiedy świadomie bądź nieświadomie przesuwamy granice, to ona się pogłębia.

Drożyznach

Jest taka reguła. Zawsze, kiedy oni są pytani o ceny chleba (zazwyczaj zdarza się to pod koniec ich rządów), to nie wiedzą ile ten chleb kosztuje. Jest jeszcze jedna reguła. Kiedy oni rządzą, to chleb zawsze drożeje.

Nie przywiązujcie się do tych cen, bo może być drożej. Ludzie boją się drożyzny i tego, ile będzie kosztowała energia. My wiemy, że w cenie energii zapłacimy za nieudolność rządzących, za przespane lata dla odnawialnych źródeł energii. Za Ostrołękę, Turów i Jaworzno.

Nie można dzisiaj podnosić podatków tym, którzy produkują towary i dostarczają usługi. Każdy rozsądny człowiek wie, że wtedy ceny idą w górę, a przecież już dzisiaj jesteśmy liderem drożyzny w UE.

Już ustaliliśmy, że premier Morawiecki i poseł Suski nie wiedzą, ile kosztują chleba i masło. W tym samym czasie ludzie boją się drożyzny i tego, ile będzie kosztowała energia. My wiemy, że wszyscy zapłacimy za nieudolność rządzących.

To tylko część zagadnień poruszonych podczas konwencji.

Exit mobile version