Krzysztof Gawkowski, przewodniczący KP Lewica złożył wniosek do marszałek Elżbiety Witek o debatę na temat braku kontroli nad polską armią.
– Po raz kolejny polska armia została ośmieszona, tym razem zgubiono zapalnik. Dzieje się to po tym, jak rosyjska rakieta wleciała w naszą przestrzeń powietrzną i przez cztery miesiące nikt jej nie znalazł. Po tym jak utracono ważne dane, na skutek wycieku z instytucji związanej z MON – rozpoczął swoją wypowiedź Gawkowski.
– To jest chora sytuacja w państwie, w którym bezpieczeństwo miało być priorytetem. Minister obrony narodowej pan Mariusz Bałszczak jest kompletnym nieudacznikiem i im szybciej odejdzie, tym szybciej Polska, polskie niebo, Polki i Polacy będą bezpieczniejsi.
Minister opiekuje się sam sobą oraz swoją kampanią wyborczą, ale zapomina o naszym bezpieczeństwie. Mamy do czynienia z ludźmi, którzy nie mają kompetencji i umiejętności zarządzania polską armią. Nie mają też umiejętności wychodzenia z kryzysów. Zawsze pojawiają się jakieś kłopoty, ale najważniejsze jest to, abyśmy potrafili sobie z nimi radzić – kontynuował polityk.
„A przysłowie, że Polak uczy się na błędach nie sprawdza się w przypadku ministra Błaszczaka, ponieważ za każdym razem, kiedy mamy do czynienia z kłopotami, to ministra albo nie ma, albo chowa głowę w piasek, albo mówi, że nic się nie stało. Polki i Polacy przez długie miesiące byli karmieni tym, że rozwijamy polską armię, że żołnierze są dla kraju najważniejsi, a armia będzie kompetentna, a nowe jednostki, samoloty i czołgi będą podstawą bezpieczeństwa.
Panowie Morawiecki i Błaszczak stawali w mundurach i przebrani za żołnierzy mówili, że robią dobrą robotę. Ale oni nie robią dobrej roboty, ale kompromitują polską armię. My nie chcemy przebierańców, nie chcemy Morawieckiego i Błaszczaka przebranych za żołnierzy. My chcemy ludzi, którzy zamiast się przebierać, będą zarządzać armią.
Dlatego na kolejnym posiedzeniu Sejmu koniecznie powinna odbyć się dyskusja na temat stanu polskiej armii. Składamy wniosek do marszałek Elżbiety Witek o debatę na temat braku kontroli nad polską armią. Armią, którą nikt nie zarządza i która jest kompromitowana.
Mariusz Błaszczak i Mateusz Morawiecki powinni odpowiedzieć w polskim Sejmie, dlaczego nie chronią Polski. Polskie niebo nie jest bezpieczne i wpuszczają do polski białoruskie śmigłowce. Skandal goni skandal, a z ministrem obrony w osobie pana Błaszczaka dalej nie pojedziemy” – dodał przewodniczący Lewicy.