Francuski żaglowiec Le Marité w Gdyni. Załoga promuje egzotyczne owoce z… Europy

Francuska barkentyna Le Marité w Gdyni

Przy Nabrzeżu Pomorskim pojawił się francuski żaglowiec Le Marité.

Gdynianie mieli okazję podziwiać go już we wrześniu zeszłego roku, teraz po raz kolejny barkentyna przybyła do Polski w ramach akcji „Exotic Taste of Europe”, która promuje żywność z najbardziej odległych zakątków Unii Europejskiej.

Początkowo w tym roku miał zawitać do Kołobrzegu, ale jego załoga wybrała Gdynię.

To z pewnością świetna wiadomość dla wszystkich ludzi morza, którzy uwielbiają podziwiać w Gdyni statki, okręty i żaglowce – już od środy, 24 kwietnia przy Nabrzeżu Pomorskim zacumowała francuska barkentyna z ciekawą historią. Mowa o Le Marité, który do Gdyni zawitał już we wrześniu zeszłego roku, gdy brał udział w międzynarodowej akcji promującej egzotyczne smaki rodem z… Europy.

„Exotic Taste of Europe”, bo tak nazywa się akcja, daje możliwość zobaczenia i posmakowania np. bananów, awokado i winogron dojrzewających na obszarach zamorskich krajów Unii Europejskiej. Wystarczy wymienić chociażby Wyspy Kanaryjskie, Maderę czy Martynikę.

Francuski żaglowiec pozostanie w Gdyni aż do czwartku, 2 maja, dając jednocześnie wszystkim zainteresowanym możliwość zwiedzania i oglądania wystawy fotograficznej związanej ze wspomnianą wcześniej akcją.

To dobra okazja, by przyjrzeć się z bliska wyjątkowej jednostce. Jest co podziwiać, bo historia Le Marité sięga 1921 roku. To barkentyna, czyli żaglowiec posiadający trzy lub więcej masztów. Ma 15 żagli o łącznej powierzchni 650 m2. Waży 230 ton i ma 45 metrów długości. Pływał i łowił dorsze na nowofundlandzkich wodach od 1923 do 1929 roku i jest ostatnią „czynną” jednostką tego typu.

W 1930 roku został odkupiony przez duńskiego armatora, a podczas II wojny światowej służył jako statek rybacki zaopatrujący Wielką Brytanię. Do 1992 roku przeszedł kilka modyfikacji – został zamontowany w nim silnik, po czym zaklasyfikowano go jako szkuner z drewna do połowów śledzi i krewetek. W 1978 roku został rozbrojony i przeznaczony do zniszczenia, ale po odkupieniu go przez Szwedów wrócił do użytku i między innymi w 1992 roku pod nazwą Blå Marité af Pripps wygrał jeden z wyścigów żaglowców.

W 2003 roku po długich negocjacjach kolektyw regionów normandzkich odkupił Le Marité za ponad 1,5 miliona euro. W kwietniu 2012 roku zakończono warte 5 milionów euro prace nad renowacją żaglowca.
(UMG)

Exit mobile version