W wielkim finale koszykówki 3×3 podczas Igrzysk Europejskich Kraków – Małopolska kobieca reprezentacja Litwy pokonała 19:16 Francję.
W rywalizacji mężczyzn pewną wygraną odnieśli Łotysze, którzy zwyciężyli Belgów 19:11.
Francuzki napotkały godnego siebie rywala. Przez kilka minut nie za bardzo wiedziały, co się dzieje na boisku, bo Litwa prowadziła 6:2. Za chwilę jednak reprezentantki Francji odrobiły straty. Sytuacja szybko znów się zmieniła, bo to mające na trybunach wsparcie sporej grupy kibiców Litwinki ponownie wyszły na prowadzenie (14:11). W końcówce zachowały też więcej zimnej krwi i wygrywały 19:16.
W finale mężczyzn wyczerpani trudami turnieju Belgowie nie byli w stanie grać z taką werwą jak we wcześniejszych spotkaniach. Łotysze błyskawicznie zdobywali punkty i prowadzili 8:1. I nawet to, że mieli siedem fauli na koncie i rywale kilka razy mieli okazje wykonywać rzuty osobiste, nie odmieniło to losów meczu. Łotysze nie forsowali tempa, zmęczeni Belgowie zdołali rzucić 11 punktów, ale mistrzowie olimpijscy z Tokio zdobyli ich o osiem więcej i to oni świętowali wygraną w Igrzyskach Europejskich.
Polacy – wyniki
Reprezentacja Polski nie zagrała w finale igrzysk. W półfinale po zaciętym spotkaniu uległa Łotwie 19:21.
Obie ekipy przystąpiły do tego meczu niezwykle skoncentrowane. Do stanu 10:7 wszystko szło po myśli biało-czerwonych. Wtedy jednak Łotysze zdobyli siedem punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie 14:10. Rzut zza łuku Przemysława Zamojskiego dał remis po 15. Punktujący pod koszem Adrian Bogucki wyprowadził Polaków na dwupunktowa przewagę 18:16, do tego a Francisowi Lacisowi wypadła piłka z rąk. Obie drużyny grały niezwykle czysto, żadna nie przekroczyli sześciu fauli. Kiedy było 19:19, Lukis (najskuteczniejszy na boisku – 8 pkt) zrehabilitował się i zamknął biało-czerwonym drogę do finału.
Reprezentacje Hiszpanii i Polski zdobyły brązowe medale Igrzysk Europejskich Kraków – Małopolska 2023 w koszykówce 3×3. Hiszpanki pokonały Rumunki 21:15, a Polacy Niemców 21:18.
Biało-czerwoni wzięli rewanż za porażkę w fazie grupowej i tym razem wygrali 21:18. Przez kilka minut w polskiej ekipie punktowali tylko Adrian Bogucki (10) i Przemysław Zamojski (8). Polacy prowadzili 12:7, ale wystarczyła chwila nieuwagi i było już tylko 14:13. W tym spotkaniu było wszystko – nerwy, emocje, sporo błędów po obu stronach, a na koniec happy end dla podopiecznych Piotra Renkiela. Po rzucie Przemysława Zamojskiego było 20:18 i gospodarze mieli jeszcze rzut osobisty.
Szymon Rduch poprosił wtedy widownię o ciszę, a chwilę po tym, gdy piłka wpadła do kosza po rzucie Zamojskiego, Cracovia Arena zatrzęsła się w posadach, a widownia oszalała, bo Polacy wywalczyli brązowy medal Igrzysk Europejskich!
Także rywalizacja kobiet o brązowy medal zakończyła się przed upływem 12 minut. Hiszpanki nie pozostawiły złudzeń Rumunką, a zwycięstwo – także rzutem wolnym – przypieczętowała Helena Oma.
Polki zajęły siódme miejsce – odpadły w ćwierćfinale, ale trafiły na bardzo wymagającego rywala. Francja okazała się lepsza i wygrała 19:10. Biało-Czerwone kończą jednak turniej z podniesionymi głowami – poniosły w nim trzy porażki, ale dwie z późniejszymi złotymi i srebrnymi medalistkami Igrzysk Europejskich (Litwa pokonała w finale Francję).
(EG2023)