Granica polsko-białoruska. Prezydent Duda i premier Morawiecki na spotkaniach

Sytuacja na granicy z Białorusią

Aktualna sytuacja na granicy z Białorusią.

Funkcjonariusze Straży Granicznej przy wsparciu innych służb, udaremnili wczoraj próbę samowolnego, siłowego oddalenia się z ośrodka w Wędrzynie grupy agresywnych cudzoziemców.

W ośrodku Wędrzynie przebywa 600 mężczyzn, ponad połowa z nich to obywatele Iraku.

Była to agresja migrantów, niszczenie mienia, forsowanie ogrodzenia.
Cel – wydostać się z ośrodka, przedostać się do Europy Zachodniej. Funkcjonariusze SG opanowali sytuację przy wsparciu innych służb.

Funkcjonariusz SG został poszkodowany i w szpitalu udzielono mu pomocy.

Wczoraj tj. 25.11 granicę próbowało nielegalnie przekroczyć 217 osób. Wobec 12 osób wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski.
Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Czeremsze grupa prawie 200 agresywnych cudzoziemców siłowo forsowała granicę.

24.11.2021 r. na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Czeremsze grupa ponad 200 osób siłowo sforsowała polsko–białoruską granicę.

Około godz. 19.00 agresywna grupa cudzoziemców rozpoczęła szturm na naszą granicę od rzucania kamieniami oraz drewnianymi konarami w stronę polskich służb. Następnie na zabezpieczenia graniczne rzucono kilka kłód drewna, po których cudzoziemcy przekroczyli granicę wbrew przepisom. Całe zdarzenie odbywało się z czynnym udziałem żołnierzy białoruskich, którzy oślepiali funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji oraz żołnierzy stroboskopami oraz laserami o intensywnym świetle barwy zielonej i czerwonej.

Pięciu cudzoziemców zostało zabranych do szpitala. Pozostałe osoby zostały zatrzymane i doprowadzone do linii granicy państwa.

Andrzej Duda spotkał się z Sekretarzem Generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem (fot. KPRP)

Spotkanie z Sekretarzem Generalnym NATO

W Kwaterze Głównej NATO w Brukseli prezydent Andrzej Duda spotkał się z Sekretarzem Generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. – Na polskiej granicy trwa atak hybrydowy ze strony białoruskiej, bez wątpienia wspierany przez władze rosyjskie. Opisałem Sekretarzowi Generalnemu, jak wygląda sytuacja i oddziaływanie na granice Polski, UE i NATO i podziękowałem za jego jednoznaczne stanowisko – podkreślał po rozmowach Andrzej Duda.

– Dziękuję Sekretarzowi Generalnemu za roboczą konsultację, gotowość do tego, by porozmawiać o aktualnej sytuacji i jego jednoznaczne stanowisko. To dla nas bardzo ważne. Realizujemy nasze zobowiązania traktatowe i wynikające z członkostwa w UE i NATO – mówił po spotkaniu Andrzej Duda.

– To wszystko co się dzieje, nie wskazuje na to, aby można mówić o obniżeniu presji na granicę. Ataki mają profil cywilny i zapewniłem Sekretarza Generalnego, że zapobiegają temu nasza Straż Graniczna i Policja, wspierane przez wojsko – podkreślał prezydent RP podczas konferencji prasowej.

– Zgłosiłem Panu Sekretarzowi propozycję, by zwiększyć gotowość sił Sojuszu Północnoatlantyckiego w tej części Europy, na wschodniej flance; by rozważyć tam zwiększenie militarnej obecności, by rozważyć także wzmocnienie choćby misji Air Policing, wszelkich misji obserwacyjnych, które patrolują tę część granicy Sojuszu Północnoatlantyckiego, tę część jego flanki – mówił prezydent.

Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z kanclerz Niemiec Angelą Merkel (fot. KPRM)

Premier Morawiecki po spotkaniu z kanclerz Merkel: solidarność Unii Europejskiej jest bardzo ważna

W czwartek szef polskiego rządu spotkał się z obecną kanclerz Niemiec Angelą Merkel. W Berlinie Prezes Rady Ministrów widział się również z liderem Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) oraz kandydatem na nowego kanclerza Niemiec Olafem Scholzem. To kontynuacja serii spotkań z europejskimi przywódcami, które mają na celu koordynację reakcji państw europejskich i członków NATO na działania hybrydowe Białorusi. Obecnie na wschodniej granicy Unii Europejskiej mamy do czynienia z kryzysem migracyjnym wywołanym przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Bronią w tym konflikcie jest dezinformacja oraz migranci, którzy wykorzystywani są jako żywa tarcza. Ta próba destabilizacji Unii Europejskiej jest największa od 30 lat. Oprócz sytuacji na wschodniej granicy UE, przywódcy Polski i Niemiec omówili kwestie obecnego wzrostu cen energii i gazu w całej Europie.

Polska i Niemcy solidarnie wobec działań hybrydowych na wschodniej granicy UE

Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z kanclerz Angelą Merkel pokazało solidarność obu krajów wobec zaistniałego konfliktu wywołanego ze Wschodu. Szef polskiego rządu podkreślił, że reżim Łukaszenki testuje unijną granicę, wykorzystując w tym celu migrantów. Według Prezesa Rady Ministrów intencja białoruskiego reżimu jest jasna i chodzi w niej o destabilizację Wspólnoty. Zapewnił, że Polska zatrzymała falę migrantów, którzy próbowali przekroczyć granicę w nielegalny sposób.

Podczas wizyty poruszono również zagadnienia z zakresu energetyki, stanowiące kluczowe znaczenie w trwającym kryzysie. Ten temat oraz występujący kryzys geopolityczny jest swoistym zagrożeniem dla ładu europejskiego.

Spotkanie jest kontynuacją rozmów z naszymi zachodnimi sąsiadami. W ubiegłym tygodniu, przed wizytą w Berlinie, szef polskiego rządu rozmawiał z obecną kanclerz telefonicznie na temat sytuacji na polsko-białoruskiej granicy Unii Europejskiej. Równolegle toczyły się rozmowy prezydenta RP z jego odpowiednikiem z Republiki Federalnej Niemiec.

Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z kandydatem na nowego kanclerza Niemiec Olafem Scholzem (fot. KPRM)

Spotkanie z przyszłym kanclerzem Niemiec

W ramach zacieśniania więzi pomiędzy naszymi krajami, premier Morawiecki spotkał się również z liderem Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) oraz kandydatem na nowego kanclerza Niemiec Olafem Scholzem. Była to istotna rozmowa w kontekście dalszego budowania dobrych relacji między naszymi państwami, biorąc pod uwagę zakończenie kadencji Angeli Merkel. Szef polskiego rządu zapewnił o ciągłości relacji z Niemcami, od której bardzo dużo zależy.

Polska ofensywa dyplomatyczna

Działania reżimu Aleksandra Łukaszenki wywołały kryzys międzynarodowy. Sytuacja geopolityczna jest bardzo poważna i obecnie wymaga licznych działań dyplomatycznych ze strony polskiego rządu. Prezes Rady Ministrów kontynuuje cykl spotkań z europejskimi przywódcami. Wywołany konflikt jest próbą naruszenia wschodniej granicy NATO i Unii Europejskiej.

Do tej pory premier Mateusz Morawiecki spotkał się z szefami rządów Litwy, Łotwy, Estonii. W Budapeszcie odbyło się spotkanie z premierami Słowacji, Czech i Węgier. Kolejna wizyta Prezesa Rady Ministrów miała miejsce w Chorwacji, Francji i Słowenii. Szef polskiego rządu przedstawił przywódcom odwiedzonych krajów bieżącą sytuację na polsko-białoruskiej granicy Unii Europejskiej oraz dyskutował o wspólnych działaniach Wspólnoty.

Premier Morawiecki rozmawiał również z premierami Iraku i Regionalnego Rządu Kurdystanu m.in. o migrantach wykorzystywanych przez reżim białoruski. Dodatkowo minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau rozmawiał ze swoim odpowiednikiem w Rumunii.

19 listopada Prezes Rady Ministrów uzgodnił z Avril Haines, dyrektor Wywiadu Narodowego USA, niezbędną współpracę w zakresie bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO. Dotychczasowe działania dyplomatyczne, podjęte przez Polskę, przynoszą pozytywne rezultaty. W ostatnim czasie zaobserwowano mniejszą liczbę migrantów, która dociera na Białoruś za pośrednictwem linii lotniczych.

Premier oraz Emmanuel Macron (fot. KPRM)

Premier w Paryżu i Lublanie: musimy być zjednoczeni

Szef polskiego rządu kontynuuje serię spotkań z europejskimi przywódcami, które mają na celu koordynację reakcji państw europejskich i członków NATO na działania hybrydowe Białorusi. W Paryżu spotkał się z francuskim prezydentem Emmanuelem Macronem, a w Lublanie ze słoweńskim premierem Janezem Janšą. Słowenia sprawuje obecnie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, którą przekaże następnie Francji. Obecnie na polsko-białoruskiej granicy Unii Europejskiej mamy do czynienia z wojną hybrydową, w której bronią są migranci i dezinformacja. To największa od 30 lat próba destabilizacji Wspólnoty.

Odpowiedzią na zagrożenia ze Wschodu powinno być solidarne podejście całej UE

Podczas spotkania z prezydentem Emmanuelem Macronem premier Mateusz Morawiecki mówił m.in. o obawach dotyczących sytuacji na polsko-białoruskiej granicy UE. „Broniąc jej, bronimy jednocześnie Wspólnoty” – zaznaczył szef polskiego rządu. Premier podziękował jednocześnie Francji, a także innym partnerom w UE, za słowa solidarności i wsparcia dla prowadzonych przez Polskę działań mających na celu obronę wschodniej granicy UE.

W Paryżu politycy rozmawiali również o gromadzeniu się rosyjskich jednostek wojskowych wokół Ukrainy oraz o szantażu gazowym, prowadzącym do podniesienia cen gazu w całej Europie. „Ceny gazu mają wpływ na ceny energii w całej Europie” – podkreślił premier Mateusz Morawiecki. Podczas rozmowy poruszona została także kwestia rosyjskiej propagandy, ataków hakerskich oraz szerzenia fake newsów. „Te wszystkie działania razem powinny spotkać się z jedną odpowiedzią – jest nią solidarne podejście całej UE” – ocenił szef polskiego rządu.

Czas próby dla Europy

Po rozmowie ze słoweńskim premierem Janezem Janšą w Lublanie, premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że obecnie reżim Aleksandra Łukaszenki odbił się od wschodniej granicy UE, napotykając na zdecydowany opór. „Ale wraz ze swoim prawdziwym mocodawcą siedzącym na Kremlu, na pewno ilość tych zdarzeń, które w jednym czasie zaistniały, może oznaczać, że nadchodzi dalszy okres destabilizacji. My tego nie chcemy i szukamy dobrych rozwiązań” – powiedział polski premier.

Prezes Rady Ministrów ocenił, że seria kryzysów, których doświadczamy, jest czasem próby dla Europy, w którym musimy być zjednoczeni jako UE i koncentrować się na najważniejszym, a nie na wewnętrznych kłótniach i nieporozumieniach.

Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem (fot. KPRM)

Premier w Wielkiej Brytanii

Głównym tematem spotkania (26 listopada) premiera Morawieckiego z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem była sytuacja na polsko-białoruskiej granicy Unii Europejskiej.

– To była bardzo dobra rozmowa między przyjaciółmi. Widać, że Wielka Brytania wspiera nas we wszystkim, co postrzegamy jako ryzyko geopolityczne.
Obiecaliśmy sobie wypracować wspólne stanowiska co do kryzysu na granicy Unii Europejskiej: polsko-białoruskiej, kryzysu energetycznego, problemów na Bałkanach Zachodnich.
Rozmawialiśmy też o granicy, która jest atakowana przez Łukaszenkę, o jego mocodawcy z Kremla. Myślę, że udało nam się osiągnąć porozumienie, co do konkretnych poważnych kroków po to, aby wdrożyć kolejne scenariusze sankcyjne.
Mam nadzieję, że jednak nie będziemy musieli podejmować kolejnych kroków, a pokojowe rozwiązanie sytuacji na granicy UE, granicy polsko-białoruskiej jest w zasięgu naszych możliwości, co uzależnione jest od podejścia drugiej strony.
Polska i Wielka Brytania chcą dbać o jedność transatlantycką, dbać o jedność świata zachodniego. Staramy się minimalizować kłótnie i animozje a maksymalizować korzyści ze współpracy wolnego świata – powiedział polski premier.