Interwencje lotniskowe Straży Granicznej. Nagi i plujący pasażer

Rzeszów-Jasionka: agresywny mężczyzna palił papierosa przy tankującym się samolocie

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu-Strachowicach interweniowali na pokładzie samolotu wobec pasażera, który nie stosował się do poleceń kapitana.

W sobotę 4 września funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki we Wrocławiu-Strachowicach otrzymali informację z prośbą o interwencję na pokładzie samolotu lecącego do Edynburga wobec pasażera, który nie chciał podporządkować się wydawanym przez załogę samolotu poleceniom.

Na prośbę kapitana statku funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych wkroczyli na pokład samolotu, by wyprowadzić z niego pasażera, który nie wykonywał poleceń załogi. Po wejściu funkcjonariuszy na pokład samolotu, niesforny pasażer uznał, że nie warto dyskutować z kapitanem i postanowił stosować się do jego poleceń. Dzięki temu kapitan zezwolił mu na dalszą podróż. Miał jednak uzasadnione wątpliwości, czy stan innego mężczyzny siedzącego kilka foteli dalej umożliwia mu lot do Edynburga. Załoga samolotu nie mogła zupełnie nawiązać kontaktu werbalnego z pasażerem.

Kapitan statku powietrznego wezwał lekarza portowego, który wraz z funkcjonariuszami wszedł na pokład samolotu i zbadał podróżnego. Lekarz stwierdził, iż mężczyzna nie ma problemów zdrowotnych, jest jedynie po spożyciu, prawdopodobnie dużej ilości alkoholu. 36-letni pasażer został poinformowany, iż decyzją kapitana statku powietrznego został wycofany z lotu. Pasażer w asyście funkcjonariuszy został wyprowadzony z samolotu i doprowadzony do pomieszczeń służbowych.

36-latek za niestosowanie się do poleceń członków załogi statku powietrznego został ukarany mandatem karnym kredytowym w wysokości 100 zł, następnie o własnych siłach opuścił halę odlotów.

Powinien dwa razy pomyśleć zanim wsiądzie do samolotu

30 sierpnia funkcjonariusze z Grupy Interwencji Specjalnych z Placówki Warszawa-Okęcie dwukrotnie podejmowali interwencje wobec awanturujących się podróżnych. Niestety, w jednym z tych przypadków przyczyną podjęcia czynności interwencyjnych było upojenie alkoholowe pasażera.

46–letni mieszkaniec Warszawy swoją wakacyjną podróż z Egiptu zakończył w Stołecznym Ośrodku dla Osób Nietrzeźwych oraz przyjęciem czterech mandatów za złamanie przepisów art. art. 210 ust. 1 pkt 9 art. 210 ust. 1 pkt 5a ustawy prawo lotnicze oraz art. 140 i 1412 kodeksu wykroczeń. Mężczyzna podróżujący z egipskiego Marsa Alam, według zeznań załogi samolotu i pasażerów rejsu nie wykonywał poleceń personelu, zachowywał się agresywnie, obrażał wszystkich używając przy tym wulgaryzmów i plując na pasażerów. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna jest pod wpływem upojenia alkoholowego. Dlatego po wylądowaniu samolotu na płycie Lotniska Chopina zostali wezwani funkcjonariusze Grupy Interwencji Specjalnych PSG Warszawa-Okęcie. Pomimo, że krewki pasażer opuścił dobrowolnie pokład samolotu, to w pomieszczeniach służbowych, do których został doprowadzony pod eskortą, zaczął istny popis agresji – rzucając przedmiotami, rozbierając się do naga, a nawet oddając mocz w pomieszczeniach lotniska. Wobec niego zostały użyte środki przymusu bezpośredniego. Po incydencie przekazano go Straży Miejskiej w celu przewiezienia do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. Po wytrzeźwieniu 46-latek usłyszał zarzuty z czterech paragrafów, za które zostały nałożone na niego mandaty karne w wysokości kilkuset złotych. Mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do zarzucanych czynów. Oświadczył, że przyczyną jego karygodnego zachowania spowodowanego nadużyciem alkoholu był lęk przed lataniem samolotem.

Awantura na płycie lotniska. Zarzuty oraz wysoka kara za znieważenie funkcjonariuszy SG

Rzeszów-Jasionka: strażnicy graniczni zatrzymali agresywnego mężczyznę, który palił papierosa przy tankującym się samolocie a następnie znieważał mundurowych, którzy podejmowali wobec niego interwencję.

Zdarzenie z udziałem mundurowych z placówki SG w Rzeszowie-Jasionce miało miejsce 30 lipca br. Dyżurny operacyjny placówki otrzymał zgłoszenie, że na płycie lotniska znajduje się mężczyzna palący papierosa w bliskiej odległości od tankowanego w tym momencie samolotu. Funkcjonariusze zareagowali błyskawicznie. Szybko ustalili, że był to 40-letni Polak na stałe mieszkający w Londynie, który chwile wcześniej przyleciał do Polski. Mężczyzna nie reagował na wydawane mu polecenia i zachowywał się agresywnie. Jak się okazało był pod wpływem alkoholu. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy SG z Zespołu Interwencji Specjalnych, wobec których podróżny zaczął zachowywać się wyjątkowo agresywnie i wulgarnie. Zaczął ich znieważać w związku z wykonywanymi czynnościami służbowymi. Wobec mężczyzny zastosowano środki przymusu bezpośredniego. Chwilę później policjanci odwieźli go do izby wytrzeźwień.

Sprawa miała swój finał w czwartek (5 sierpnia). Wtedy krewki Polak usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych do czego się przyznał. Złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze grzywny w wysokości 5 tys. złotych oraz zobowiązał się do listownego przeproszenia mundurowych. Przyjął również mandat w kwocie 500 zł za palenia papierosa na płycie postojowej lotniska.
(SG)

Exit mobile version