Jubileuszowy Rajd Świdnicki. Ponad 80 załóg

18 załóg otworzy sezon Motul HRSMP

82 załogi zgłosiły się do 50. edycji Rajdu Świdnickiego.

64 duety powalczą w ramach rundy RSMP, a 18 załóg w rajdówkach sprzed lat to uczestnicy historycznego czempionatu. Inauguracyjną rundę RSMP i Motul HRSMP zaplanowano na 23-24 kwietnia.

Po dwóch latach przerwy Rajd Świdnicki powrócił do tradycyjnego wiosennego terminu i po raz siódmy w ciągu ostatnich 10 lat rozpoczyna walkę o tytuły rajdowych mistrzów Polski. W dwóch poprzednich sezonach obostrzenia związane z pandemią COVID-19 wymusiły przesunięcie Rajdu Świdnickiego na październik.

Rajd Świdnicki, wcześniej znany jako Rajd Elmot, organizowany jest od 1972 roku, a od 1978 roku nieprzerwanie stanowi rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

14 zgłoszonych załóg przywiezie do Świdnicy samochody klasy R5/Rally2, czyli najszybsze i najbardziej zaawansowane konstrukcje, jakimi można się ścigać na krajowych oesach. Najpopularniejszą rajdówką w tym gronie jest Skoda Fabia Rally2 evo, którą dysponować będzie sześć duetów. Cztery załogi zapowiedziały start w Hyundaiach i20 R5.

Z pierwszym numerem startowym do rywalizacji ruszą triumfatorzy ubiegłorocznej edycji Rajdu Świdnickiego, czyli Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel (Skoda Fabia Rally2 evo). Za reprezentantami tego teamu ustawiono Sylwestra Płachytkę i Jacka Nowaczewskiego (Skoda Fabia Rally2 evo), którzy w 2020 i 2021 roku stawali na podium w Świdnicy. Trójkę na rajdówkę naklei Adrian Chwietczuk (Skoda Fabia Rally2 evo). Olsztynianin nie ujawnił jeszcze nazwiska pilota. Jedyni obcokrajowcy w stawce – Tom Kristensson i Andreas Johansson otrzymali czwarty numer startowy. Szwedzi skorzystają z Hyundaia i20 R5 z polskiego zespołu Kowax 2BRally Racing. Pierwszą piątkę listy zgłoszeń zamyka Grzegorz Grzyb (Skoda Fabia Rally2 evo). Dwukrotny rajdowy mistrz Polski stanie przed szansą dołączenia do grona znakomitych rekordzistów tej imprezy, czyli Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Nieodżałowani mistrzowie triumfowali w tych zawodach pięciokrotnie. W drodze do tego celu Grzyba pilotować będzie Adrian Sadowski.

Do startów samochodami klasy R5/Rally2, a konkretnie Hyundaiami i20 R5 wracają również Łukasz Byśkiniewicz oraz Marcin Słobodzian. Pierwszemu notatki podyktuje Daniel Siatkowski, a drugiemu Michał Poradzisz.

Łącznie samochodami z napędem na cztery koła dysponować będzie 27 załóg. Wśród nich są dwa duety zgłoszone w klasie 3, w której rywalizują zawodnicy w samochodach Rally3. Mowa o Kamilu Bolku z Łukaszem Jastrzębskim, którzy kontynuują starty Fordem Fiesta Rally3 oraz Marcinie Kowalu z Sebastianem Lenkowskim, którzy do tego samego samochodu przesiadają się z Mitsubishi Lancera.

37 zgłoszeń to załogi w samochodach z napędem na jedną oś. Nie ma wśród nich obrońców tytułu w kategorii 2WD, czyli Jakuba Brzezińskiego z Dariuszem Burkatem. Najwyżej rozstawieni w tzw. ośce są ubiegłoroczni II wicemistrzowie Polski – Błażej Gazda i Maciej Mikuliszyn (Peugeot 208 Rally4). Do identycznej rajdówki wsiądzie znany z równie szybkiej, co efektownej jazdy Adam Sroka, pilotowany przez Patryka Kielara. Do samochodu Rally4 przesiada się także triumfator ubiegłorocznego pucharu debiutanta, czyli Gracjan Predko, który na prawy fotel Renault Clio zaprosił doświadczonego Bogusława Browińskiego.

O wynikach rywalizacji w 50. Rajdzie Świdnickim zdecydują rezultaty uzyskane na 10 odcinkach specjalnych o łącznej długości blisko 120 km. Cztery próby zostają rozegrane popołudniu i wieczorem w sobotę, 23 kwietnia. Pozostałe sześć zaplanowano na niedzielę, 24 kwietnia.

18 załóg otworzy sezon Motul HRSMP

Wśród 18 duetów, które zgłosiły się do pierwszej rundy Motul HRSMP 2022 są urzędujący mistrzowie i regularni uczestnicy rund historycznego czempionatu, a do tego nowi zawodnicy i nowe rajdówki. Szósty sezon historycznego czempionatu zainauguruje jubileuszowa, 50. edycja Rajdu Świdnickiego (23-24 kwietnia).

Starcie na oesach w Górach Sowich to pierwsza z sześciu asfaltowych rund Motul HRSMP zaplanowanych na 2022 rok. Oprócz tego, kierowcy i piloci w rajdówkach sprzed lat o punkty będą mogli powalczyć również na szutrze, podczas 78. Rajdu Polski.

Listę zgłoszeń do I rundy Motul HRSMP 2022 otwierają obrońcy tytułu, czyli Marek Suder i Marcin Kowalik w Fordzie Sierra Cosworth 4×4 (kategoria FIA 4/J2 – samochody z lat 1986-90). Za nimi organizatorzy ustawili Roberta Lutego – trzykrotnego triumfatora historycznej klasyfikacji generalnej (2017, 2019, 2020). Kierowca Subaru Legacy 4WD (FIA 4/J2) pojedzie z Marcinem Celińskim, z którym sięgał po dwa z trzech tytułów.

Podobnie, jak w poprzednich sezonach, także i teraz kategoria FIA 4/J2 będzie najliczniej obsadzoną. Oprócz dwóch wymienionych duetów zobaczymy w niej jeszcze trzy załogi. Marcin Grzelewski i Krzysztof Niedbała przywiozą Forda Sierrę Cosworth 4×4, a Zbigniew Kotarba i Bartłomiej Męka skorzystają z BMW 318is. Trzecia Sierra Cosworth 4×4 w stawce to rajdówka Marcina Moczarskiego i Krzysztofa Pawlaka, którzy pojadą bez pomiaru czasu.

Grono zawodników dysponujących samochodami z napędem 4×4 uzupełniają Grzegorz Olchawski i Łukasz Wroński cieszący kibiców swoim spektakularnie mocnym Audi Quattro (kategoria Historic Open 4WD).

Ciekawostką są nowe rajdówki w stawce Motul HRSMP. Po startach Fiatem 128 Sport, Fiatem 125p Monte Carlo i FSO Polonezem 2000C Piotr Kiepura i Mateusz Galle przesiadają się do Opla Kadetta zaliczanego do kategorii FIA 3 (roczniki 1976-81). Z kolei Andrzej Wodziński i Marek Kaczmarek, którzy do tej pory byli wierni włoskim rajdówkom, zamieniają Lancię i Alfę Romeo na Datsuna 240Z (kategoria FIA 2 – roczniki 1970-75).

Podobnie jak w poprzednim sezonie, o rezultaty w ścisłej czołówce z pewnością powalczy Wojciech Goździewicz, tworzący załogę z doświadczoną Joanną Madej-Smolarek (BMW 318is, kategoria Historic Open 2WD).

Wielkimi nieobecnymi 50. Rajdu Świdnickiego będą Piotr Zaleski i Piotr Szadkowski (Porsche 911 SC). Zwycięzca Historycznej Klasyfikacji Generalnej z 2018 nie planuje regularnych startów w sezonie 2022.

Inauguracyjna runda Motul HRSMP 2022 rozpocznie się w sobotę, 23 kwietnia o 16:00, od pierwszego przejazdu oesu Świdnica – Fundusz Regionu Wałbrzyskiego (2,75 km). Tego dnia zawodnicy zmierzą się jeszcze na oesach Świdnica-Zagórze Śląskie-Puchar Dziećmorowic (17,1 km), Walim-Rościszów (8,85 km), oraz ponownie na miejskiej próbie w Świdnicy.

Na niedzielę, 24 kwietnia zaplanowano trzy dwukrotnie pokonywane odcinki specjalne: Ludwikowice-Kamionki (14,1 km), Rościszów-Walim (8,45 km) i Zagórze-Świdnica (21,3 km).

Oprócz 18 załóg zgłoszonych do Motul HRSMP, w Rajdzie Świdnickim wystartują również 64 załogi we współczesnych rajdówkach, rywalizujące w ramach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Zespół Równiatka Motorsport gotowy na 50. Rajd Świdnicki

Artur Równiatka i Wojciech Habuda kontynuują intensywny początek rajdowego sezonu 2022. Po trzech startach w trzech kolejnych tygodniach załoga Równiatka Motorsport miała jeden wolny weekend, ale już w najbliższych dniach ponownie wystawi na starcie Mitsubishi Lancera Evo X w charakterystycznych, niebiesko-zielonych barwach. Tym razem areną zmagań kierowców będzie jubileuszowy, 50. Rajd Świdnicki który otwiera rywalizację w ramach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Przed kierowcami dwa dni emocjonującej jazdy. Organizatorzy zaplanowali 10 odcinków specjalnych o całkowitej długości prawie 120 kilometrów. W sobotę, po uroczystym otwarciu rajdu, na kierowców i pilotów czekają cztery odcinki specjalne. Z kolei w niedzielę załogi dwukrotnie zmierzą się z odcinkami Ludwikowice-Kamionki, Po trzech startach w trzech kolejnych tygodniach załoga Równiatka Motorsport miała jeden wolny weekend, ale już w najbliższych dniach ponownie wystawi na starcie Mitsubishi Lancera Rościszów-Walim oraz Zagórze-Świdnica.

„Jeżeli chodzi o trasę, to jest kilka zmian względem ubiegłego roku, a część rzeczy także się powtarza. Cały czas kręci się to wokół oesów, które dobrze znamy, więc to dobra konfiguracja i na pewno będzie w porządku. W klasie mamy załogi, z którymi rywalizowaliśmy na ostatniej rundzie Tarmac Masters, więc liczymy na rewanż. Z drugiej strony Mistrzostwa Polski to zupełnie inna impreza pod względem chociażby kilometrów oesowych, dlatego przede wszystkim trzeba jechać swoje” – mówił Artur Równiatka.

Artur zdradził również, że istniało realne zagrożenie opuszczenia 50. Rajdu Świdnickiego przez niego oraz jego pilota – Wojciecha Habudę. Po starcie w 6. Tech-Mol Rally pojawiły się problemy z silnikiem w Mitsubishi Lancerze Evo X. Zespół podjął decyzję o wyciągnięciu i rozmontowaniu jednostki. Na szczęście problemy udało się zażegnać, chociaż kosztowało to sporo czasu. Teraz Artur i Wojtek będą mogli wykorzystać pełny potencjał samochodu.

„Na ostatnim odcinku specjalnym Tarmac Masters wydawało mi się, że jedziemy dosyć dobrze i płynnie, ale stoper pokazał coś innego. Problemy z silnikiem odkryliśmy dopiero przy jego rozbieraniu, a w trakcie walki na oesach aż tak się tego nie czuło. Zawsze biorę gorszy wynik na siebie i swoją jazdę, natomiast być może usterka również miała na to wpływ. Miejmy nadzieję, że już wszystko będzie dobrze w tym aspekcie” – opowiadał kierowca.

W ubiegłym sezonie przygoda załogi Równiatka/Habuda z oesami Rajdu Świdnickiego zakończyła się przedwcześnie. W tym roku duet w Mitsubishi Lancerze Evo X liczy przede wszystkim na dłuższą rywalizację i czyste przejazdy. Artur nie zamierza jednak zdradzać swojego celu przed rozpoczęciem rajdu.

„Wydarzenia z ubiegłego roku nie będą mnie hamowały. Rok temu dachowaliśmy, przejechaliśmy tak naprawdę pół odcinka. Niestety wypadliśmy z trasy i uderzyliśmy w mostek, ale w tym sezonie nie będzie tego miejsca na trasie. W Tarmac Masters również wypadliśmy na inaugurację ubiegłego roku, a w tym roku udało się dotrzeć do mety. Trzymamy głowy wysoko i myślimy o przyszłości” – podsumował Artur Równiatka.

Informacje o cyklu

Motul Historyczne Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski (HRSMP), to cykl rozgrywany pod egidą Polskiego Związku Motorowego w którym kierowcy i piloci rywalizują samochodami, które swoje największe triumfy święciły przed paroma dekadami. Są one historią rajdów, która od 2016 roku ożywa na polskich odcinkach specjalnych. W sezonie 2017 cykl ten uzyskał prestiżowe miano Mistrzostw Polski będące efektem profesjonalnej organizacji i nieustannie rosnącego zainteresowania ze strony zawodników. Rok 2018 przyniósł kolejne nowości – pięć z siedmiu rund będzie przeprowadzonych wraz z zawodami zaliczanymi do kalendarza Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Tym samym zawodnicy w rajdówkach sprzed lat pokonają te same odcinki specjalne, o takiej samej długości, co ich koledzy we współczesnych konstrukcjach. Dzięki temu zgromadzeni przy trasie kibice będą mogli poczuć atmosferę rajdów z lat 60., 70., 80. czy 90. W sezonie 2022 zaplanowano sześć asfaltowych rund i jedną szutrową: Rajd Nadwiślański (data do potwierdzenia), 50. Rajd Świdnicki (23-24 kwietnia), 78. Rajd Polski (10-12 czerwca), 31. Rajd Rzeszowski (4-6 sierpnia), Rajd Śląska (9-10 września), 67. Rajd Wisły (30 września–1 października) oraz 48. Rajd Koszyc (Słowacja, 21-23 października).