Iga Świątek czwarta w rankingu WTA. ATP Tour: podwójny triumf Hurkacza w Metz

Tenis

Hubert Hurkacz po raz czwarty w karierze, a trzeci w sezonie, zwyciężył w imprezie rangi ATP Tour.

W niedzielę triumfował we francuskim Metz (z pulą nagród 481 270 euro). Wieczorem odniósł też zwycięstwo w deblu z Janem Zielińskim, dla którego to pierwszy tytuł w tym cyklu.

Swój pierwszy singlowy sukces w ATP Tour Hurkacz odnotował w sierpniu 2019 roku w amerykańskim Winston-Salem. Natomiast ten sezon rozpoczął od wygranej w Delray Beach, a w marcu był najlepszy w prestiżowej imprezie ATP Masters 1000 w Miami.

Hubert był najwyżej rozstawiony w Metz i po „wolnym losie” w pierwszej rundzie, w drugiej pokonał Francuza Lucasa Pouille 6:2, 6:3. W ćwierćfinale był lepszy od Szkota Andy’ego Murraya 7:6 (7-4), 6:3. Zaś miejsce w finale dało mu zwycięstwo nad Niemcem Petera Gojowczykiem 6:4, 7:6 (7-4).

W niedzielnym meczu o tytuł, w ciągu 81 minut, ograł Hiszpana Pablo Carreno-Bustę (nr 2.) 7:6 (7-2), 6:3. W ten sposób Polak zgarnął czek na kwotę 41 146 euro oraz zdobył 250 punktów do rankingu ATP Tour, co da mu awans na 12. pozycję.

Po regulaminowej przerwie na odpoczynek Hurkacz ponownie wyszedł na kort, tym razem obok Jana Zielińskiego. W finale polski debel wygrał z Hugo Nysem z Monako i Francuzem Arthurem Rinderknechem 7:5, 6:3, w ciągu 69 minut.

We wcześniejszych trzech meczach Polacy nie stracili seta, a w pierwszej rundzie wyeliminowali Szymona Walkowa i Słowaka Igora Zelenaya 6:3, 6:3. Potem pokonali mocnych Austriaków Olivera Maracha i Philippa Oswalda 6:3, 6:4, a w półfinale najwyżej rozstawionych – Fina Henriego Kontinena i Japończyka Bena McLachlanema 6:4, 6:4.

To drugi deblowy triumf Huberta, po sukcesie w ubiegłorocznym turnieju ATP Masters 1000 w paryskiej hali Bercy. Natomiast Zieliński wywalczył pierwszy tytuł w tym cyklu, w swoim drugim występie w finale, bowiem w lipcu osiągnął te fazę w szwajcarskim Gstaad z Walkowem.

Zieliński w poniedziałek osiągnie najwyższą – 103. pozycję w deblowym rankingu ATP Tour. W przyszłym tygodniu z Walkowem (w poniedziałek będzie 105. na świecie) wystąpi w dużym challengerze ATP we francuskim Orleans (pula nagród 132 80 euro). Ich pierwszymi rywalami będą tam zawodnicy gospodarzy Arthur Fils i Giovanni Mpetshi-Perricard, startujący z „dziką kartą”.

W mijającym tygodniu aż pięć Polek zagrało w imprezie WTA 500 w Ostrawie (pula nagród 565 530 dol.). Najwyżej rozstawiona w singlu była Iga Świątek, która w półfinale musiała uznać wyższość Greczynki Marii Sakkari (nr 4.) 4:6, 5:7. Na otwarcie Iga miała „wolny los” a w dwóch kolejnych pojedynkach nie straciła seta. W poniedziałek awansuje na czwartą pozycję w rankingu WTA Tour, najwyższą w karierze.

Dwie rundy eliminacji w grze pojedynczej pomyślnie przeszła Magda Linette, a także pierwszą w głównym turnieju, ale w 1/8 finału przegrała z Eleną Rybakiną z Kazachstanu 3:6, 6:2, 1:6. W deblu poznanianka stworzyła parę z Amerykanką Bernardą Perą.

Najwyżej rozstawiony duet w imprezie wygrał dwa mecze, w tym pierwszy z Alicją Rosolską i Rumunką Andreą Mutu 6:0, 6:4, ale oddały półfinał walkowerem Amerykance Kaitlyn Christian i Nowozelandce Erin Routliffe (nr 3). Z zagranicznymi partnerkami grały też Katarzyna Kawa i Katarzyna Piter, ale bez powodzenia.

W weekend udanie start w eliminacjach do turnieju ATP Tour 250 w Sofii (pula nagród 419 470 euro) rozpoczął Kamil Majchrzak, wygrywając z Amerykaninem Maximem Cressym 4:6, 6:4, 6:3. W poniedziałek, w pojedynku o miejsce w głównej drabince, zawodnik PZT Team spotka się z Hiszpanem Pedro Martinezem. W pierwszej rundzie kwalifikacji nie powiodło się Kacprowi Żukowi, który poniósł porażkę z Czechem Tomasem Machacem 4:6, 2:6.

Natomiast zwycięsko eliminacje do imprezy WTA 500 w Chicago (z pulą nagród 565 530 dol.) przeszła w niedzielę Magdalena Fręch. Tenisistka PZT Team pokonała w drugiej rundzie doświadczoną Amerykankę Bethanie Mattek-Sands 6:2, 6:2 i dołączyła do Magdy Linette, która zakwalifikowała się do turnieju na podstawie rankingu, a na otwarcie wylosowała Amerykankę Coco Vandeweghe.

Miejsca w głównej drabince nie wywalczyła Katarzyna Kawa, która wieczorem przegrała w drugiej rundzie kwalifikacji z Brazylijką Beatriz Haddad-Maią 4:6, 2:6.

Exit mobile version