Gad gapił się na działkowiczkę. Wąż zbożowy leżał na podłodze

Warszawa

Nieprzyjemnego uczucia bycia obserwowaną przez podglądacza doznała zażywająca kontaktu z naturą działkowiczka z Kinetycznej.

W trawie czaił się gad.

Działkowiczka z ulicy Kinetycznej w Warszawie, która przyszła zażyć kontaktu z naturą w rodzinnym ogródku działkowym, w pewnym momencie poczuła na sobie czyjeś spojrzenie. Lekko zaniepokojona zaczęła się rozglądać, lecz wokół nikogo nie było.

Dopiero po chwili spostrzegła wśród traw dwoje skupionych oczu na wyciągniętej sponad skorupy szyi. Wzrok, który poczuła na sobie, należał do żółwia. Kobieta zaopiekowała się ciekawskim przybyszem i po zakończeniu działkowej rekreacji przekazała go Ekopatrolowi. Strażnicy ocenili, że jest to żółw hodowlany z gatunku stepowych, który prawdopodobnie – choć brzmi to absurdalnie – zbiegł komuś z terrarium.

Zwierzę pojechało specjalistycznym transportem do Centrum CITES na terenie warszawskiego ZOO. Jeśli ktoś rozpoznaje ciekawskiego zbiega ze zdjęcia – prosimy się tam po niego zgłosić.

Wąż zbożowy (fot. SM)

Wąż zbożowy czekał pod…miską

Nieoczekiwani goście potrafią narobić w domu sporo zamieszania. Gorzej gdy tym gościem okazuje się być…wąż, wtedy zamieszanie może sięgnąć zenitu.

Panujące upały sprawiają, że chętnie otwieramy okna i balkony chcąc zaczerpnąć gorącego, ale świeżego powietrza. Może to skutkować nieoczekiwanymi wizytami o czym przekonała się pewna mieszkanka Bielan. Sięgając po chłodny napój z lodówki zauważyła, że nie jest w kuchni sama.

Na podłodze leżał spokojnie zwinięty… wąż. Szybki skok ciśnienia nie pozbawił właścicielki mieszkania racjonalnego myślenia. Nie wiedząc z jakim gatunkiem węża ma do czynienia, zabezpieczyła intruza miską i wykonała połączenie telefoniczne na numer straży miejskiej 986. Po kwadransie pojawił się Ekopatrol.

Strażniczka powoli uniosła miskę. Jej oczom ukazał się metrowy – niegroźny, na szczęście, … wąż zbożowy. Zgłaszająca interwencję odetchnęła z ulgą. Niestety, nie wiedziała kto z sąsiadów hoduje gady. Funkcjonariusze sprawdzili stan węża, nie miał żadnych obrażeń. Ostrożnie umieścili gada w transporterze i przewieźli go do Centrum CITES w Warszawskim ZOO, gdzie znajdzie się pod opieką fachowców.

Exit mobile version