MOTOSPORT

Kajetan Kajetanowicz czwarty w Rajdzie Hiszpanii. Sebastien Loeb najlepszy

Rajd Hiszpanii 2018

Sebastien Loeb (Citroen C3) wygrał tegoroczny Rajd Hiszpanii.

Dla dziewięciokrotnego samochodowego mistrza świata to dziewiąte zwycięstwo w Katalonii (to 79. w całej jego karierze).

Kajetan Kajetanowicz (Ford Fiesta) ostatecznie zajął czwarte miejsce w WRC2.

Przyjechał do Hiszpanii, nie mając żadnych doświadczeń związanych z tym rajdem, by zmierzyć się z dwudziestoma szybkimi konkurentami w WRC2. Po doskonałej i konsekwentnej jeździe Kajetan Kajetanowicz finiszuje w Rajdzie Hiszpanii na świetnej, czwartej pozycji, tuż za kierowcami zespołów fabrycznych. Pilotowany przez Macieja Szczepaniaka trzykrotny Rajdowy Mistrz Europy w fantastycznym stylu zakończył swój sezon Rajdowych Mistrzostw Świata, do końca walcząc o podium w rajdzie z Petterem Solbergiem, rajdowym mistrzem świata z roku 2003 i mistrzem świata rallycross z lat 2014-2015.
 
Rajd Hiszpanii to jedyne w kalendarzu zawody rozgrywane na mieszanych, szutrowych i asfaltowych drogach. Przez pierwsze dwa dni załogi korzystały z samochodów w specyfikacji na luźną nawierzchnię, by w piątek wieczorem przezbroić je i przystosować do rywalizacji na asfaltach. Wtedy, tuż po serwisie, do spektaklu dołączył jednak jeszcze jeden, nieprzewidywalny aktor – pogoda. Spadła temperatura i nadeszła ulewa, więc na felgi nałożono opony deszczowe. Utrudniło to zadanie Kajetanowiczowi, który debiutując, stale poznawał poziomy przyczepności asfaltu na wąskich i technicznych drogach prowincji Tarragona.
 
Załoga LOTOS Rally Team od samego początku notowała wysokie czasy, kończąc prawie wszystkie odcinki w czołowej dziesiątce WRC2. Na OS 14 Salou wywalczyła szósty czas w klasyfikacji generalnej, wbijając się pomiędzy mocniejsze samochody klasy WRC.
 
– Możliwość walki o najwyższe pozycje w tak trudnym rajdzie nie przychodzi za darmo. To efekt wytrwałej pracy całego zespołu. Dla mnie ten rajd był kolejnym debiutem i kolejnym krokiem w przygotowaniach do nadchodzącego sezonu. Choć mieliśmy w tym roku tylko cztery zaplanowane rajdy, mam nadzieję, że jesteście usatysfakcjonowani. Jak wiecie dawaliśmy z siebie wszystko, za każdym razem. To jednocześnie radość, spełnienie marzeń, ale także wyzwanie i odpowiedzialność. Za startami zespołu LOTOS Rally Team stoi wiele osób, które „napędzają” mój samochód. To partnerzy, nasze rodziny, przyjaciele, kibice. Każda z osób wierzących w nasz sukces, jest jego cząstką. W takich chwilach, jak te, chcę o wszystkich pamiętać. Dziękuję Wam za wsparcie – podsumowuje kierowca LOTOS Rally Team, Kajetan Kajetanowicz. 
 
– Pogoda rozdawała karty. W Hiszpanii rzadko pada deszcz, ale trzeba pamiętać, że w tym roku rajd był bardzo późno. Cieszę się, że praktycznie bezbłędnie dokonywaliśmy wyborów oponiarskich, bo było to bardzo skomplikowane. Każdy rajd mistrzostw świata jest nieprzewidywalny i pisze swoją własną historię, dlatego bardzo cieszymy się z tego czwartego miejsca, zwłaszcza że przed nami są tylko samochody fabryczne. W skali niepełnego sezonu i tylko czterech startów Kajetan wykonał świetną pracę. Abstrahując od bardzo wysokich wyników w Niemczech, Turcji i tutaj w Hiszpanii, zaprezentował wysokie tempo, profesjonalne podejście i wielkie zaangażowanie w pracy. To wszystko pozwala bardzo optymistycznie patrzeć na to, co może się wydarzyć w przyszłości, jeśli będzie mieć możliwość kontynuacji startów w WRC2 – dodaje Maciej Szczepaniak, pilot Kajetanowicza. 
Rajd Hiszpanii 2018: Kajetanowicz (fot. pras.)
 
Tegoroczny sezon był debiutanckim programem Kajetana Kajetanowicza w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Dla Polaka każdy start był pierwszym w danych zawodach, dlatego głównym celem było zbieranie doświadczenia i poznawanie najtrudniejszej ligi rajdowej. Ustronianin rozpoczął rok od siódmego miejsca w czerwcowym Rajdzie Sardynii, następnie był piąty w sierpniowym Rajdzie Niemiec. W połowie września, mimo problemów technicznych z samochodem, wywalczył czwarte miejsce w Rajdzie Turcji.
 

Po piątkowej przygodzie team Łukasza Pieniążka i Przemysława Mazura (Skoda Fabia R5) stracił szansę na punkty, ale zebrał ważne doświadczenie pod kątem sezonu 2019.
W tegorocznej punktacji WRC 2 pozostali na 5. miejscu, ale ostateczną klasyfikację poznamy dopiero po Rally Australia. Dla nich Hiszpania była ostatnim z nominowanych rajdów.

Ostatnia runda cyklu odbędzie się 15-18 listopada w Australii.

Rajd Hiszpanii 2018, kategoria WRC2 – nieoficjalne wyniki rajdu (TOP 10):
 
1. Rovanperä / Halttunen (Finlandia, Skoda Fabia R5) 3:20:47,6 s.
2. Kopecký / Dresler (Czechy, Skoda Fabia R5) +8,5 s. 
3. Solberg P. / Gulbæk (Norwegia, VW Polo GTI R5) +1:36,6 s. 
4. Kajetanowicz / Szczepaniak (Polska, Ford Fiesta R5) +1:59,6 s. 
5. Solans / Martí (Hiszpania, Ford Fiesta R5) +2:59,3 s. 
6. Solberg H. / Minor-Petrasko (Norwegia, Skoda Fabia R5) +4:47,4 s.
7. Loubet / Landais (Francja, Hyundai i20 R5) +4:53,5 s.
8. Andolfi / Scattolin (Włochy, Skoda Fabia R5) +12:12,0 s.
9. Veiby / Skjærmoen (Norwegia, Citroen C3 R5) +12:32,9 s. 
10. Tempestini / Itu (Rumunia, Citroen C3 R5) +16:55,3 s.

 

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button