Kierowca „lekkoatleta” wjechał na bieżnię stadionu. Uderzył w drzewo

Nietrzeźwy kierowca wjechał na bieżnię stadionu

Policjanci z Komisariatu Policji w Sulechowie podczas patrolu zauważyli samochód osobowy, który wjechał na bieżnię miejskiego stadionu.

Kiedy kierujący zobaczył oznakowany radiowóz próbował odjechać i uderzył w drzewo. Jak się okazało mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Policjanci z Komisariatu Policji w Sulechowie patrolując w czwartek (22 sierpnia) miasto około godziny 13 zauważyli samochód osobowy, który wjechał na bieżnię stadionu Ośrodka Sportu i Rekreacji „Sulechowianka” przy ulicy Licealnej. Policjanci wjechali na stadion, a wtedy kierujący samochodem na widok radiowozu chciał uciec i uderzył w drzewo.

Okazało się, że samochodem marki Renault kierował mężczyzna, od którego policjanci wyczuli woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości 46-letniego sulechowianina wykazało, że ma on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany przez patrol i po wytrzeźwieniu złoży wyjaśnienia. 46-latek usłyszy zarzut prowadzenia w stanie nietrzeźwości pojazdu w ruchu lądowym. Za to przestępstwo grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Mężczyzna otrzyma także od sądu zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Dzięki czujności i szybkiej interwencji sulechowskich policjantów bieżnia miejskiego stadionu nie została uszkodzona, a mężczyzna uniknął dodatkowych kłopotów – gdyby jeździł samochodem po bieżni, która zostałaby wtedy poważnie zniszczona – popełniłby również przestępstwo uszkodzenia mienia.
(KMP)