Po sygnale od przechodnia, który zareagował na widok zataczającej się na chodniku kobiety, która przewróciła wózek z dzieckiem, policjanci zatrzymali 41-latkę.
Dziecko trafiło do szpitala w Łasku, a pijana matka do policyjnego aresztu. Kobieta po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Nieodpowiedzialnej matce grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu o godzinie 0:40 policjanci interweniowali na ulicy Kościuszki w Zelowie (łódzkie). Zgłoszenie dotyczyło pijanej kobiety, która pod swoją opieką miała małe dziecko. Prowadząc wózek upadła przewracając również spacerówkę, z której wypadło małe dziecko.
Mundurowi na miejscu zastali świadka zdarzenia, który trzymał na ręku roczną dziewczynkę. 25-latek zaopiekował się dzieckiem, dopilnował aby dziewczynka czuła się bezpiecznie. W tym czasie matka dziecka próbowała wstać, tracąc cały czas równowagę. Zgłaszający zeznał, że idąc chodnikiem zwrócił uwagę na kobietę, która prowadziła dziecięcy wózek. Pani zataczała się, straciła równowagę i upadła na chodnik, przewracając również wózek, z którego wypadło dziecko. Zgłaszający natychmiast zareagował. O całej sytuacji poinformował policję, a sam zajął się dziewczynką.
Na miejsce został wezwany zespół pogotowia ratunkowego. Medycy zdecydowali o przewiezieniu dziewczynki do szpitala w Łasku. Od kobiety czuć było wyraźną woń alkoholu. Badanie wykazało w jej organizmie blisko 3 promile alkoholu.
41-latka została zatrzymana, a po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Prokurator objął podejrzaną policyjnym dozorem. Nieodpowiedzialnej matce grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. O zdarzeniu powiadomiony został sąd rodzinny, mogący ograniczyć lub pozbawić władzy rodzicielskiej. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Zelowie. Obecnie decyzją sądu dziewczynka została oddana pod opiekę swojej cioci.
(KWP)