Gawkowski: Panie premierze, zapraszamy do pracy! Szukacie usprawiedliwień dla swojej nieudolności

Polskie sprawy

– Szybkie posiedzenie Sejmu, to szansa na to, byśmy mogli uchwalić prawo, które pomoże Polakom – powiedział przewodniczący klubu Lewicy, Krzysztof Gawkowski.

Kolejny raz zaapelował do PiS o skrócenie sejmowych wakacji i przegłosowanie ustaw rozwiązujących kryzys energetyczny oraz likwidujących Izbę Odpowiedzialności Zawodowej, która stoi na przeszkodzie pieniądzom z Funduszu Odbudowy. Stosowny wniosek do marszałek Sejmu Lewica złożyła już w środę.

– Premier Morawiecki pytany o możliwość zebrania się Sejmu jeszcze w sierpniu odpowiada, że to Senat coś blokuje. Panie premierze, niech pan nie szuka uzasadnień dla tego, że nie ma pan przygotowanych ustaw. W imieniu Lewicy zapraszamy do pracy. Panie premierze, Polacy na ustawy czekają, a to co pan robi to jest zwlekanie i szukanie usprawiedliwień dla swojej nieudolności – mówił w Sejmie Gawkowski.

Poseł Lewicy przypomniał, że pierwsze doniesienia o kryzysie energetycznym pojawiły się sześć tygodni temu. Już wtedy Lewica mówiła, że wakacje, to czas, gdy trzeba pracować nad jego kompleksowym zażegnaniem. Tymczasem posłowie mają długie wakacje.

– Siedem tygodni wakacji to za długo w sytuacji, gdy w kraju są tak poważne problemy. Myślę, że trzy tygodnie wystarczą wszystkim, by wypocząć, ale też na przygotowanie dobrego prawa, którego wciąż nie ma. No to my chcemy się podzielić naszymi ustawami. Żeby można je było procedować jeszcze w sierpniu. Nasze prawa autorskie, wasze głosy. Uchwalcie to – oświadczył Gawkowski. Chodzi o ustawy o dodatku grzewczym dla wszystkich i o likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej czyli zmodyfikowanej Izby Dyscyplinarnej, przez którą Komisja Europejska nie chce uruchomić pieniędzy z Funduszu Odbudowy.

Poseł Wiesław Szczepański wyliczył ile może potrwać przyjmowanie stosownych przepisów jeśli Sejm zbierze się dopiero w połowie września.

– Proces legislacyjny trwa. Gdy w połowie września ustawę przyjmie Sejm, to Senat ma na zajęcie się nią 30 dni. Gdy ten czas wyczerpie, wróci do Sejmu w październiku. Potem czas na decyzję prezydenta i mamy listopad. Jesteśmy więc w pełni sezonu grzewczego. A ludzie na te przepisy czekają. Bardzo wiele spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych otrzymuje już nowe taryfy, podwyżki. Chcieliby wiedzieć, czy ustawa będzie działała wstecz? Czy ustawa zatrzyma te podwyżki lub je zrekompensuje? – pytał Wiesław Szczepański.

– Będąc w Kopytkowie i w Tolkmicku widziałam puste magazyny węgla. Ludzie pytają wprost: jak mamy żyć? Właściciele kotłowni pytają: gdzie kupić węgiel? Te rozmowy był dwa tygodnie temu, jeszcze w lipcu. Dziś mamy sierpień. Jak państwo z PiS chcecie jechać na wakacje, dobrze się na nich bawić wiedząc, że ludzi dotyka olbrzymia tragedia. Oni nie mają wakacji, mają poczucie braku bezpieczeństwa i nie wiedzą co ich czeka – powiedziała posłanka Monika Falej.

Exit mobile version