Kasacja Prokuratora Generalnego ws. zabójstwa 3-letniego Nikodema

Włocławek

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 29 listopada 2022 r. skazującego na 25 lat pozbawienia wolności mężczyznę, który zabił 3-letniego Nikodema z Włocławka.

W ocenie Prokuratora Generalnego, biorąc pod uwagę okoliczności sprawy, zabójca dziecka powinien być skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności.

Do śmierci dziecka doszło 30 lipca 2019 roku we Włocławku. Wezwany lekarz stwierdził zgon 3-letniego Nikodema. Przeprowadzona sekcja zwłok oraz zgromadzony materiał dowodowy wykazały, że wobec dziecka stosowana była przemoc fizyczna ze szczególnym okrucieństwem. Chłopiec był bity po głowie i całym ciele, w tym różnymi przedmiotami, rzucano nim, szarpano, stosowano wobec niego wyrafinowane kary – zmuszano do wielogodzinnego stania w miejscu z rozstawionymi nogami lub z podniesionymi do góry rękami obciążanymi dodatkowo ciężkimi przedmiotami. Chłopca polewano także wodą oraz unieruchamiano oklejając taśmą przylepną. Na skutek tych działań dziecko doznało ciężkich obrażeń ciała. Nieprzytomnego chłopca Paweł K. umieścił w wannie wypełnionej wodą i doprowadził do jego utonięcia.

Podejrzani

Zarzuty w tej sprawie usłyszał Paweł K. – konkubent matki dziecka oraz Agnieszka S., matka chłopca. Mężczyźnie zarzucono znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem, które doprowadziło do powstania ciężkich obrażeń ciała, a nadto spowodowanie śmierci dziecka umyślnie z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia. Matce dziecka zarzucono pomocnictwo Pawłowi K. do dokonania zarzuconego mu czynu.

Wyrok I instancji

Sąd Okręgowy we Włocławku w wydanym wyroku wykluczył działanie oskarżonego Pawła K. z zamiarem zabójstwa. Za znęcanie się psychicznie i fizycznie, ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, nad zależnym od niego i nieporadnym ze względu na wiek 3-letnim Nikodemem oraz spowodowanie ciężkich obrażeń ciała w postaci choroby realnie zagrażającej życiu sąd orzekł wobec niego karę 15 lat pozbawienia wolności. Uznając, że oskarżony nieumyślnie spowodował śmierć dziecka sąd skazał go dodatkowo na karę 5 lat pozbawienia wolności i orzekł karę łączną 20 lat pozbawienia wolności.

Agnieszkę S. Sąd Okręgowy we Włocławku uznał za winną udzielenia pomocy Pawłowi K do znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem oraz tego, że w zamiarze ewentualnym udzieliła pomocy Pawłowi K. do spowodowania przez niego ciężkich obrażeń ciała pokrzywdzonego chłopca. Wymierzył jej za to karę 13 lat pozbawienia wolności.

Apelacja prokuratora

Z wyrokiem tym nie zgodził się prokurator i wniósł apelację, zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, że Paweł K. pozbawiając życia 3 letniego Nikodema działał nieumyślnie, podczas gdy zebrany materiał dowodowy i mechanizm zgonu dziecka wskazywały na umyślność działania oskarżonego z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia chłopca i w konsekwencji orzeczenie kary rażąco niewspółmiernej i zbyt łagodnej.

W zakresie dotyczącym Agnieszki S., zarzucono wyrokowi błędne uznanie, iż nie udzieliła ona pomocy do Pawłowi K. do dokonania zabójstwa dziecka i tym samym orzeczenie zbyt niskiej kary.

Prokurator wniósł o orzeczenie wobec Pawła K. kary dożywotniego pozbawienia wolności, a wobec Agnieszki S. kary 25 lat pozbawienia wolności.

Wyrok II instancji

Sąd Apelacyjny w Gdańsku częściowo przychylił się do stanowiska prokuratury i zmienił kwalifikację prawną czynu popełnionego przez oskarżonych. Paweł K. usłyszał wyrok 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo, znęcanie się psychiczne i fizyczne połączone ze szczególnym udręczeniem oraz za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Matce chłopca, za pomocnictwo do tych czynów sąd wymierzył również karę 25 lat pozbawienia wolności.

Kasacja Prokuratora Generalnego

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro nie zgodził się z wyrokiem w zakresie kary dla Pawła K. W skierowanej do Sądu Najwyższego kasacji domaga się orzeczenia kary dożywotniego pozbawienia wolności dla zabójcy.

Jak podkreślił skarżący, nie sposób pojąć, jakim motywem kieruje się sprawca, który katuje i zabija bezbronne 3-letnie dziecko. W przypadku Pawła K. jego wyjątkowy sadyzm wobec chłopca, dla którego de facto stał się opiekunem, będąc w relacji z jego matką, sprawia, że stopień zawinienia oskarżonego należy ocenić jako skrajnie wysoki.

Biegli psychiatrzy orzekli, że czyn, którego dopuścił się oskarżony nie miał charakteru impulsywnego. Przeciwnie, miał on charakter ciągły i wpisywał się w przemyślaną strategię katowania chłopca. Jeden z biegłych ocenił przy tym, że stosunek oskarżonego do popełnionego czynu przeraził badających go medyków. Jego skrucha miała kształt wyłącznie werbalny, natomiast na poziomie emocji pozostawał bezkrytyczny do popełnionego mordu.

Narkotyki

Wśród okoliczności obciążających Prokuratura Generalny wymienił m.in. fakt, że oskarżony zabił chłopca będąc pod wpływem narkotyków, które zmieniały go w osobę, która jak sam określił w wyjaśnieniach dostawała ataków szału. Mimo, że wiedział jak wpływają na niego substancje odurzające, które zażywał stosował je podczas opieki nad dzieckiem.

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro ocenił, że brak jest jakichkolwiek szans na resocjalizację Pawła K., osoby, który dodatkowo była wcześniej karana za przestępstwa z użyciem przemocy.

W skierowanej do SN kasacji Prokurator Generalny wnosi o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w Gdańsku.

Exit mobile version