Kajetanowicz testuje nową rajdówkę. Wkrótce rusza na Rajdowe Mistrzostwa Świata do Meksyku

WRC

Kajetan Kajetanowicz jest już na ostatnim etapie przygotowań do rozpoczęcia sezonu 2023.

Pod koniec lutego Kajto testował w Portugalii Škodę Fabię RS Rally2, czyli najnowszą rajdową propozycję czeskiej marki. W zbliżającym się Rajdzie Meksyku załoga Rally Team wystartuje sprawdzoną Škodą Fabią Rally2 evo, natomiast niewykluczone, że w wybranych rundach mistrzowskiego cyklu Polacy pojadą nowym autem. Decyzja o wyborze samochodu pozostaje w rękach najbardziej utytułowanego kierowcy rajdowego w Polsce.

W ostatni czwartek opublikowano listę zgłoszeń do Rajdu Meksyku, trzeciej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata. Na liście znaleźli się reprezentanci Rally Team, Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Dla Polaków będzie to pierwszy start w tym sezonie, i jak na razie jedyny pewny. Oprócz nich na starcie w kategorii WRC2 zobaczymy silną konkurencję, m.in. duety Greensmith/Andersson, Solberg/Edmondson, Formaux/Coria czy aktualnych mistrzów świata, Lindholma i Hämäläinen.

W ramach przygotowań do rajdu Kajetanowicz odbył w Portugalii pierwsze testy, podczas których trenował dwoma modelami rajdowej Škody. Szutrowe trasy Polak pokonywał Škodą Fabią Rally2 evo, którą startował w ubiegłym sezonie, a także jej nowszą generacją, RS Rally2. Nowa konstrukcja czeskiego auta charakteryzuje się m.in. efektywniejszym pakietem aerodynamicznym, poprawionym zawieszeniem, a także mocniejszym silnikiem. Kajto pozytywnie ocenił możliwości najnowszej, rajdowej Škody.

– Cieszę się, że wracamy do naszego rajdowego trybu. Zakończyliśmy właśnie bardzo ważne testy, w trakcie których porównywaliśmy nową generację Škody z poprzednią, dobrze nam znaną. Nowe auto zrobiło na mnie pozytywne wrażenie, ma duży potencjał. W mojej ocenie jest nieco mocniejsze. Natomiast stary samochód znam bardzo dobrze jeśli chodzi o ustawienia, mamy dla niego pakiety set-upów na każde warunki. Analizujemy z inżynierami dane, jakie zebraliśmy podczas testów i na tej podstawie podejmiemy decyzję, czym wystartujemy w danym rajdzie tego sezonu. Będzie mi nieco trudniej zdecydować niż na przykład kierowcom fabrycznym, którzy mają za sobą mnóstwo kilometrów przejechanych już nowym samochodem, a niektórzy z nich już są po dwóch rundach. Przed nami Rajd Meksyku, jesteśmy gotowi. Trzymajcie za nas kciuki – mówi Kajetan Kajetanowicz.

Rajd Meksyku powraca do kalendarza WRC po dwuletniej przerwie. Organizatorzy zaplanowali na ten rok dwadzieścia trzy odcinki specjalne o łącznej długości 320,71 km. Rywalizacja rozpocznie się w czwartek, 16 marca. Zwycięzców trzeciej rudny tegorocznych mistrzostw świata poznamy 19 marca.

Kajetan Kajetanowicz testował w Portugalii Škodę Fabię RS Rally2 (fot. Kajto.pl)

Kajetanowicz przygotowuje się do sezonu 2023. Za nim cenne kilometry w zimowych warunkach

W pierwszej połowie lutego zakończyła się druga runda Rajdowych Mistrzostw Świata – zimowy Rajd Szwecji. Choć na starcie zabrakło Kajetana Kajetanowicza, ustronianin w tym czasie nie próżnował. Kajto testował Skodę Fabię Rally2 Evo w okolicach swojej rodzinnej miejscowości, co było elementem przygotowań do rozpoczęcia jego sezonu. Wkrótce Kajetanowicz ponownie zasiądzie za kierownicą rajdówki.

Szybkie drogi, wysokie bandy śnieżne i opony z kolcami – to połączenie, które uwielbia każdy kierowca oraz kibic rajdowy. Szczególnie było to widać podczas tegorocznego Rajdu Szwecji, w którym średnie prędkości na odcinkach przekraczały 120 km/h! Choć na starcie w kategorii WRC 2 nie mógł pojawić się Kajetan Kajetanowicz, czterokrotny mistrz Polski i tak postanowił odbyć trening w zimowych warunkach.

– Nie mogłem się doczekać, aż wsiądę za kółko. Mamy piękną zimę i opony z długim kolcem. Możemy poczuć na śniegu i lodzie przyczepność, która daje mnóstwo emocji i frajdy. Mam nadzieję, że wkrótce i dla nas rozpocznie się sezon, a te testy to świetne przygotowanie – mówi trzykrotny mistrz Europy.

Zimowe testy Kajetanowicza miały też ważny wymiar symboliczny. Na samochodzie Polaka widniał napis „Every second matters”, czyli „Każda sekunda ma znaczenie” – to nawiązanie do tragicznego trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii oraz gest solidarności z tymi, którzy ucierpieli w tym tragicznym zdarzeniu, a także z ratownikami, którzy dalej walczą z czasem, wydobywając spod gruzów żywych ludzi.

– Jesteśmy poruszeni tym, co wydarzyło się w Turcji i Syrii. Wiele osób straciło tam życie, ale pamiętamy też o ludziach, którzy będą teraz musieli odbudować swoje całe życie. Z tej okazji postanowiliśmy okleić nasz samochód w taki sposób, aby zwrócić na to uwagę. Myślmy o tym, rozmawiajmy i pomagajmy. Możemy ratować życie, tak jak robią to teraz bohatersko polscy ratownicy, którzy ryzykują dla innych swoje życie i zdrowie – mówi Kajetan Kajetanowicz.

Kolejną rundą Rajdowych Mistrzostw Świata będzie szutrowy Rajd Meksyku, który odbędzie się między 16 a 19 marca. Wkrótce Kajetan Kajetanowicz ponownie ma zasiąść za kierownicą rajdówki podczas testów, gdzie zakomunikuje o swoich planach na sezon 2023.