Podczas nietypowej interwencji dzielnicowy z żołnierzami uratowali łabędzia.
Mundurowych zaalarmował taksówkarz, który zauważył ptaka blisko jezdni. Akcja zakończyła się pomyślnie, łabędź przebywa w okolicy zbiornika wodnego i jest pod obserwacją ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt.
Wczoraj po godz. 9.00 dzielnicowy z komisariatu na Przymorzu asp. Tobiasz Szczepański podczas wspólnego patrolu z żołnierzami WOT podjął nietypową interwencję. Do mundurowych zgłosił się kierowca taxi i poprosił o pomoc dla łabędzia, którego zauważył w pobliżu ul. Subisława. Powiedział, że łabędź porusza się blisko jezdni, wychodzi na nią oraz najprawdopodobniej nie może odlecieć. Mundurowi powiadomili dyżurnego komisariatu oraz Dyżurnego Inżyniera Miasta, cały czas obserwowali łabędzia oraz zadbali o bezpieczeństwo użytkowników ruchu drogowego.
Gdy łabędź zaczął się przemieszczać, a jego schwytanie bądź przytrzymanie nie było możliwe, wówczas dzielnicowy z żołnierzami postanowili pomóc mu bezpiecznie przemieścić się do pobliskiego zbiornika retencyjnego. Ptak bezskutecznie próbował wzbić się w powietrze i zachodziła obawa, że może zrobić sobie krzywdę.
Dzielnicowy przekazał zwierzę pod opiekę Ośrodkowi Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja”.
(KWP)