Jurek Owsiak na Strajku Kobiet. Do policjanta: „Sto złoty wziąłeś za to, że stały?” [WIDEO]

Posłanka Barbara Nowacka została spryskana gazem

28 listopada Jurek Owsiak pojawił się na Strajku Kobiet w Warszawie.

Chciał na własne oczy zobaczyć jak zachowuje się policja. Założyciel WOŚP wdał się w dyskusję z funkcjonariuszami. Sami zobaczcie:


Jurek przekonał się, że wszystko o czym pisze się o absurdalnym zachowaniu policjantów wobec pokojowym manifestantom jest prawdą.

Owsiak nie zgodził się na interwencję względem młodych osób, które zostały spisane przez policjanta.

– Sto złoty mandatu wziąłeś od dwóch dziewczyn. Uciekasz? Zostań tutaj! Dzieci zdrowe? Zbieramy, aby także twoje dzieci ratować. Nazywam się Jurek Owsiak, wstyd. Sto złoty wziąłeś od dwóch dziewczynek. Sto złoty wziąłeś za to, że stały? – słyszymy Jurka Owsiaka.

Bardzo emocjonalnie

Jaki powód dały dwie bardzo młode dziewczyny, moim zdaniem ciągle nastolatki, spisywane z dowodu osobistego do zatrzymania , a następnie wystawienia mandatu? Wiedziały o tym i dopytywały, czy ten mandat muszą otrzymać. Jedna z nich z pudełkiem ciastek, nie miały ze sobą żadnych symboli, żadnych tablic, żadnych flag, nawet żadnych znaczków, czegokolwiek. Stały wraz z grupą protestujących, których policja zatrzymała kordonem. Więc podszedłem do spisujących policjantów, przedstawiłem się i spytałem jaki jest powód, że te dwie dziewczyny są spisywane? Milczenie, milczenie, milczenie, więc wyraziłem swoją opinię – czy nie jest Wam wstyd? Są niewiele starsze od mojej wnuczki. Czy wyglądają na mocarzy? Czy wyglądają na awangardę tego strajku? Czy wyglądają na te, które emanują największą energią w tym proteście? Czy nie jest Wam wstyd, tu w tym momencie, teraz, jeszcze egzekwować mandat w wysokości 100zł od każdej z nich?
Dzisiaj przeczytałem super zdanie wypowiedziane przez Gandhiego: mówienie, żebyś się nie zajmował polityką to tak jakbyś tonął w wodzie i o niej nie mówił. To wyjaśnia wszystko. Także i ja, Jurek Owsiak, jestem obywatelem tego kraju i boli mnie wiele, wiele rzeczy, a najbardziej to, że w sposób nieprawdopodobnie oczywisty rządzący chcą nas wyrzucić z Unii Europejskiej. Nie, nie, nie – po trzykroć nie zgadzam się z tym i będę przeciwko temu walczył do upadłego.

Przejawem tych wszystkich niepokojów jest także niekonstytucyjne zachowanie się rządzących. I to właśnie te sytuacje powodują, że jestem świadkiem zdarzenia, którego można się wstydzić, które jest szokujące i które zapada w pamięć i w żaden sposób nie wyrzuci tego atmosfera świąt i nowego roku. To się stało – 4 barczystych, ogromnych, okutych w niesamowitą ilość sprzętu, 4 mocarzy wypisywało mandat dwóm nastoletnim dziewczynom. W Polsce, w 2020 roku.

I jeszcze o jednym pomyślałem. Tych dziewczyn nie było na świecie kiedy organizowaliśmy pierwszą Orkiestrę. A przecież Orkiestra od początku jest synonimem solidarności, pomocy, braterstwa, tego, że jesteśmy razem, a to wszystko zdarzyło się w Polsce. Urodziły się z tym i na ich oczach są świadkami dwóch światów. Za niecałe 2 miesiące będziemy prowadzili te solidarność, braterstwo. Wiem, że tak będzie. Ale obok tego one zostały ze stu złotowym mandatem. Przedstawiłem się panom policjantom, mogę być świadkiem w tej konkretnej sprawie, a żegnając się z nimi powiedziałem, że życie płata takie figle, że być może spotkamy się i spojrzymy sobie w twarz już bez maseczek.

Ogromne ukłony także dla wolontariuszy medycznych, zaprawionych w pracy na Najpiękniejszym Festiwalu Świata. Robią świetną robotę dbając o wszystkich, którzy biorą udział w tych demonstracjach.

Jurek Owsiak

Posłanka Barbara Nowacka została spryskana gazem


W sobotę posłanka Barbara Nowacka, gdy pokazywała funkcjonariuszowi legitymację poselską została spryskana gazem.

Po pierwsze: ani kroku wstecz w prawach kobiet – nie odpuścimy, po drugie moje miejsce, jako posłanki jest między ludźmi, którym dzieje się krzywda i po trzecie: od początku jesteśmy z protestującymi i „nigdy nie będziesz szła sama”

Barbara Nowacka

Exit mobile version