Julia Damasiewicz młodzieżową wicemistrzynią świata w olimpijskiej konkurencji Formula Kite!
To jedyny medal dla Polski w regatach rozegranych w Omanie. Wystartowało w nich 433 żeglarzy i żeglarek z 56 krajów. Medale rozdano w 11 żeglarskich konkurencjach, w siedmiu z nich startowali reprezentanci Polski. Polska zajęła też wysokie 7. miejsce w klasyfikacji Pucharu Narodów.
Julia Damasiewicz (AZS Poznań) uległa jedynie Gal Zukerman (Izrael), która jeszcze niedawno ścigała się w klasie 420. To kolejny sukces niespełna 17-letniej Julii, która ma już na swoim koncie takie sukcesy, jak mistrzostwo Europy seniorek, srebrny medal Igrzysk Sportów Plażowych, zdobyty w sierpniu tego roku złoty medal mistrzostw świata juniorek, a teraz do tego pokaźnego dorobku dołożyła młodzieżowe wicemistrzostwo świata. Julia Damasiewicz jest filarem polskiej kadry kitesurfingu, która przygotowuje się do Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024.
W Omanie dorobek medalowy Polski mógł być większy. Szansę mieliśmy w klasie ILCA 6 (dawny Laser Radial), zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Niestety, Lilly May Niezabitowska (Jacht Klub Kotwica Tarnobrzeg) pogrzebała swoje szanse przez dwie dyskwalifikacje w wyniku falstartów, a Przemysław Machowski (MKS Dwójka Warszawa) popełnił błędy w ostatnim, decydującym wyścigu i stracił wydawałoby się pewny brązowy medal.
Blisko medalu w konkurencji Formuła Kite mężczyzn był Jakub Jurkowski (AZS Poznań). Brązowy medalista mistrzostw Europy do lat 19 tym razem jednak musiał zadowolić się czwartym miejscem.
– Z Omanu zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze jako reprezentacja. Wyjeżdżamy z jednym medalem, co jest dobrym wynikiem, choć przebieg tych regat rozbudził nasze apetyty i pozostał niedosyt, bo mogło być jeszcze lepiej. Osobiście liczyłem na medal także w konkurencji Formuła Kite mężczyzn, ale tym razem Kuba Jurkowski, który przecież jeszcze niedawno wygrywał rywalizację nawet w starszych kategoriach wiekowych, nie był w stanie zagrozić pierwszej trójce. To też pokazuje jak szybko i dynamicznie rozwija się ta nowa klasa olimpijska. Na całym świecie przybywa zawodników, przychodzą z innych konkurencji żeglarskich i na pewno będzie tutaj jeszcze ciekawie. Szkoda utraconych szans w klasie ILCA 6, z pewnością Lilly May Niezabitowska i Przemek Machowski dostarczyli sobie i nam sporo materiału szkoleniowego do analizy – mówi Rafał Szukiel, kierownik reprezentacji na Młodzieżowe Mistrzostwa Świata World Sailing w Omanie.
Wyniki Polaków w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata World Sailing:
Julia Damasiewicz (AZS Poznań) – była faworytką do medalu i udźwignęła presję. Równa forma przez całe regaty, brawa za dużą odporność psychiczną. W połowie regat przydarzyły się jej dwa nieukończone wyścigi z powodu problemów technicznych i już do samego końca nie mogła sobie pozwolić na błąd, gdyż mogło się to skończyć utratą srebrnego medalu. Regaty bezapelacyjnie wygrała Gal Zukerman (Izrael).
Jakub Jurkowski (AZS Poznań) – 4 miejsce w konkurencji Formula Kite. Polak od pierwszego wyścigu prezentował bardzo dobrą i równą formę, ale nie był w stanie zagrozić pierwszej trójce. Równie duża różnica była między Kubą a resztą stawki za jego plecami. Wygrał rewelacyjny nastolatek z Singapuru, 15-letni Maximilian Maeder.
Przemysław Machowski (MKS Dwójka Warszawa) – 5 miejsce w klasie ILCA 6 mężczyzn. Na pewno odczuwa niedosyt, bo od początku regat żeglował świetnie, był nawet drugi w „generalce”. Przed ostatnim wyścigiem był trzeci i miał bronić pozycji medalowej. Nie obronił. Dopiero 29 miejsce i marzenia o medalu prysły. Mistrzem świata został Sebastian Kempe (Bermudy).
Lilly May Niezabitowska (Jacht Klub Kotwica Tarnobrzeg) – 18 miejsce w klasie ILCA 6 kobiet. Przez długi czas w ścisłej czołówce, z szansami na medal. Dwa falstarty, do tego jedna dyskwalifikacja (UFD) i koniec marzeń nie tylko o medalu, ale w ogóle o dobrym wyniku. Mistrzynią świata została Florencia Chiarella (Peru).
Agnieszka Pawłowska i Dominika Ołowiak (ChKŻ Chojnice/ OKŻ Olsztyn) – 8 miejsce w klasie 420 kobiet. Dobre pływanie, zdarzały się wyścigi w ścisłej czołówce, ale też poza pierwszą dziesiątką. Przy większej stabilizacji formy ten wynik mógł być jeszcze lepszy. Na plus na pewno wola walki i umiejętność odrobienia straconych pozycji. Złoty medal zdobyła załoga Neus Ballester Bover i Andrea Perello Mora (Hiszpania).
Ludwik Grzelak i Tomasz Lewandowski (OKŻ Olsztyn) – 11 miejsce w klasie 420 mężczyzn i załóg mieszanych. Po pierwszym dniu byli na trzecim miejscu w „generalce”, potem jednak z każdym dniem spadali w klasyfikacji. Brakowało im stabilizacji. Wyścigi bardzo dobre, które kończyli w pierwszej trójce, przeplatali tymi mniej udanymi lub kompletnie nieudanymi. Złoty medal zdobyła załoga Florian Krauss i Jannis Summchen (Niemcy).
Gustaw Kwiek i Tomasz Santorowski (Golden Boats Academy) – 20 miejsce w klasie 29er. Młoda polska załoga, która jeszcze niedawno ścigała się w klasie 420, do Omanu pojechała przede wszystkim po naukę. Przeważnie plasowali się w wyścigach pod koniec drugiej dziesiątki, choć zdarzały się przebłyski. Złoty medal zdobyła załoga Hugo Revil i Karl Devaux (Francja).
W Omanie rozdano także medale w konkurencjach, w których nie startowali Polacy – 29er kobiet, Techno 293 kobiet i mężczyzn, Nacra 15.