Rewelacyjnie w judo walczy w roku olimpijskim Piotr Kuczera (-100kg).
Po srebrnym medalu w Grand Slamie w Baku, zdobył brąz w zawodach tej samej rangi w Taszkencie. Na podium w Uzbekistanie stanęła także Arleta Podolak (-57kg).
W decydującej, niedzielnej walce Piotr Kuczera (Kejza Team Rybnik) pokonał aktualnego mistrza Świata Armana Adamiana, występującego pod szyldem IJF/AIN. Pojedynek o brązowy medal trwał aż 7 minut.
Wcześniej Piotr Kuczera triumfował w rywalizacji z Borisem Georgievem (Bułgaria) w dogrywce i Danielem Mukete (IJF/AIN). W ćwierćfinale przegrał z późniejszym złotym medalistą Uzbekiem Muzaffarbekiem Turoboyevem, ale potem wygrywał w repasażu z innym zawodnikiem gospodarzy Rustamem Shorakhmatovem i wspomnianym Adamianem.
W ciągu 2 tygodni reprezentant Polski 2-krotnie stanął na podium Grand Slam, znacznie wzbogacił swój dorobek punktowy i przybliżył się do awansu do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
W piątek w tym samym turnieju GS Uzbekistanu po brąz sięgnęła Arleta Podolak (-57kg). To jej pierwszy krążek w karierze w imprezie cyklu Grand Slam.
W Taszkencie walczyli też inni Polacy: +100kg Kacper Szczurowski, -78kg Beata Pacut-Kłoczko, +78kg Kinga Wolszczak.
Kacper Szczurowski pokonał Cypryjczyka Giannisa Antoniou i poniósł porażkę w dogrywce z Węgrem Richardem Sipoczem, z którym już wygrywał. Beata Pacut-Kłoczko triumfowała w walce Chorwatką Karlą Prodan w dogrywce, ale przegrała w 1/8 finału z Włoszką Alice Bellandi. Z kolei Kinga Wolszczak uległa Darii Vladimirowej (IJF/AIN).
Grand Slam Uzbekistanu: życiowy sukces Arlety Podolak
W wieku 30 lat Arleta Podolak, była Mistrzyni Świata Juniorek, po raz pierwszy w karierze stanęła na podium zawodów rangi Grand Slam. W stolicy Uzbekistanu, Taszkiencie wygrała 4 z 5 walk, m.in. z Rafale Silvą oraz Kajsą Kajzer, i zdobyła brązowy medal.
Arleta Podolak walczyła znakomicie, pokonując m.in. rozstawioną z jedynką Rafaelę Silvą. Brazylijka to Mistrzyni Olimpijska z 2016 roku oraz Mistrzyni Świata z 2013 i 2022 roku.
Judoczka TS Gwardia Warszawa wygrała wcześniej z reprezentantką gospodarzy Yulyaną Meksetbayeva, zaś w ćwierćfinale okazała się lepsza od Słowenki Kajsy Kajzer, byłej Wicemistrzyni Europy.
W półfinale Polka przegrała ze starszą od siebie o 2 lata Francuzką Priscillą Gneto, która ma w dorobku m.in. Mistrzostwo Europy i brąz olimpijski.
W pojedynku o brąz Arleta Podolak rywalizowała z Niemką Seiją Ballhaus, byłą Młodzieżową Mistrzynią Starego Kontynentu. Nasza zawodniczka wygrała na początku dogrywki.
W poprzednich latach w Grand Slam Arleta Podolak zajmowała najwyżej 5 miejsce – w 2016 roku we Francji, w 2022 w Izraelu, a także w 2023 w Kazachstanie.
W piątek w Uzbekistanie walczyły też inne podopieczne głównego trenera reprezentacji Jacka Kowalskiego: Aleksandra Kaleta (-52kg) pokonała Azerkę Aydan Valiyevą i przegrała o ćwierćfinał z utytułowaną Francuzką Amandine Buchard. Natomiast Julia Kowalczyk (-57kg) uległa 2-krotnej Wicemistrzyni Świata z lat 2022-23 Japonce Haruce Funakubo.
Po sukcesie w Uzbekistanie, Polacy trenują w Japonii
Po zdobyciu brązowych medali w turnieju Grand Slam w Taszkencie, Arleta Podolak (57 kg) i Piotr Kuczera (100 kg) wyjechali z reprezentacją Polski na 2-tygodniowe zgrupowanie do Japonii. Naszą kadrę narodową prowadzą trenerzy KN seniorek i seniorów:
Aleksandra Kaleta, Arleta Podolak, Julia Kowalczyk, Natalia Kropska, Katarzyna Sobierajska trenują na Uniwersytecie Yamanashi, a następnie przenosimy się do Tokio – mówi Jacek Kowalski, trener kobiecej reprezentacji.
Z kolei jak powiedział Marek Kręcielewski, szkoleniowiec męskiej kadry, w japońskiej stolicy trenują: Adam Stodolski, Olaf Loska (na własny koszt), Piotr Kuczera, Kacper Szczurowski, Grzegorz Teresiński.
– Drugi tydzień spędzimy na treningach w Kokushikan – dodał trener Marek Kręcielewski.
Biało-czerwoni bardzo dobrze spisali się w prestiżowych zawodach Grand Slam w Uzbekistanie. Za zajęcie 3 miejsc uzyskali po 500 punktów do rankingów olimpijskiego i światowego.
– Prosto z Uzbekistanu przelecieliśmy do japońskiego Yamanshi, gdzie trenujemy na tutejszym uniwersytecie. Na co dzień trenuje tu Christa Deguchi. Następnie przenosimy się do Tokio i czeka na nas tydzień sparingowy z kadrą Japonii i Francji. Wracam do domu na chwilę wytchnienia i szlifujemy dyspozycję na start w GS w tureckiej Antalyi w ostatnim tygodniu marca – stwierdziła Arleta Podolak.
W marcu biało-czerwoni startować będą także w Grand Prix w Austrii (8-10 marca) i Grand Slam w Gruzji (22-24 marca).
Ranking olimpijski: Piotr Kuczera 19. i Arleta Podolak 27.
Po zdobyciu brązowych medali w turnieju Grand Slam w Taszkencie, Piotr Kuczera (-100kg) awansował na 19. miejsce w rankingu olimpijskim, a Arleta Podolak (-57kg) na 27.
Na dziś awans na Igrzyska w Paryżu mieliby zapewniony: Angelika Szymańska – 10. lokata w kategorii -63kg, Aleksandra Kaleta – 19. w wadze -52kg, wspomniany Piotr Kuczera oraz Adam Stodolski – 22. w -73kg (z puli kontynentalnej) i Beata Pacut-Kłoczko – 25. w -78kg.
W kat. -57kg Arleta Podolak jest 27., a Julia Kowalczyk 41., zaś w wadze –70kg Eliza Wróblewska 32. i Katarzyna Sobierajska 34. Na pozycjach 40-41. plasują się Kacper Szczurowski +100kg i Kinga Wolszczak +78kg.
Kwalifikacje olimpijskie w judo do IO 2024 potrwają do 23 czerwca, a dwa dni później ogłoszony zostanie końcowy ranking. Na początku lipca ostatecznie ustalona będzie lista uczestniczek i uczestników olimpijskiego turnieju judo.
W rankingu światowym jest 11 Polaków w TOP 40. Najwyżej Angelika Szymańska 10., a następnie Aleksandra Kaleta 19., Piotr Kuczera 21. (awans o 6 pozycji), 25. Beata Pacut-Kłoczko, 26. Adam Stodolski, 27. Arleta Podolak (awans o 15 lokat), a także:
30. Katarzyna Sobierajska, 32. Kinga Wolszczak, 35. Eliza Wróblewska, 37. Julia Kowalczyk, 39. Kacper Szczurowski.
Najbliższe starty Polaków i Polek: Grand Prix w Austrii, Puchar Świata na Łotwie, Grand Slam w Gruzji i Grand Slam w Turcji.