MUZYKAPOZOSTAŁE

Justyna Steczkowska w Bazylei. Kulisy pierwszej próby

Eurovision Song Contest

W sobotę, 3 maja, w hali St. Jakobshalle odbyły się pierwsze próby techniczne uczestników tegorocznej Eurowizji.

Wśród reprezentacji, które pojawiły się na scenie, była również Polska. Justyna Steczkowska zaprezentowała jeden z wariantów scenicznego kostiumu, inspirowany stylistyką smoka. Nowe stroje mieli na sobie także jej tancerze.

Światło, ruch, emocje

W oficjalnej relacji z próby pojawiły się nieścisłości, które pragniemy sprostować. Justyna Steczkowska nie skorzysta z efektu podnoszenia na początku występu. Z radością informujemy jednak, że organizatorzy Eurowizji zgodzili się na zastosowanie tego samego rodzaju podwieszenia, które widzieliśmy podczas „Wielkiego Finału Polskich Kwalifikacji”. Cała delegacja przyjęła tę decyzję z ogromnym entuzjazmem. A co mówi sama artystka?

– Nagle budzę się w Egipcie któregoś dnia, bo kręcimy tam teledysk, robimy dodatkowy serwis zdjęciowy do Eurowizji, przychodzi e-mail od Tomka Sołowińskiego, szefa delegacji, naszego Tomeczka, a w nim napisane: „Justyna, lecisz do Bazylei!”. Lecę do Bazylei? Lecę w Bazylei! (śmiech). Szok. Nagle jakoś wszystkie rzeczy się odkręciły, nasze prośby jednak zadziałały, dogadaliśmy się ze Szwajcarami, jestem im bardzo wdzięczna, bo jednak przepisy są przepisami, ale oni rozumiejąc to, że jestem silna, sprawna, robiłam to już wcześniej, więc żeby dobrze wyglądało show, nagięli się do tych przepisów. Już na 1000% lecę, już jesteśmy po próbie, wisiałam na tych linach, wszystko jest dobrze, lecę kilka metrów nad ziemią – zdradziła.

Smok w oprawie wizualnej

Podczas występu zobaczymy spektakularne wizualizacje: Ziemię, błyskawice, planety oraz… smoka, który rozpali scenę w Bazylei. Inspiracją do ich stworzenia było przede wszystkim przesłanie utworu „Gaja” – hołdu dla naszej planety. Mityczny smok symbolizuje opiekuńczą siłę Ziemi i nieokiełznany żywioł natury.

Justyna Steczkowska gotowa na Eurowizję

Justyna Steczkowska odlicza dni do występu podczas 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Do Bazylei wyjechała już 2 maja, by przygotować się do pierwszego półfinału. Artystka po raz pierwszy brała udział w konkursie 30 lat temu. – Wracałam do Polski jak Lewandowski po przegranym meczu. Wierzę, że teraz będzie inaczej – wokalistka wspomina 1995 rok.

W dniach 13 i 15 maja obejrzymy półfinały konkursu, zaś 17 maja – wielki finał, w którym zostanie wyłoniony zwycięzca. Justyna Steczkowska zaśpiewa 13 maja, a na scenie pojawi się jako druga uczestniczka. Będzie konkurować z wykonawcami z czternastu państw. Do finału przejdzie najlepsza dziesiątka.

Oto jak Justyna wspomina swój występ z roku 1995, kiedy jej eurowizyjną piosenką był utwór „Sama”: Było bardzo miło, ale zajęłam 18. miejsce, więc wracałam do Polski trochę jak Lewandowski po przegranym meczu. Wierzę, że teraz będzie inaczej.

Piosenka „Gaja” powstała w wyniku osobistych zainteresowań i pasji wokalistki. Ja już od wielu lat opowiadam o człowieku w kontekście wszechświata, a przecież Ziemia jest jego częścią. Sama znalazłam swoją własną drogę duchowego rozwoju. Polega na zrozumieniu siebie w kontekście świata, religii, Boga.

Obecny okres w życiu Justyny Steczkowskiej jest dosyć trudny. Nie spodziewała się, że wygra polskie preselekcje do Eurowizji, dlatego wcześniej zaplanowała sporo własnych koncertów. Poza tym ma jeszcze inne obowiązki, jak choćby nagrywanie programu rozrywkowego. Dlatego musi maksymalnie wykorzystywać każdą chwilę, nawet kosztem snu.

Czego możemy się spodziewać po jej występie w Bazylei? Mam nadzieję, że wszystko będzie super. Połową tego, jak ludzie odbierają piosenkę, są wizualizacje. Myślę, że moje pomysły, które wykonał Marcin Bania z Krakowa, są na tyle dobre, że widzowie będą zaskoczeni. Zapraszam Państwa przed telewizory – powiedziała nasza reprezentantka.
(TVP)

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button