Joanna Kil na podium PK. Dawid Kubacki z najlepszym wynikiem w sezonie

Sporty zimowe

Dawid Kubacki osiągnął w Sapporo najlepszy wynik w tym sezonie Pucharu Świata – pierwszy raz zajmując miejsce w czołowej „10”.

Joanna Kil ponownie na podium i utrzymuje pozycję liderki Pucharu Kontynentalnego w kombinacji norweskiej. Polacy zdobyli cztery złota w zawodach FIS PolSKI Mistrz w slalomie i slalomie gigancie w Szczawnicy. Łukasz Łukaszczyk wskoczył na 3. miejsce podium młodzieżowych zawodów Alpen Cup.

Skoki narciarskie

Przed weekendem z PŚ na Okurayamie w składzie reprezentacji Polski doszło do jednej zmiany – Pawła Wąska zastąpił Klemens Murańka. Biało-Czerwoni w piątkowych kwalifikacjach na obiekcie HS137 nie mieli problemów z awansem do czołowej pięćdziesiątki. W sobotę w godzinach porannych czasu polskiego odbył się pierwszy z dwóch zaplanowanych konkursów indywidualnych. Po raz pierwszy tej zimy w czołowej „10” konkursu PŚ uplasował się Dawid Kubacki, który zakończył sobotnią rywalizację na 8. pozycji.

Po pierwszej serii najlepszymi z Polaków byli 9. Aleksander Zniszczoł (123 m) i 11. Dawid Kubacki (122 m). Awans do finałowej rundy wywalczył również 17. Kamil Stoch (118,5 m). Ta sztuka nie powiodła się Klemensowi Murańce i Piotrowi Żyle. W finale z bardzo dobrej strony zaprezentowali się Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Pierwszy z nich awansował o 5 miejsc dzięki 128,5-metrowej próbie, drugi zaś poprawił się o 3 lokaty po lądowaniu na 128. metrze. Nieco słabiej skoczył Aleksander Zniszczoł – 117 metrów w finale dało mu w ostatecznym rozrachunku 25. lokatę.

W niedzielę ponownie dobrą formą błysnął Zniszczoł. 29-latek na półmetku zajmował ponownie 9. lokatę. W drugiej serii zameldowali się również 25. Kamil Stoch i 26. Dawid Kubacki. Rywalizację na jednym skoku zakończył 44. Klemens Murańka. Piotr Żyła jeszcze przed oddaniem swojej pierwszej próby konkursowej został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon. Ostatecznie Aleksander Zniszczoł zakończył zawody na 14. miejscu. Kamil Stoch zajął 18. pozycję, a Dawid Kubacki uzyskał 25. lokatę.

W Słowenii odbyły się dwa kolejne konkursy młodzieżowego cyklu Alpen Cup. Pierwotnie zaplanowano je w Kranju, lecz ostatecznie skoczkowie walczyli o punkty na Srednjej Skakalnicy w Planicy. W obu konkursach zdecydowanie najlepszym reprezentantem Polski był Łukasz Łukaszczyk. W sobotę zajął 3. miejsce, zaś w niedzielę uplasował się tuż za podium. Punktowali także Klemens Joniak (dwukrotnie) oraz Marcin Wróbel (w niedzielę).

Na skoczni w Brotterode zawodniczki i zawodnicy rywalizowali w Pucharze Interkontynentalnym i Kontynentalnym. Najlepszym rezultatem może pochwalić się Nicole Konderla. 22-latka na obiekcie HS117 zajęła 15. oraz 9. miejsce.

W czołowej piętnastce dwukrotnie uplasowała się również Anna Twardosz (12. i 13. lokaty).

Panowie w sobotę uplasowali się w trzeciej i czwartej dziesiątce klasyfikacji konkursu, a najwyżej sklasyfikowano Kacpra Juroszka (25. pozycja).

W niedzielę zdecydowanie poprawił się Maciej Kot, kończąc zmagania na 12. miejscu.

Narciarstwo alpejskie

Za nami V edycja międzynarodowych zawodów FIS PolSKI Mistrz w narciarstwie alpejskim. Alpejczycy ponownie wrócili do ośrodka PKL Palenica, aby w dniach 12-13 lutego rywalizować w slalomie i slalomie gigancie. Szczególnie może cieszyć męska obsada zawodów gigantowych, w których na starcie stanął chociażby znany z Pucharu Świata Słowak Andreas Zampa. Wszystkie złote medale zawisły na szyi reprezentantów Polski, a podwójne zwycięstwo odniosła Nikola Komorowska. Wśród mężczyzn w slalomie najlepszy okazał się Bartłomiej Sanetra, a dwa kolejne miejsca zajęli odpowiednio Paweł Bałaś i Karol Zawada. W slalomie gigancie na najwyższym stopniu podium stanął Wojciech Gałuszka, który wyprzedził wspomnianego Zampę i zaliczył najlepsze FIS-punkty w karierze – 28.86, co jest drugim najlepszym polskim rezultatem w tym sezonie.

Nasze reprezentantki zaliczyły udany start w slalomowych zawodach FIS w austriackim Weinebene. W sobotę (17 lutego) tuż za podium, bo na czwartym miejscu, uplasowała się Aniela Sawicka (43.10 FIS-pkt), która z drugim najlepszym czasem drugiego przejazdu awansowała o trzy pozycje i straciła 0,13 sekundy do trzeciej Austriaczki. Trzecim rezultatem drugiej odsłony mogła pochwalić się świeżo upieczona mistrzyni Polski, Daria Krajewska, która zajęła szóste miejsce. To jednak nie jedyne Polki w czołowej „10”, bo dziewiątą pozycję zajęła nasza juniorka, Nikola Komorowska. Drugiego dnia Sawicka była ósma, Krajewska dziewiąta, a Komorowska dwunasta.

Supergigant Pucharu Świata w Crans Montana w Szwajcarii nie był szczęśliwy dla Maryny Gąsienicy-Daniel. Polka zajęła 37. miejsce ze stratą 1,01 sekundy do czołowej „30” i nie zdobyła trzecich punktów w sezonie w tej konkurencji. Niedzielne zawody wygrała Austriaczka Stephanie Vanier. Teraz naszą alpejkę czekają treningi we Włoszech przed kolejnymi pucharowymi zmaganiami. Zakopianka już w najbliższy weekend (24-25 lutego) wystartuje w dwóch supergigantach w Val di Fassa.

Kombinacja norweska

Joanna Kil utrzymuje pierwszą pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. W Eisenerz zajęła 3. i 5. miejsce. W sobotę rywalizowała wraz z Andrzejem Szczechowiczem w duetach.

Nasza reprezentantka w piątkowej rywalizacji zajęła 3. miejsce w pierwszym konkursie Pucharu Kontynentalnego w kombinacji norweskiej w Eisenerz i umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej cyklu. Polka po skoku na odległość 91 metrów była ex aequo 3. ze stratą 0,32 sekundy do prowadzącej Trine Göpfer. W trakcie biegu zajmowała nawet pierwsze miejsce, ale ostatecznie straciła 11,8 sekundy do zwyciężczyni, Claudii Purker.

W sobotę Joanna Kil wraz z Andrzejem Szczechowiczem wzięli udział w duetach. Zajęli 12. miejsce ze stratą +3:13,5 do reprezentacji Niemiec.

W niedzielę nasza zawodniczka po skoku na odległość 91 metrów zajmowała 4. miejsce. Finalnie w Pucharze Kontynentalnym w kombinacji norweskiej w Eisenerz zajęła 5. pozycję ze stratą +2:43,3 do zwycięskiej Austriaczki Lisy Hiner.

Joanna Kil wciąż jest na prowadzeniu klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego z przewagą 198 punktów nad drugą zawodniczką.

Przez dwa dni polscy juniorzy rywalizowali w międzynarodowych zawodach FIS Alpen Cup w kombinacji norweskiej w czeskim Harrachovie . Najlepiej z naszych zaprezentował się Kacper Jarząbek, który w niedzielę po skoku na skoczni KS105 był 11., a finalnie zakończył zawody na 17. pozycji.

Biegi narciarskie

W sobotę, 17 lutego odbył się Międzynarodowy Puchar Włoch FIS w Toblach. W czołowej „10” uplasował się Dominik Bury. Puchar Świata w biegach narciarskich przeniósł się do USA. Weronika Kaleta zajęła odpowiednio 36. i 48 miejsce.

W biegu na 10 km stylem dowolnym na 6. miejscu uplasował się Dominik Bury ze stratą +35.4 do Włocha Lorenzo Romano. Na 11. miejscu bieg ukończył Maciej Staręga +1:16,6.

Weronika Kaleta w kwalifikacjach w sprincie stylem dowolnym zajęła 36. miejsce. Do awansu do finałów zabrakło naszej zawodniczce niecałych dwóch sekund.

Natomiast w niedzielę Weronika Kaleta zajęła 48. miejsce w biegu na 10 km stylem dowolnym w Minneapolis w USA ze stratą +2:54.6 do Szwedki Joanny Sundling.

Snowboard & Freeski

Jan Jaromin i Susie Maksym w snowboardzie oraz Antoni Cukier i Martyna Sikora wśród narciarzy zdobyli tytuły mistrzów Polski w Big Air. Zakończone w sobotę dwudniowe zawody rozegrane zostały w Białce Tatrzańskiej w ramach Winter Sports Festival.

W rywalizacji snowboardzistek i snowboardzistów złoto wywalczyli faworyci Maksym i Jaromin. Oboje tydzień wcześniej stanęli na podium zawodów Pucharu Europy FIS, również rozegranych w ramach Festiwalu Winter Sports.

Jaromin, który obronił tytuł mistrzowski zdobyty w ubiegłym roku, był bardzo zadowolony ze swojego wyniku.

– Obawy były, bo na treningach przed finałem nic mi nie „siadało”. Jednak w samych zawodach wyszło wszystko co sobie zaplanowałem i to w pierwszej próbie – cieszył się srebrny medalista PE sprzed tygodnia.

Niepokonana na skoczni wybudowanej na Jankulakowskim Wierchu była Maksym, która tydzień wcześniej również w Białce Tatrzańskiej wywalczyła brązowy medal PE. W sobotę na drugim stopniu podium stanęli odpowiednio Krzysztof Owczarek i Julia Kindrat, a brąz wywalczyli Wiktor Kozarski i Zuzanna Sokalska.

Wśród narciarzy walka o miejsca na podium zakończyła się wygraną Cukra, który tuż po rywalizacji podkreślił, że mimo odwilży sztucznie śnieżony stok oraz sama skocznia były świetnie przygotowane.

– Dzięki temu można było zrobić fajne kąty wybicia i lądowania, więc skakało się naprawdę świetnie. Wśród wykonanych trzech prób ta pierwsza nie poszła tak, jak chciałem. No i do tego zaczęło wiać, ale mimo wszystko drugi i trzeci trick były już zdecydowanie lepsze – podsumował swój start zakopiańczyk.

Wśród kobiet w narciarskich ewolucjach wystartowała tylko Martyna Sikora, która za swoje trzy próby uzyskała 114 pkt.
(PZN)

Exit mobile version