Koniec mafijnych i złodziejskich rządów PiS! Sejm nie udzielił wotum zaufania Morawieckiemu

Polska "PO" PiS

11 grudnia Sejm w głosowaniu nie udzielił wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego.

Zatem najgorsze, nieudolne i mafijne (m.in. rozdawali pieniądze „swoim”) rządy PiS przez ostatnie 8 lat zakończyły się definitywnie.

Szopka od przegranych przez nich wyborów, tj. od 15 października z udziałem pisowskiego prezydenta Dudy jest już za nami.

Teraz posłowie zaproponują nowego kandydata na premiera. KO, Trzecia Droga i Nowa Lewica zdecydowali, że zostanie nim Donald Tusk.

Przed głosowaniem ws. wotum zaufania Mateusz Morawiecki odpowiadał na pytania zadane przez posłów.

Sejm odrzucił wniosek o udzielenie wotum zaufania wobec rządu PiS. Za było 190 posłów, a przeciw – 266. Nikt nie wstrzymał się.

– Stwierdzam, że Sejm, wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów, nie udzielił wotum zaufania Radzie Ministrów – powiedział Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. – W związku z tym, że misja Mateusza Morawieckiego zakończyła się niepowodzeniem, inicjatywa wskazania premiera i Rady Ministrów przechodzi teraz w ręce Sejmu Rzeczypospolitej.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia (fot. Łukasz Błasikiewicz/Kancelaria Sejmu)

O godz. 18.45 rozpocznie się głosowanie nad wyborem nowego premiera przez Sejm.

Gawkowski: Rząd Mateusza Morawieckiego odwrócił się plecami do polskich rodzin

„Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 

Panie Premierze! Powiedział Pan dzisiaj, że dobro Polski stawialiście zawsze na pierwszym miejscu, ale Wasze działania przez 8 lat, pokazały, że na pierwszym miejscu stawialiście dobro swojej partii, dobro Prawa i Sprawiedliwości.  

8 lat rządów PiS to próba likwidacji niezależnych mediów. Największa od 30 lat skumulowana inflacja, sięgająca ponad 30 procent. To zniszczone relacje z Unią Europejską i sąsiadami, którzy stali obok Polski w potrzebie. To 1000 dni bez pieniędzy Krajowego Planu Odbudowy. To upolitycznione służby specjalne i podsłuchy oraz policja, która zamiast stawać po stronie obywatela, bardzo często stawała naprzeciwko obywatela, na polecenie władzy i funkcjonariuszy PiS.  

Mówi Pan Panie Premierze, że chcieliście i robiliście wszystko, aby dobrze działała polska edukacja. Mówił Pan, że rodzice mają prawo decydować o dzieciach, że nie powinni robić tego politycy. Ale to w Pana rządzie politycy decydowali za dzieci i za rodziców. To Pana rząd doprowadził do sytuacji, w której polskie szkoły były zamykane, a rodziców się nie słuchano.  

Mówił Pan o demografii, że jest największym wyzwaniem Polek i Polaków, ale nie kto inny, jak Pana szef mówił, że Polki nie rodzą, bo „dają w szyję”. Mówił Pan, że demografia jest wyzwaniem, ale nie mówił, że przeciwko Polkom, o które tak mocno Pan dziś zabiega, wyprowadzał Pan policję. Policję, która traktowała Polki – te młodsze i te starsze – gazem łzawiącym po oczach. Mówił Pan Panie premierze, że szanujecie kobiety i Pan jako nawrócony na prawa kobiet, daje sobie perspektywę mówienia, że będziecie walczyli, aby zmniejszyć lukę płacową. A to za Pana rządów luka płacowa rosła, a Polki mogły liczyć na to, że rząd PiS wszystkie problemy będzie się zamykać w szafach.  

Przez osiem lat mówiliście, że chcecie pomagać polskiej rodzinie, że jest ona dla Was priorytetem. W chwili największego dramatu, kiedy polska gospodarka była niszczona, kiedy pan Adam Glapiński, szef Narodowego Banku Polskiego, robił sobie stand-upy, zamiast walczyć z inflacją to rząd Mateusza Morawieckiego odwrócił się plecami do polskich rodzin i to jest prawda o 8 latach rządów PiS.  

Macie też w zasobach decyzje, które powinny być przykładem jak źle zarządzaliście. To już wspomniany Adam Glapiński, morderca polskiej gospodarki, człowiek, który doprowadził do największej inflacji. Doprowadził do tego, że Polki i Polacy płacą najwyższe raty kredytów od 30 lat, a polityka inflacyjna tego rządu doprowadziła do tego, że wiele polskich rodzin utraciło swoje domy i mieszkania. Pan to doskonale wie, Panie premierze, ale Pan się o to nie martwi, ponieważ ma Pan wielkie zasoby finansowe. Nie mają ich miliony Polek i Polaków, którzy patrzyli na Pana z wielką nieufnością i to oni odebrali Panu i Pana środowisku władzę 15 października.  

Dużo Pan dzisiaj mówił o tym, że powinniśmy mieć szacunek, o całowaniu mamy w rękę. Mnie tak mocno nie uczono całować mamy w rękę, ale nauczono mnie do niej szacunku. Nauczono mnie tego, aby szanować wszystkie mamy i wszystkie kobiety. A pan tak szanował wszystkie kobiety, że upodliliście je poprzez wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Upodliliście kobiety, które wyszły na ulice, a pan prezes Kaczyński mówił o nich, że to jest rosyjska piąta kolumna. Dzisiaj tym wszystkim kobietom powinniście powiedzieć: przepraszam. One powiedziały Wam dziękuję i 15 października wyrzuciły Was z rządu, który dzisiaj upadnie.  

Jesteście w miejscu, w którym przez 8 lat nie chcieliście być, ale jest to miejsce, w którym powinniście być. Przychodziliście do parlamentu z hasłem „dobrej zmiany”, mówiliście, że to jest recepta na dwie dekady rządów przed Wami. A dzisiaj jak patrzymy Wam w oczy, to Wy myślicie, że to była marna zmiana, której trzeba się wstydzić. Trzeba zrobić wszystko, aby Was nigdy więcej do władzy nie dopuścić. 

Mówił Pan też dużo o przyszłości, że przed nami cyfrowa dekada. Mówił Pan o nowych technologiach, o cyfryzacji, o sztucznej inteligencji. Panie Premierze, ale dlaczego Pan zapomniał powołać do swojego rządu tymczasowego ministra cyfryzacji? Przecież to są tak ważne sprawy. To jest policzek dla całego środowiska technologii i cyfryzacji.  

W końcu o społeczeństwie obywatelskim. Mówiliście, że chcecie się konsultować i rozmawiać. „Dobra zmiana” miała wprowadzić konsultacje społeczne nad ustawami. Panie premierze, nad iloma projektami poselskimi odbyły się konsultacje? Ja Panu powiem – zero. Nigdy nie odbyliście konsultacji społecznych w trybie ustawy poselskiej.  

Mówiliście też, że chcecie wspomagać osoby z niepełnosprawnościami. A do czego doprowadziliście? Te wszystkie osoby siłą wyprowadzaliście z polskiego parlamentu, nie pozwalaliście im nawet korzystać z toalet. Czy nie jest Panu wstyd? Czy to nie jest czas, aby wyjść na mównicę i przeprosić te wszystkie grupy społeczne, za to, że z nich kpiliścue i ich nie szanowaliście?  

Doprowadziliście Polskę do skraju nienawiści, to przez Pana środowisko i przez pana prezesa Kaczyńskiego, przez parlamentarzystów PiS w polskich domach przez 8 lat podczas świąt ludzie się w domach kłócili. To przez Was prowadzili rozmowy pełne nienawiści, ponieważ Wy postanowiliście podzielić Polki i Polaków na lepszy i gorszy sort. To Wy doprowadziliście do sytuacji, w której rodacy bali się rozmawiać o polityce. To nie bez powodu Sejm ma dzisiaj taką oglądalność, w końcu nie ma tutaj kpiny a jest normalna rozmowa.  

Czas powiedzieć Wam: zmarnowaliście 8 lat! To było złe 8 lat dla Polki wewnętrznie i zewnętrznie. Szukaliście wrogów, największego znaleźliście w Brukseli. Zamiast dać sobie szansę na dobre relacje z Unią Europejską i szukać odpowiedzi jak modernizować Polskę, to Wy postanowiliście, że z pieniędzy unijnych nie będziemy korzystali i bo taka jest polska racja stanu.  

Wstyd – to słowo w Pana przemówieniu powinno pojawiać się najczęściej. Drugie, które powinno paść w Pana odpowiedzi, to przepraszam. Przeproście wszystkich, którzy przez 8 lat z Panem i panią Szydło musieli się użerać.  

Zniszczyliście ochronę zdrowia w Polsce. W naszym kraju ludzie częściej w kolejce do lekarza umierali, niż się do tego lekarza dostawali – to jest prawda o Waszych rządach.  

Doprowadziliście do sytuacji, w której polityki państwa były nakierowane na wsparcie jednej partii – Prawo i Sprawiedliwość. Dla Was sprawiedliwość znaczyła dla Was tyle, ile znaczy dla Pana Ziobro – pomagać swoim i zamykać innych. A prawo było tym co Konstytucja i flaga UE – potrafiliście zamykać ją w sejfach lub je palić. To jest prawda o 8 latach Waszych rządów.  

Panie premierze, chciał Pan zafundować Polkom i Polakom, aby żyli za tę miskę ryżu. A to Pana przemówienie było jak taka miska ryżu: mdłe, puste i bez żadnych przypraw. Miska ryżu – to było przysłowiowe hasło 6 lat Pana rządów, a tak naprawdę 8 lat rządów PiS. Przyszła jednak lepsza zmiana, 15 października narodziła się nowa Polska. Pokolenie 15 października zabrało głos: szczęśliwej Polski już czas.”

Exit mobile version