29 kwietnia w nocy w Ostrowie Wielkopolskim doszło do zalania mieszkania.
Do lokum w jednej z kamienic została wezwana policja i straż pożarna. Strażacy musieli wyważyć drzwi do mieszkania.
Na miejscu okazało się, że była tam kobieta w zaawansowanej ciąży i jej 10-miesięczny chłopczyk. Szokujące było to, że 39-latka miała prawie 3 promile alkoholu we krwi.
To ona spowodowała zalanie dwóch mieszkań.
Kobietę zawieziono do szpitala, a potem wylądowała w areszcie. Dziecko jest teraz pod opiekę rodziny. Sąd rodzinny zajmie się tą sprawą.