Jacek Kurski głosami polityków PiS po ponad 4 miesiącach znów został prezesem TVP.
Tym samym „zagrał na nosie” prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Po raz kolejny został on ośmieszony i skompromitowany!
Kurski zastąpił pełniącego te obowiązki szefa rady nadzorczej spółki Macieja Łopińskiego. Za jego kandydaturą głosowało troje z pięciu członków Rady Mediów Narodowych. Były to osoby z partii PiS, tj. Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk i Joanna Lichocka.
Duda w marcu 2020 roku nakazał odejście Kurskiemu. Prezydent miał podpisać ustawę, w której TVP otrzyma dwa miliardy złotych tylko pod warunkiem wyrzucenia Kurskiego z jego posady. Wówczas jako zdegradowany „szary człowiek” został doradcą zarządu TVP. I nagle w maju powrócił do zarządu.
Dzień po zaprzysiężeniu Dudy na kolejną kadencję Kurski wrócił na swoje stanowisko. 2 tygodnie temu prezes zarządu TVP Maciej Łopiński zrezygnował ze swojego stanowiska.
Od 2016 do 2018 roku Kurski zarobił w TVP ok. 1 miliona złotych.
– Powrót Jacka Kurskiego na fotel Prezesa TVP niewątpliwie uznać należy za pierwszy sukces kolejnej kadencji Andrzeja Dudy. Pozostaje tylko mianować ponownie Antoniego Macierewicza na Ministra Obrony – drwi były premier i b. szef NBP Marek Belka.
– Śmieszą mnie informacje poważnych portali z opisem PILNE: Jacek Kurski prezesem TVP! A kiedyś tak naprawdę przestał nim być? Tylko A.Duda przez chwilę tak myślał – poseł PO Sławomir Neumann.
– Jacek Kurski ponownie Prezesem Telewizji Polskiej. Czy to prezent ślubny od Rady Mediów Narodowych? – Joanna Sekuła senatorka Platformy Obywatelskiej.