W Tokio na igrzyskach olimpijskich awansowali do finałów Anita Włodarczyk, Malwina Kopron i Joanna Fiodorow w rzucie młotem oraz Patryk Dobek w biegu na 800 metrów.
Patryk Dobek wygrał swój bieg półfinałowy z czasem 1:44.60. Finał z udziałem polskiego zawodnika odbędzie się w środę. Zabraknie w nim Mateusza Borkowskiego, który finiszował w drugim półfinale jako ósmy z czasem 1:46.54.
W półfinale płotkarki Klaudia Siciarz i Pia Skrzyszowska zajęły w swoich seriach piąte lokaty.
Paweł Fajdek z 76,46 i Wojciech Nowicki 79,78 awansowali do środowego finału rzutu młotem.
Martyna Galant awansowała do półfinału biegu na 1500 metrów W eliminacjach uzyskała czas 4.05,03 (o prawie cztery sekundy poprawiając rekord życiowy).
Tokio 2020: Fijałek i Bryl żegnają się z turniejem
Grzegorz Fijałek i Michał Bryl ulegli włoskiemu duetowi Nicolai/Lupo 0:2 (20:22, 18:21) i tym samym pożegnali się z olimpijskim turniejem. Stawką był awans do ćwierćfinału.
Tokio 2020 – Załoga Skrzypulec Ogar druga w klasyfikacji generalnej
Piąte i czwarte miejsce załogi Skrzypulec & Ogar-Hill w kolejnych dwóch wyścigach Igrzysk Olimpijskich Tokyo 2020. W klasyfikacji generalnej Polki już nie są liderkami, Agnieszka i Jola zostały wyprzedzone przez załogę brytyjską Hannah Mills i Eilidh McIntyre.
Mills to mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro i wicemistrzyni olimpijska z Londynu (pływała wtedy z inną załogantką), a razem z McIntyre dwa lata temu zdobyły mistrzostwo świata, dwa razy też były wicemistrzyniami Europy i raz wicemistrzyniami świata. Przewaga Brytyjek nad Polkami wynosi zaledwie 1 punkt!
W pierwszym dzisiejszym wyścigu, który odbywał się w słabym wietrze, Agnieszka i Jola wystartowały nieco spóźnione. Po starcie znalazły się na 12 pozycji i musiały odrabiać starty. Na pierwszym znaku kursowym były już siódme i już do końca wyścigu walczyły o każdą pozycję. Ostatecznie skończyły na miejscu piątym, a zwycięstwo załogi brytyjskiej spowodowało, że Polki straciły prowadzenie w „generalce”.
Kolejny wyścig miał podobny przebieg. Polki ugrzęzły po starcie poza pierwszą dziesiątką, ale to co pokazały na trasie, to była strategia godna mistrzyń. Odrobić takie straty przy słabym wietrze to naprawdę duża sztuka. Na pierwszym znaku Agnieszka i Jola były już dziewiąte, na drugim siódme, a pozostała część trasy to już prawdziwy match racing, głównie z załogami z Grecji, Francji i Holandii. Ostatecznie Polki zajęły czwarte miejsce, a wygrały prowadzące od samego początku Niemki przed Amerykankami i Brytyjkami.
Po ośmiu wyścigach:
1. Hannah Mills i Eilidh McIntyre (GBR) – 18 pkt
2. Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar (POL) – 19 pkt
3. Camille Lecointre i Aloise Retornaz (FRA) – 28 pkt